(GRYFICE) Mieszkańcy Gryfic mogą dostać kręćka i zawrotu głowy od uprawianej tu polityki, a raczej gierek politycznych i zwykłych wojenek podjazdowych między graczami gryfickiej sceny publicznej. Oto radni miejscy PO i Idziemy Razem z ugrupowania starosty Kazimierza Sacia, idąc za pomysłem Krzysztofa Kozaka, obcięli budżet gminnej oświaty, zapewne chcąc dobrać się do skóry dyrektorowi Zespołu Placówek Oświatowych (ZPO) Romanowi Łobożewiczowi, a może i wywrócić do góry nogami ten „zespolik”. Myśleli sobie zapewne tak; burmistrz nie dostanie pieniędzy na oświatę – szkołom obciąć funduszy nie może, bo muszą nauczać – więc zostają mu cięcia w ZPO lub nawet jego likwidacja. Jak pomyśleli, tak zrobili.
No to burmistrz Andrzej Szczygieł wysłał do Rady Powiatu wniosek o udzielenie zgody na zwolnienie z pracy Romana Łobożewicza, gdyż dyrektor ZPO jest jednocześnie radnym Rady Powiatu. Zwolnienie z pracy radnego wymaga opinii rady, w której zasiada.
Zanim Rada Powiatu wypowiedziała się w tej sprawie, na scenie politycznej działy się dantejskie sceny. Jednak zanim do nich wrócę, zgadnijcie, kto i kiedy wypowiedział te oto słowa: „I chcę państwu powiedzieć, że tanie państwo dzięki tej ekipie i tej koalicji stanie się faktem szybciej niż ktokolwiek może się spodziewać. Tu, w tej Izbie przedstawiciele mojego rządu każdego miesiąca, powtarzam, każdego miesiąca będą informowali Wysoką Izbę i polską opinię publiczną o kolejnych decyzjach likwidujących przywileje władzy, przywileje prawne i materialne. Nie będzie takiego miesiąca, aby kolejna informacja o naszych kolejnych decyzjach nie docierała do opinii publicznej”. Dociera? No, dociera, każdego miesiąca... Choćby taka, że burmistrz Szczygieł zatrudnił drugiego wiceburmistrza Przemysława Kowalewskiego ze Szczecina. Ma się rozumieć, że z PO. A starosta Sać zreorganizował nawet urząd, tworząc nowy wydział, by zatrudnić przegranego w Trzebiatowie Ryszarda Niemczuka.
Przytoczone słowa to drobny fragment z 3-godzinnego (!) expose premiera Tuska na rozpoczęcie kadencji rządów PO-PSL. Każdego miesiąca dociera do nas rosnąca liczba zatrudnionych przez rząd urzędników. Mówi się już nawet o 90 tysiącach. Więc taki Kowalewski, będąc np. 85128 urzędnikiem w kolejności nie robi już na nikim wrażenia. Ale wyborcy Szczygła musieli zbaranieć. Jak to, burmistrz wpuszcza do kurnika lisa? Strzela sobie w stopę? Ale to było tylko preludium do kolejnej sceny, z tych dantejskich. Oto nagle najwięksi sprzymierzeńcy Szczygła – Jacek Zdancewicz i Roman Łobożewicz – zapisali się do klubu \"Idziemy Razem\" w Radzie Powiatu i nawet dostali funkcje, a więc większe diety. Ba, starosta Sać za pomocą zwasalizowanych radnych utworzył nawet dla nich Komisję Rolnictwa, by mogli przesadzać kwiatki i grabić rabatki.
Jak widać, żołnierze Szczygła oddają się Saciowi bez mydła, chociaż ponoć negocjacje w sprawie zawieszenia broni prowadzić miał nawet jeden z prokuratorów.
