(RESKO ) Ta wiadomość lotem błyskawicy w czwartek po południu obiegła cały powiat – Jan Olszewski nie żyje. Zginął potrącony przez auto. To był szok, bo jeszcze dzień wcześniej wielu widziało go i rozmawiało z nim na sesji rady powiatu. W sobotę żegnały go tłumy w kościele i na reskim cmentarzu.
Był najdłużej urzędującym włodarzem Reska, najpierw jako naczelnik, później przez trzy kadencje był burmistrzem. Od końca ubiegłego roku pracował w starostwie jako członek zarządu powiatu.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 26 kwietnia br. około godz. 17:35, na drodze nr 152 (Resko – Starogard). Tuż przed Starogardem, jadąc od strony Reska, jest skrzyżowanie dróg, w lewo na Sosnowo, w prawo na Łagiewniki. Dokładnie w tym miejscu doszło do wypadku. Jak nam powiedział obecny burmistrz Arkadiusz Czerwiński, który pracował przez minioną kadencję z ówczesnym burmistrzem Janem Olszewskim, często jeździł on rowerem okolicznymi drogami dla zdrowia.
Gdy dojeżdżał do skrzyżowania jechały za nim trzy samochody marki jeep z Niemiec. Dwa auta minęły rowerzystę. Gdy przejechały, rowerzysta skręcił w lewo, do Sosnowa. W tym momencie uderzył go trzeci samochód, Land Rower, którym kierował Andrea R., Włoch zamieszkały w Niemczech. Jan Olszewski w wyniku uderzenia i doznanych wielonarządowych obrażeń ciała zmarł na miejscu.
Stojący przy drodze świadkowie twierdzą, że Jan Olszewski dał znak ręką, że skręca. Zatrzymany kierowca twierdzi, że rowerzysta nie dawał żadnego znaku. Mimo wszystko obciąża go to, że wykonał manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu, pomimo, że była tam podwójna linia ciągła. Kierowca jeepa był trzeźwy. Wszystkie trzy auta zatrzymały się po wypadku, do przybycia policji. Kierowca został zatrzymany na 72 godz. Jak nam powiedział rzecznik prasowy KPP w Łobzie Robert Kazienko, policja wnioskowała o areszt obawiając się, że kierowca będący obywatelem obcego kraju może wyjechać i nie stawiać się w sądzie. Sąd Rejonowy w Łobzie wyznaczył zatrzymanemu 100 tysięcy złotych kaucji. W przypadku jej nie wpłacenia trafi on do aresztu w Nowogardzie.
Pogrzeb odbył się w sobotę. Jana Olszewskiego żegnały tłumy mieszkańców, rodzina, pracownicy urzędu miejskiego, różnych instytucji, samorządowcy z całego powiatu. Pogrzeb rozpoczęła Msza św. w reskim kościele. Trumnę ze zwłokami wyprowadzili urzędnicy, w tym burmistrz Arkadiusz Czerwiński. Złożono ją na katafalku przed urzędem, i było to symboliczne pożegnanie „urzędu” z Janem Olszewskim. Żegnali go pracownicy i burmistrz Czerwiński, z którymi pracował wiele lat.
- Los był dla niego okrutny. Gdy wszyscy radni podnieśli ręce, za tym, żeby pozytywnie zaopiniować wniosek o udzielenie absolutorium burmistrzowi, on w tym czasie dojeżdżał do swojego ostatniego skrzyżowania. Potrzeba czasu, aby z dystansem, obiektywnie, docenić jego wspaniały dorobek. My, pracownicy jego urzędu, jego pracownicy, chcemy dziś podziękować za to, co dla nas zrobił. Był dla nas sprawiedliwym szefem i życzliwym przyjacielem. Każdy, którego droga przeszła przez urząd, ma mu coś do zawdzięczenia. Nauczył mnie, i chyba nie tylko mnie, jak pracować, że celem jest to, aby wszyscy mieszkańcy byli dumni, że są mieszkańcami Ziemi Reskiej. On zawsze powtarzał – jestem dumny, że jestem reskowianinem. - mówił burmistrz Czerwiński przed urzędem.
