(DOBRA) Podczas Jarmarku Doberskiego spotkaliśmy znanego napastnika Sarmaty Damiana Padzińskiego z ręką w gipsie. Okazało się, że doznał on złamania ręki podczas sparingowego meczu swojej drużyny z Gryfem Kamień Pomorski. Gryf wygrał ten mecz 4:6, a Damian strzelił w nim 3 bramki (czwartą z karnego Jarek Jaszczuk). Ten sukces strzelecki został niestety okupiony kontuzją, która wyklucza tego napastnika z początkowych gier w lidze. Jak nam Damian powiedział - na około pięć tygodni. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia i takiej skuteczności w lidze jak z Gryfem. (r)
Dawid grał bardzo dobże ale nie tak jak inni fszyscy grali lepiej niż Dawid . Dawid troche oszukiwał a inni grali uczćwie jednak Dawid odpad nawet dobże bo mug wygrać nie uczćwie fsumie dobże mu tak