Podczas zwołanej 13. maja nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, burmistrz uzyskał zgodę na zaciągnięcie kredytu na finansowanie planowanego deficytu budżetu gminy Złocieniec oraz spłatę wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów.
Kredyt na kwotę 2 200 tys. ma być tylko jednym z kilku źródeł finansowania deficytu w gminie, który wynosi ok. 6 mln. Pozostała kwota ma zostać sfinansowana przez różnego rodzaju programy rządowe i rozwojowe obszarów wiejskich.
– Proszę państwa, sytuacja jest dość poważna, straciliśmy płynność finansową. – powiedział na sesji burmistrz Złocieńca Waldemar Włodarczyk. Uchwała o udzielenie burmistrzowi pełnomocnictwa do zaciągnięcia kredytu przyjęta została przez radnych jednogłośnie. Czyżby kryzys finansowy dotarł również do nas?
Regionalna Izba Obrachunkowa w Szczecinie pozytywnie zaopiniowała możliwość sfinansowania deficytu budżetowego na 2010 rok. Zgodnie z uchwałą RIO, która oceniała projekt budżetu na ten rok, na koniec roku 2009 dług publiczny miał wynieść 15 231 200 zł. Deficyt w tegorocznym budżecie zaplanowano na ponad 4 mln, więc kwota długu na koniec 2010 roku, według prognoz RIO ma wynieść 19 670 700 zł, co będzie stanowić 51,48% budżetu gminy. Podana informacja może być już pierwszym sygnałem, że nie najlepiej dzieje się z finansami gminy. Przypomnijmy, że maksymalne dopuszczalne zadłużenie gminy może wynieść 60%. M
W ościennej gminie też bieże się kredyty na pożyczki
~żbik
2010.05.19 21.32.03
Gratulacje dla Burmistrza i Rady. Dalej bawcie się w towarzystwo wzajemnej adoracji a gminę puścicie z torbami. Na jesień wybory otrzymacie bilet w jedną stronę....