Później wszyscy wyruszyli na cmentarz na wzgórzu. Trumnę na zmianę nieśli strażacy, pracownicy reskiego Nadleśnictwa, sportowcy z klubu Mewa, którego Jan Olszewski niedawno został prezesem. Były sztandary organizacji, szli gimnazjaliści, którzy rozpoczęli naukę w nowym gimnazjum wybudowanym przez burmistrza Olszewskiego, szli radni rady miejskiej i rady powiatu, starostowie Antoni Gutkowski i Halina Szymańska, burmistrzowie gmin powiatu, obecni i byli, wójt Radowa Małego, komendanci policji i policjanci, przyjaciele, znajomi...
- Wszystkim, którzy wzięli udział w tej żałobnej uroczystości odprowadzenia na miejsce spoczynku zmarłego Jana, w imieniu rodziny składam serdeczne Bóg zapłać. - powiedział nad grobem proboszcz Tadeusz Uszkiewicz. W imieniu pracowników i samorządowców zmarłego pożegnał Adam Szatkowski oraz starosta Antoni Gutkowski.
- Non omnis moriar – nie wszystek umarłeś – powiedział Adam Szatkowski. - Pozostawiłeś nam piękne dzieła twego umysłu, twórczej zaangażowanej pracy dla dobra wspólnego.
Kazimierz Rynkiewicz
no tak czyli pokazówka bo skoro chcesz wiedziec to dla Reska staram sie duzo robic i jak chcesz wiedziec to tez jestem urzednikiem i wiem co on zrobil tak naprawde to nic!!!!!!!!!!!!11
~E
2008.02.17 15.19.40
krytykowac kazdy potrafi ale zrobic cos dla spoleczenstwa-nikt! to byl czlowiek ,ktory dla reska zrobil wiecej dobrego niz zlego! kady popelnia bledy ci co krytykuja tez, tylko ze Jan Olszewski zasluzyl sobie na godny pochowek i nikt nie moze tego podwazyc! Niech ci co tak zle pisza o nim zrobia cos sami dla dobra spoleczenstwa, bo siedzac i krytykujac nie zmienisz sytuacji w Resku! a pogrzeb nie byl pokazowka tylko dowodem na to jak ten czlowiek zasluzyl sie dla Reska i powiatu i ilu mial przyjaciol i zyczliwych ludzi wokol siebie
~Sandra
2007.08.30 16.39.45
To był człowiek naprawdę godzień naśladowania... m.in dzięki niemu mogę uczęstrzać do tak wspaniałego gimnazjum...
~mieskaniec reska
2007.07.17 15.30.15
jednym slowem to bylo pieknie zagrane przedstawienie chociaz z ludzi po smierci nie powinnon sie mowic zlego slowa ale jaki on byl to wiedza tylko mieszkancy reska i tak ksiadz proboszcz nie powinniem go tak wychwalac poniewaz nic tak naprawde dobrego on nie zrobil i nikt mni tego podwazyc nie moze poniewaz gdzie bylo zorganizowane cos dla młodziezy w resku nic za jego kadencji
~mugus
2007.05.21 14.30.22
Błędy, nie pracownicy nadlesnictwa niesli trumnę, a członkowie Koła Lowieckiego "Żubr" w Szczecinie i oni także żegnali Jasia swojego kolegę z knieji.
~m,t
2007.05.10 12.53.10
godzien nasladowania
~E
2007.05.08 11.56.26
Szokujące, szkoda JAnka ,znałam go był inteligentnym człówiekiem, cóż ,że nie uniknął błędów bedąc tyle lat postacia nr 1 w Resku, to ludzkie, ale rzeczywiscie bardzo duzo zrobił dla miasta i nie uderzyła mu woda sodowa do głowy. Był Zyczliwy i otwarty, będzie go brakowało. Spoczywaj w spokoju Janku. E
~ewa
2007.05.07 12.51.53
Uważam, że bez względu jakie piastował stanowiska to zmarłemu zawsze należy sie szacunek i godny pochówek więc uczcijmy to chwilą ciszy!!!!!!!!
~K
2007.04.30 19.22.12
Uszanujcie pamieć zmarlego człowieka!!
~Mieszkaniec Reska
2007.04.29 23.51.17
Oburzające, że idealizuje się pewne rzeczy i ludzi po śmierci. Proszę zapytać innych mieszkańców czy podzielają powyższe zdanie autora. Wynik może być zastanawiający.
~GP
2007.04.29 23.06.56
Co konkretnie było według was przedstawieniem?
~mieszkańcy reska
2007.04.29 12.29.06
to było kompletne przedstawienie z pogrzebu wszystko na pokaz!!!!