(TRZYGŁÓW, GM. GRYFICE) Szokujący tytuł nadał ktoś programowi, za pomocą którego mają być edukowane dzieci w szkole podstawowej w Trzygłowie. Program nazwano „Chcę być wykształciuchem”!
Program będzie realizowany w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Trzygłowie, a odpowiedzialnym za jego realizację jest dyrektor tej szkoły Sławomir Rospondek. Przetarg na realizację projektu ogłoszono 3 sierpnia, a rozstrzygnięcie nastąpiło po tygodniu, 10 sierpnia br. Wpłynęła 1 oferta i przetarg wygrała Pomorska Akademia Kształcenia Zawodowego sp. z o.o. w Szczecinie. Kwotę trzeba policzyć, bo jej ogólnie nie podano, a tylko kwoty na poszczególne części. Prezesami Akademii są Krzysztof Matlak i Teresa Berlińska, a związany z nią jest Jacek Piechota. Program firmowany jest jako europejski. Dziwne jest to, że ktoś taką nazwę zaakceptował i dał na to pieniądze. Widocznie mu to odpowiadało, a w Brukseli może nawet będą się cieszyć, że po wyprostowaniu bananów będą teraz z Polaków robić wykształciuchów.
W głowie mi się nie mieści, jak można było nadać taką nazwę programowi edukacyjnemu. Przecież słowo wykształciuch ma jednoznacznie negatywną wymowę. To ktoś gorszy, niż człowiek rzetelnie wykształcony. Wystarczyło poczytać w internecie, a także przypomnieć sobie dyskusję na ten temat, jaką wywołało użycie tego słowa przez Ludwika Dorna, który to słowo spopularyzował, określając je m.in. w ten sposób: „To mocno ignorancka, egoistyczna, narcystyczna warstwa wykształconych, która nie ma wiele wspólnego z polską inteligencją. Ta znaczna część warstwy wykształconej posiada pewną profesjonalną kompetencję. Natomiast straciła ona kontakt z resztą Polski, w gruncie rzeczy na własne życzenie”. Czy w tym kontekście Trzygłów stracił kontakt z resztą Polski???
Już choćby hasło w Wikipedii powinno odstraszyć swoim znaczeniem, cytuję: „słowo wykształciuch w języku polskim stworzone zostało przez Romana Zimanda jako tłumaczenie rosyjskiego pojęcia „obrazowańszczina” wymyślonego przez Aleksandra Sołżenicyna. Określa ono ludzi, który zdobyli formalne wykształcenie (ros. „obrazowanie”=wykształcenie), ale nie są w stanie sprostać ideałom inteligenckiego powołania. Określenie to ma charakter deprecjonujący, ale zdaniem Bronisława Wildsteina wyłącznie dla osób spełniających warunki wyznaczone przez Sołżenicyna, tj. tych, którzy dzięki władzy bolszewików zniszczyli i zastąpili tradycyjną inteligencję.
Te i inne analogiczne określenia pojawiają się szczególnie często w Polsce i Rosji, gdzie najsilniejsza jest tradycja inteligencka i toczą się ciągle spory o kryteria inteligenckości. Pojawienie się dużej liczby osób, których inteligencka tożsamość może być kwestionowana wiąże się najczęściej z polityką państw komunistycznych, w których w krótkim czasie wykształcenie wyższe uzyskały liczne rzesze osób niezwiązanych z tradycją inteligencką. Socjolog Jerzy Mikułowski Pomorski pisał np. w tym kontekście o „produktach przyspieszonego i koniunkturalnego awansu społecznego”. Neutralnym określeniem tej właśnie grupy społecznej było w okresie PRL pojęcie „nowej inteligencji”.
Czy już choćby te przykłady pierwsze z brzegu nie zastanowiły kogoś? KAR
Nie została tu wymieniona, bo kurek z pieniędzmi mógłby zostać zakręcony?
~
2012.08.17 13.32.38
Obrońca się odezwał!!
~
2012.08.17 13.32.23
W tym wieku nauczyczyciel to juz nie wie co mówi i dlatego na emeruture
~
2012.08.17 13.30.22
Brawo panie redaktorze szczera prawda jak można dać taką nazwe dla dzieci WSTYD
~Redaktor
2012.08.17 13.17.07
zapewne siedzisz w pracy i nabijasz się z osoby, która tu nie została wymieniona a nawet nie wiem, czy czyta to forum. Jeżeli masz jakiś uraz do tej pani to idź do psychiatry. To ostrzeżenie i nie będzie dyskusji, będzie ban
~
2012.08.17 13.10.52
W głowie mi się nie mieści, jak można było nadać taką nazwę programowi edukacyjnemu. Przecież słowo wykształciuch ma jednoznacznie negatywną wymowę. To ktoś gorszy, niż człowiek rzetelnie wykształcony. Wystarczyło poczytać w internecie, a nie korzystać z internetu tylko do pisania bałwochwalczych komentarzy na temat męża, ANDRZEJKA. WSTYD JOANNO URBAŃSKA-SZCZYGIEŁ, WSTYD.
~
2012.08.17 13.08.10
BRAWO JOANNA. BYCZY TYTUŁ. GRATULUJĘ. TYLKO DLACZEGO ROBISZ LUDZIOM WODĘ Z MÓZGU. PRZECIEŻ L. DORN JEST Z PIS-u, A TY MASZ KOMUSZE ALIENACJE.
~
2012.08.17 13.04.49
Andrzejka też warto pochwalić w internecie.
~
2012.08.17 13.04.05
Joanno Szczygieł-Urbańska, pracownia informatyczna w szkole jest już chyba otwarta. Rok szkolny tuż, tuż. Więc, "goń" te swoje kąśliwe komentarze.
~
2012.08.17 12.59.19
JOANNA URBAŃSKA-SZCZYGIEŁ to też WYKSZTAŁCIUCH?
~
2012.08.17 12.56.34
Zwróćcie uwagę jak komuszki kręcą się w swoim sosie i mielą szmal.
~
2012.08.17 12.54.05
Szczygłowa z Trzygłowa ma za męża WYKSZTAŁCIUCHA.
~
2012.08.17 12.52.56
Bezwstydnica.
~
2012.08.17 12.50.29
Joasiu, dlaczego przychodzą Ci do głowy takie idiotyzmy? Wstyd.
~
2012.08.17 12.49.44
Nie wiadomo, czy jeszcze zdążyłby. Chyba, że jego nauczycielem byłby CHABOWSKI.
~
2012.08.17 12.48.35
Andrzej Sz. chce być wykształciuchem ;)
~
2012.08.17 12.40.50
Tak, to jej pomysł. Tylko ona w tej szkole operuje twardymi tekstami.
~
2012.08.17 12.33.29
Tytył programu, to z całą pewnością pomysł Joanny Urbańskiej-Szczygieł.