Wybór Kowalewskiego na wiceburmistrza wstrząsnął wyborcami Szczygła
(GRYFICE ) Chyba mało kto spodziewał się takiego obrotu sprawy – burmistrz Andrzej Szczygieł powołał drugiego wiceburmistrza! I to człowieka kojarzonego jednoznacznie z obozem swojego dotychczasowego konkurenta politycznego starosty Kazimierza Sacia. Mowa tu o Przemysławie Kowalewskim.
Burmistrz już wcześniej na stanowisko wiceburmistrza powołał Waldemara Wawrzyniaka, kierownika powiatowego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Ościęcinie, czlonka PSL, wypełniając swoje zobowiązanie wobec tej partii za poparcie go w drugiej turze wyborów. I ten wybór był jakby oczywisty dla wyborców, którzy zagłosowali na burmistrza. Jednak burmistrz zrobił im niespodziankę i powołał również drugiego zastępcę – Przemysława Kowalewskiego z PO. Zaskoczenie było ogromne, gdyż nominant jest z PO, czyli od konkurencyjnej w wyborach partii, a po drugie jak to kiedyś mówiono – przywieziony w teczce.
Kowalewski ma w urzędzie odpowiadać za gospodarkę, inwestycje i promocję. Na tym ostatnim zapewne się zna, gdyż z wykształcenia jest politologiem, a kilka lat temu starosta Sać ściągnął go ze Szczecina do Gryfic i mianował dyrektorem Powiatowego Centrum Marketingu, Rozwoju Gospodarczego i Integracji Europejskiej. Po wygranych przez PO wyborach w 2006 r. Kowalewski wrócił do Szczecina, gdzie dostał stanowisko dyrektora gabinetu marszałka w Urzędzie Marszałkowskim. Nie zagrzał tam jednak zbyt długo miejsca, gdyż w połowie 2007 r. został zwolniony w atmosferze skandalu po tym, jak reprezentując nasze województwo na targach w Poznaniu miał biegać nago po tamtejszym rynku.
Potwierdził to wówczas były już marszałek Norbert Obrycki, mówiąc dla Radia Szczecin: - Jeżeli przewodniczący Nitras podnosi to na gremiach publicznych, to nie mogę zaprzeczyć, że coś takiego miało miejsce. Dowiedziałem się o tym na krótko przed moją rezygnacją od innych pracowników gabinetu, którzy byli tego naocznymi świadkami, nie współuczestnikami - mówił Obrycki.
Po tym jak Obrycki dowiedział się o wydarzeniach w Poznaniu, zwolnił Kowalewskiego ze stanowiska szefa swojego gabinetu.
Platforma zapewniła jednak Kowalewskiemu miękkie lądowanie, dając mu fotel dyrektora do spraw rozwoju w Infraparku Police. Jednak nie zapomniał on o Gryficach. Tuż przed wyborami w 2010 roku Kowalewski założył portal internetowy rega24.pl, którego jest wydawcą. Teraz będzie musiał zrezygnować z jego prowadzenia jako współwłaściciel, gdyż będąc wiceburmistrzem nie będzie mógł prowadzić działalności gospodarczej.
A co na to gryficzanie. Otrzymaliśmy sporo telefonów w tej sprawie wyrażających dezaprobatę dla decyzji burmistrza. Widać, że mieszkańcy dość emocjonalnie zareagowali na tę wiadomość.
- Uważam, że wiceburmistrzem pierwszym lub drugim powinien być mieszkaniec Gryfic lub okolicy. A on został przyniesiony w teczce, jak za komuny. - mówiła gryficzanka.
- Jego zachowanie w Poznaniu, to jest bieganie nago po tym mieście i nagłośnienie tej sprawy przez telewizję raz na zawsze powinno go zdyskwalifikować, jako urzędnika. Na pewno jest to człowiek starosty. - stwierdził czytelnik.
- Jaki drugi wiceburmistyrz? Na cholerę nam drugi wiceburmistrz i to nie wiadomo skąd! Gmina za bogata, że na drugiego wiceburmistrza sobie pozwala! Jak starosta chce mieć pod nosem swojego pupilka, to niech go zatrudni, jako drugiego wicestarostę. Tam nawet radnych mają mniej, mniejsze koszty utrzymania. - komentował kolejny dzwoniący w tej sprawie.
- Z drugiej jednak strony może nam się, jako gminie, przydać. Już mu proponuję – wiosenny bieg nago po placu Zwycięstwa. Tanio wypromuje nowiutki plac i całą naszą gminę, bo on zdaje się w promocji u Sacia pracował. No to będzie ubaw w tych naszych Gryficach. - komentował kolejny czytelnik. Jak widać, nowy wiceburmistrz nie będzie miał lekkiego życia w mieście. (KAR, MJ)
Otrzymaliśmy poniższe sprostowanie od Pana Przemysława Kowalewskiego i zamieszczamy je w całości
Zgodnie z prawem prasowym proszę o sprostowanie nieprawdziwej informacji, którą zamieściła Gazeta Gryficka, dotyczącej mojego rzekomego niestosownego zachowania się, cztery lata temu w Poznaniu. Oświadczam, że jest to nieprawda. Jednocześnie informuje, iż informacją fałszywą jest ta dotycząca mojego odejścia z Urzędu Marszałkowskiego. Jestem rozczarowany faktem, iż gazeta nie skonsultowała swojej \"prawdy\" z ówczesnym Marszałkiem, który by potwierdził, iż jest to informacja nieprawdziwa. Prawda, dla wielu, może być rzeczą względną ale dlatego też media stworzyły Kartę Etyczną Mediów, w której dziennikarze zobowiązali się kierować zasadą obiektywizmu, która oznacza iż autor przedstawia rzeczywistość niezależnie od swoich poglądów, rzetelnie relacjonuje różne punkty widzenia.Przykro mi, że nie dano mi szansy przedstawienia mojego punktu widzenia, w sprawie która mnie dotyczy.