No ale wracamy do zwolnienia Łobożewicza i prośby burmistrza do Rady Powiatu, by wyraziła na to zgodę. Rada Powiatu zebrała się w Płotach, bo jak ma jakieś drażliwe sprawy, to czmycha poza Gryfice i radni jednogłośnie – w myśl Tuska o likwidacji przywilejów władzy – odrzucili wniosek burmistrza. Jasno powiedzieli – jako radni sami sobie gwarantujemy pracę i płacę i przywilejów nie oddamy. Radnego Łobożewicza na sesji nie było, bo był na urlopie. Wypoczywając dowiedział się, że burmistrz zwolnić go nie może.
W tym czasie w mieście zapowiadano wendetę, bo zbliżała się sesja absolutoryjna i mówiło się, że ta większość „od Sacia” nie udzieli burmistrzowi absolutorium. Jednak udzieliła. Co prawda 5 radnych wstrzymało się od głosu, a 3 najbardziej krewkich głosowało przeciw, ale 13 było za i jakoś to przeszło.
Teraz wynika, że ci miejscy „od Sacia” wyszli na głupków, bo obcinając budżet oświacie chcieli uderzyć w Łobożewicza, a ci powiatowi „od Sacia” obronili go, nie pozwalając go zwolnić. Okazało się, że gra toczy się ponad ich głowami, a oni są tylko pionkami do podnoszenia rączek na sesjach. Ale jak nie ma się własnego rozumu i zdania, to służy się za mięso armatnie. No chyba że coś na osłodę skapnie z pańskiego stołu. Jakiś ochłap.
Przydała by się w Gryficach jakaś trzecia siła, społeczna, obywatelska lub polityczna, by rozgonić to towarzystwo wzajemnej adoracji, za których zabawy płacicie wy wszyscy.
Kazimierz Rynkiewicz
Przykład dał Matusewicz - ale w Gryficach nie ma takich ludzi, jesteście skazani sami na siebie, żyjecie w wydumanym strachu, boicie się podpaść i Szczygłowi i Saciowi - a alternatywą w wyborach są same dupki
~bolek
2011.07.21 17.20.12
mafia gryficka z guru na xczele SACIEM gdzie ta słynna PITERA z której głosno się smiali z po idziemy razem co z bezprawiem co robią S ĄDY I DLaczego nie wkroczy to słynne tuskowe cba a widzicie teraz co to MAFIA POKUMAJCIE TROCHĘ PO ROZUM DO GŁOWY ZA PÓZNO
~Kora
2011.07.16 20.24.05
i czekamy na trzecią siłę, ktoś musi pojawić się spoza tych układów i zrobic porządek
~Kora
2011.07.16 20.20.24
ci miejscy „od Sacia” wyszli na głupków - bardzo dobre, tak trzymać
~Cynio
2011.07.08 18.57.09
Ty esteta, no to teraz może coś o meritum? Czy się nie wypowiesz, bo nie kumasz. Chyba że cię tu opisali, no to wszystko jasne. Robią z was baranów, a wy patrzycie, czy przecinki się zgadzają. no to mamy wzorzec wykształciucha
~nieuctwem gazeta stoi
2011.07.08 15.18.46
Ryniu nie wie co pisze, redaktor bełkocze coś bez sensu
~nieuctwem gazeta stoi
2011.07.08 15.11.49
Drugi akapit: "No to...."
Cóź za wyrafinowany zwrot wzprowadzający zdanie.
Panie Rynkiewicz, nie pisaj Pan po polskiemu tylko naucz się Pan pisać i pisz Pan po polsku.
Nie kalecz języka, człowieku!
~
2011.07.02 06.45.05
i gitara
~tosia
2011.07.01 15.38.16
Burmistrz wystąpił o zwolnienie dyrektora a dokładnie wiedziął że to się nie uda trzeba ryło posunąć zastępce P,Burmistrzu a emeryta nie ruszać To tylko takie zabawki.
~Redaktor
2011.06.30 17.20.13
A dlaczego było wiadomo, że Rada nie zwolni Łobożewicza? To wystarczy wstąpić do Idziemy Razem i każdy będzie miał ochronkę? Czym w takim razie różni się IR od SLD? Zwolnić wicedyrektora może tylko dyrektor.... Łobożewicz. A jak wice zapisze się do Idziemy Razem, to co???
