Jozek - jeśli będę chciała udzielać się, podpiszę się pod tym. Bardzo jednak proszę nie pisz, że chciałam likwidować dom kultury - bo jedyne co chciałabym w związku z ośrodkiem - to poszerzenia oferty, a nie zamykania - nie wiem skąd czerpiesz takie rewelacje. Proszę porównaj działalność ośrodków kultury z Kaliszem Pomorskim, albo z Drawskiem - może zrozumiesz o co mi chodzi, porównaj również możliwości organizowania spotkań w ośrodku kultury w Resku i w Łobzie. O tym piszę w gazecie i mówię otwarcie. Do pozostałych "rewelacji" nie odniosę się, bo są tak samo prawdziwie jak te z o środkiem kultury.
W Radzie Kultury jestem jako mieszkaniec, a nie przedstawiciel instytucji, firmy czy organizacji. Każdy może zostać jej członkiem. Odnoszę wrażenie, że jest to dla Ciebie jakaś ogromna niedorzeczność, że za darmo, w wolnym czasie piszę protokoły z posiedzeń. Nie jest to dla mnie jakiś szczególny powód do dumy - a dodatkowa praca. Nie czuję się przez to lepsza i całkowicie nie rozumiem, dlaczego tak bardzo Cię to boli i denerwuje, że tam jestem. Nie muszę i nie wiem czy nadal będę z braku czasu i innych obowiązków - mam nadzieję, że będziesz szczęśliwszy.
Przepraszam za ten wpis, ale poczułam się wywołana do tablicy. Nie będę kontynuować dyskusji w tym temacie, zgodnie z wolą mieszkańców, abym nie dyskutowała pod własnymi tekstami. Pozdrawiam.
Czytaj ze zrozumieniem i pisz głupot, zanim nie pojmiesz co się do Ciebie pisze - gmina nie otrzymuje kasy jedynie z podatków lokalnych, a to co ty nazywasz dawaniem przez rząd to nic innego jak pieniądze z pozostałych podatków, które ludzie tu mieszkający płacą. Wystarczy odrobina inteligencji dziadku, aby powiązać fakty - płacenie VAT-u CIT-u, PIT-u, budżet centralny i wpływy do budżetu gminy.
Nadal nie odpowiedziałeś skąd według Ciebie gmina ma pieniądze, skąd ma pieniądze rząd.
A co do czasu - kim jesteś aby rozporządzać czasem prywatnym innych osób i oceniać co w tym czasie robią?
To Ty nas oświeć. Może być bardzo interesująco. Skąd samorządy według Ciebie biorą kasę i dlaczego uważasz, że nie ma to nic wspólnego z podatkami od nieruchomości, leśnym, rolnym itp.(samorządy), jak i podatkiem VAT, akcyzą, podatkiem PIT i CIT (rząd)? Skąd według Ciebie rząd bierze kasę i skąd bierze kasę samorząd, aby potem dzielić?
Na razie prócz inwektyw niczego tu nie wniosłeś - nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania. Nie potrafisz nawet zarzucić, co w tekście jest nieprawdziwe, same ogólniki.
Szczytem bezczelności jest porównywanie pracy społecznej w prywatnym czasie do obowiązków finansowanych ze społecznych pieniędzy i obrażanie wszystkich osób działających przy SPRK - dyrektorów, kierowników, pracowników samorządowych, społeczników. Brawo. Może wcześniej powinieneś był zapoznać się z zasadami, celem i planami, a potem obrażać.
Wyjaśnij zatem kulturysto skąd biorą się pieniądze w instytucjach. Zapewne ktoś je daje. Proszę bardzo - nie zapomnij dodać skąd się tam biorą. Bardzo proszę - cały proces finansowania. Ręce opadają jak słyszę, że Unia daje, albo rząd daje, albo minister daje. Wszyscy dają i nie ma to nic wspólnego z podatkami. Brawo. Proszę bardzo - zrób nam tu wykład - skąd biorą się pieniądze na finansowanie samorządów i w samorządach? Cały proces od samego początku do końca.
A, tak, ośrodek utrzymywany jest zapewne zdaniem szanownego interlokutora ze sprzedaży prywatnych działek działaczy kultury.
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Proszę bardzo - dla kogo? Starostwo zrobiło ankietę - proszę łaskawie porównać. Proszę napisać - dla kogo? Bez osobistych wycieczek - to takie trudne?
Mniej złości - więcej treści. O co złość? - przedstawiłam sprawozdanie z budżetu za I półrocze - było na sesji. Porównałam do innych ośrodków - można sprawdzić. cennik mówi sam za siebie.
Proszę nie nadinterpretowywać tekstu, bo zaraz okaże się, że podważam również demokratycznie wybrany rząd RP, Unię Europejską itd.
Spotkania SPRK są otwarte - proszę przyjść i sprawdzić osobiście, a tutaj odnosić się do tekstu. Jeśli informacja jest nieprawdziwa, proszę napisać z zaznaczeniem - w którym miejscu.
I które zdanie mówi cokolwiek o chęci niszczenia, chyba ktoś tu jest przewrażliwiony - i niby co miałabym zniszczyć? Co tu jest poza wynajmowaniem sal (na kulturę najdrożej), odpłatnych zajęć dla dzieci i młodzieży oraz standardowych konkursów?
Ustawa o systemie oświaty
Art. 6. 1. Przedszkolem publicznym jest przedszkole, które:
1) realizuje programy wychowania przedszkolnego uwzględniające podstawę programową wychowania przedszkolnego;
2) zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, nie krótszym niż 5 godzin dziennie;