Szkoda, że mieszkańcom Gryfic przedstawiono nieprawdziwy obraz mojej osoby, z góry skazując na potępienie za czyny których nie dokonałem. Wierzę jednak, iż za kilka lat ta ocena będzie zupełnie inna i będzie wynikała z rzeczy, które faktycznie zrobiłem, a dzięki którym Gryfice staną się lepszym miejscem do życia. Czego sobie, redakcji i wszystkim mieszkańcom życzę.
Trudno jest mi uwierzyć, że ten materiał dotyczy Polski. A jeszcze trudniej, że pomysłodawca tego jest Polak!! Jak zdrowo myślący człowiek może podjąć współpracę z reżimową telewizją białoruską.
~Pikuś
2011.02.01 11.01.13
Obejrzałem. On krytykuje gryficką "demokrację" bo od opluwania to są Sacie i jego plotki i donosy, trybuny i takie tam. Nie pracuje większość mieszkańców tego powiatu bo takie warunki stworzył Sać, a ci co pracują to na robotach publicznych za marne grosze a Sać 14000 pln zarabia.
~Rusek
2011.02.01 06.43.39
Schmidt = Lukaszenko. poogladajcie co ten Schmidt wyprawia, opluwa Polske i Polakow w rezimowej telewizji Bialoruskiej. Obronca demokracji oczywiscie nic nie wspomina o tym ze jest zwyklym klamca i milczy z czego zyje. Nie mowi o tym ze nigdzie nie pracuje i skad bierze pieniadze na zycie. Szydlo wyszlo z worka Bialorus go tu naslala.
~
2011.01.31 16.33.11
Biegnij Przemek! Biegnij!!
~Koko
2011.01.31 15.05.37
biegał biegał
~qwert
2011.01.31 12.50.17
Pytam się więc u źródła. Panie " do quert ", biegałeś Pan nago po Poznaniu czy nie do końca nago ? :) Ja nic do Pana nie mam. Lubię takich luzaków :)
~Koko
2011.01.31 12.02.50
do quert podpisz sie PK i wszystko będzie jasne.
~do quert
2011.01.31 11.59.17
koko nie podniecaj sie chodzi o to ze radio zadzwonilo do kowalewskiego i spytali go on odmowil komentarza a redakcja nie miala zamiaru zapytac o jego wersje wydarzen logiczne o to chodzi ze odgrzewaja kotlety i nie spytaja u zrodka czy chce to jakos wytlumaczyc powiedziec jak to bylo i jak odpiera te zarzuty nie dano mu sznasy obrony rozumiesz? spusc cisnienie bo pekniesz koko ;)
~Martyna Jabłkowska
2011.01.31 11.48.20
Kochany panie Naczelny Redaktorze ! PGNiG oddział w Gryficach zmienił rozliczanie i płatności za zużycie gazu, wprowadzając prognozowane zużycie gazu, nie powiadamiając odbiorców gazu o tym przedsięwzięciu. Jest to działalność bezzasadna łamiąca przepisy prawa, naruszająca podpisaną umowę na dostawę gazu. Pracownik gazowni zasugerował mi, że to się wiąże z redukcją inkasentów. Zredukowanie liczby inkasentów - jak najbardziej słuszne. Tylko dlaczego sprawę rachunków rozwiązano w najgłupszy z możliwych sposobów? Czy w gazowni pracują jacyś normalni ludzie czy też same tępe ćwoki o mentalności ukształtowanej przez nieboszczkę komunę? Ja już kilka razy zastałam w swojej skrzynce na listy karteczkę z prośbą, że z uwagi na brak dostępu do licznika o wysłanie odczytu jego stanu sms-em na podany numer, lub podać telefonicznie. Zawsze też podaję w ten sposób wskazanie wodomierza. Czy nie można tak? Uważam że można! Albo mailem lub po prostu dzwoniąc pod wskazany numer. A raz na rok przyjdzie ktoś i sprawdzi rzeczywiste wskazanie. Nie jest w moim interesie oszukiwać bo dostanę jednorazowo wysoki rachunek. Poza tym za bardzo zaniżone zużycie zostanie szybko zauważone. Proszę pana red. o poruszenie tego tematu w Gazecie. Z góry dziękuję.
najpierw naklamia a pozniej zamieszczaja sprostowanie
~do quert
2011.01.31 09.21.04
wyżej twojego załosnego wpisu hahahaha
~qwert
2011.01.31 08.20.00
a gdzie mamy poczytać ? :)
~Czytelnik
2011.01.30 17.37.36
poczytajcie sprostowanie kowaleskiego. On ma racje, oni pisza co chca w tym czesto klamia i oczywiscie nie pytaja sie stron. I to ma byc niezalezna gazeta ??? To mzwykly chlam !
~oboca
2011.01.29 18.29.56
Moze tak własnie trzeba sie promowac, zeby zostać wice.
~
2011.01.29 15.00.36
znajoma z Poznania mowila ze ktos tam latal kiedys nago po starowce ale ze malutkiego siuraka mial i ludzie go tylko wysmiali, moze zimny dzien byl akurat???