Przyjmuje pan sposób myślenia mafii.
~tatati
2011.06.30 17.04.12
...czytając artykuł zrozumiałem jak ci źli ludzie z PO i IR rozwalają świetnie od lat funkcjonująca gminę. Wpuszczają lisy, nie pozwalają zwalniać nauczycieli a rozwalają świetnie funkcjonująca strukturę Zespołu Placówek Oświatowych, której nie zna inna gmina, gdzie dyrektor ma pensję 12 tys a wicedyrektor 8 tys ( swoją droga ciekawe dlaczego burmistrz nie zwolnił wicedyrektora a wystąpił do rady o zwolnienie dyrektora, ktorego wiadome było ze rada nie zwolni, ale pana redaktora takie niuansa nie interesuja )
Panie redaktorze RAZEM stworzmy sojusz obrony super urzednikow od 20 lat reformujacych gmine, kolegow z komitetu powiatowego, tajnych wspolpracownikow dyrektorow, bylych poslow SLD urzednikow, i ich rodziny, rodziny rodzin i kolegow rodzin, przeciez jest tak dobrze...tylko ten Kozak z PO wszystko psuje...
~Znajomy z Gryfic
2011.06.30 10.53.00
Ma całkowitą słuszność poprzednik lub poprzedniczka. Popieram.
~
2011.06.30 08.32.37
Panie Redaktorze, lemingom i tak Pan do rozumu nie przemówi bo taki rozum trzeba posiadać. A że lemingi rozumu nie mają to najlepiej widać z badań sondażowych, według których działań rządu nie popiera ponad 40% Polaków ale za to chcą oni znowu zagłosować na PO. Za burdel na PKP Grabarczyk dostaje kwiaty, Euro2012 będzie prawdopodobnie jedną wielką kompromitacją, autostrad nie ma i jeszcze długo nie będzie, dług publiczny rośnie w tempie lepszym niż za Gierka a żeby dostać dobrą pracę po studiach to trzeba się nazywać Sobiesiak. Po 4 latach nieudolnego rzadzenia nawet najgłupsi zaczynaja rozumieć, że ciągłe zrzucanie winy za wszystko na Kaczyńskiego i PIS to prostacki chwyt pod publiczkę - dlatego rząd znalazł nowych winowajców, kiboli i szyderców, którzy ośmielają się drwić z "dokonań" Tuska czy "ortografji" Komorowskiego. O poziomie samej debaty publicznej szkoda gadać - to przecież PO deklaruje, że jest partią miłości i narodowego pojednania a wystarczy spojrzeć na komentarze wypisywane przez jej sympatyków na portalach (czy nawet na stronie Pana gazety) - ile tu miłości, tolerancji, kultury i poszanowania drugiego człowieka.
Tym ludziom nie ma sensu niczego tłumaczyć - im przemówi do rozumu dopiero to, jak dostaną od życia porządnego kopa w tyłek - jak skończy się debet na karcie, bank odmówi pożyczki, zwolnią z pracy bo trzeba przyjąć na to miejsce "swojaka" a babcia, której kiedyś chowali dowód nie podzieli się emeryturką bo ZUS zbankrutował (ekonomiści przewidują, że może to nastąpić już w 2013-15 roku).
~Redaktor
2011.06.29 11.14.16
ok, bez takich epitetów, wystarczy zwrócić uwagę. Faktycznie sam o tym pisałem, ale pamięć jest zawodna. Już poprawiłem. Może jakiś komentarz do treści? Pozdrawiam.
~Panie Rynkiewicz
2011.06.29 11.00.32
Czemu Pan piszesz znowu nie prawdę, proszę dowody na to, że Łobożewicz jest w klubie PO coś mi się wydaje, że nawet w swojej gazecie pisał Pan że wstąpili do Klubu Razem..... hmmmm gdzie ta rzetelność dziennikarska !! MASAKRA JAK PAN KŁAMIE !