Prusinowo i Gryfice wstrząśnięte śmiercią Marcina Warnieły
(PRUSINOWO) Wiadomość o tragicznej śmierci 27-letniego Marcina Warnieły z Prusinowa wstrząsnęła mieszkańcami tej wsi.
Wstrząśnięci są także jego znajomi z gryfickiego szpitala, gdzie przez jakiś czas pracował w barze u pana Leśniaka. Wszyscy znali go jako pogodnego i bardzo miłego chłopaka. Gdy bar przejął szpital, stracił pracę i wyjechał szukać jej do Krakowa.
Znalazł ją, również w barze, i po pewnym czasie jego szef dobrze go ocenił. Miał zostać barmanem, z czego bardzo się cieszył, bo lubił taką pracę. W czwartek doszło do tragedii. Gdy wchodził do mieszkania, które wynajmował, został napadnięty i zamordowany. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policja zatrzymała jednego ze sprawców. Jest młodszy od Marcina. Napastnicy okradli mieszkanie, wynieśli komputer, zabrali mu nawet zegarek z ręki. Rodzina dowiedziała się o śmierci dopiero po niedzieli. To dla niej ogromny wstrząs. Także dla wszystkich, którzy go znali. Z naszej strony składamy rodzinie wyrazy głębokiego współczucia i solidarności w tych trudnych chwilach, jakie przeżywają. Wesprzyjmy ich duchowo i fizycznie, by ulżyć im w bólu. Redakcja
a i jeszcze nie umiecie odmieniac nazwisk bo to sie nie odmienia i powinno byc Warnieło! nie udzielajcie sie na takie tematy! bo zamiast rodzinom wspolczuc to jeszcze bardziej ich w ten spodob pograzacie piszac glupoty!
~monika
2009.12.20 19.23.42
jestem siostra Marcina i jestem oburzona tym artykulem. Skoro nie wiecie jak to sie stalo i kiedy my sie dowiedzielismy i o jego pracy w szpitalu to lepiej w ogole o tym nie piszcie a nie jeszcze zmyslacie jakies glupoty i jeszcze macie czelnosc pod spodem wyrazy wspolczucia pisac.!
~Danielo
2008.12.17 14.11.22
Śmieszny jest ten artykół i w połowie zmyślony, człowiek który to pisał nie powinien się wogóle do tego zabierać.Radze następnym razem przyłożyc sie by naprawde miało to ręce i nogi.
~Grzesiek
2008.12.10 09.48.47
Gazetka stwierdzam ma naprawde bujną fantazję, połowe napisanego nie zgadza sie w ogole, hmm ...
~wstrząśnięta
2006.12.05 10.52.03
nie powinno się pisać o takiej tragedii jeśli się nie wie jak było naprawdę.ja znałam Marcina od małego.nie prawdą jest że dowiedzieliśmy sie o jego smierci dopiero po niedzieli.wiadomosc o tej strasznej zbrodnii uslyszelismy juz w sobote.