(ŁOBEZ) W łobeskim magistracie odbyło się 19 marca 2014 r. spotkanie dyrektora regionalny Unii Samorządowych Funduszy Pożyczkowych w Warszawie Pawła Tarczyńskiego z radnymi na temat możliwości powołania w łobeskiej gminie Lokalnego Funduszu Pożyczkowego, skierowanego do mikro i małych przedsiębiorstw. Procedura udzielania pożyczek ma być najprostsza z możliwych, bez określania celu pożyczki, również dla startujących firm. Zabezpieczeniem ma być weksel in blanco.
Paweł Tarczyński dyrektor regionalny Unii Samorządowych Funduszy Pożyczkowych w Warszawie w Łobzie był po raz trzeci.
- Pierwsze spotkanie, które zainicjował Paweł Tarczyński, odbyło się w starostwie. Na to spotkanie zaprosił szefów gmin i przedstawił propozycję utworzenia takiego funduszu w gminach. Część gmin z zainteresowaniem przyjęło propozycję. Zainteresowane funduszem są takie gminy jak Węgorzyno, Resko oraz Łobez. Gminy te podpisały listy intencyjne i powoli wszczynają procedurę oraz szukają środków finansowych na ten cel, wprowadzając to przedsięwzięcie pod obrady stosowne projekty uchwały. Kolejne spotkanie odbyło się w Łobzie, przedstawił nam ofertę, na spotkaniu było również trzech radnych. O kolejne spotkanie Paweł Tarczyński poprosił już z radnymi, bo to rada będzie decydowała i podejmowała stosowna uchwałę o przystąpieniu lub nie do tego funduszu – wyjaśnił burmistrz Łobza Ryszard Sola.
Jak poinformował Paweł Tarczyński, głównym celem, który przyświeca Samorządowej Polsce jest stworzenie Lokalnych Funduszy Pożyczkowych z daną gminą, w celu lepszego dostępu do środków finansowych dla mikro i małych przedsiębiorstw, prowadzących swoją działalność na terenie danej gminy.
- Wszyscy wiemy, że w Polsce funduszy pożyczkowych i poręczeniowych działa kilkadziesiąt, ale przemieszczenie środków finansowych od góry do dołu, czyli do mikro i małych przedsiębiorstw nie wygląda już tak dobrze, dlatego powstał program, który jest w swojej części innowacyjny. Ta innowacyjność polega na tym, że wspólnym fundamentem tworzenia tego programu jest połączenie i scalenie dwóch samorządów, czyli samorządu gospodarczego i działającego w postaci stowarzyszeń, cech rzemiosł na terenie danej gminy i samorządu lokalnego – gminy.
Kredyty bankowe są drogie, trudno dostępne, nie każdy przedsiębiorca posiada odpowiednie zabezpieczenie w celu uzyskania takiego kredytu. Oryginalność programu polega na oparciu go o samorządy gminne.
Są trzy podmioty, które uczestniczą w programie Samorządowa Polska, każdy z tych trzech podmiotów jest ustawiony na zasadzie non profit, ponieważ podstawowym źródłem finansowania są środki unijne. W związku z powyższym każdą ze spółek, która jest częścią składową każdego elementu, całego programu, nie będzie w przyszłości nastawiona na zysk, a zyski, które powstaną w trakcie działalności będą przeznaczane na dalszą obsługę i zwiększenie akcji pożyczkowej.
Z każdą gminą zamierzamy stworzyć Lokalny Fundusz Pożyczkowy, gdzie udziałowcem będzie gmina, która wykupi udziały w wysokości 4 tys. zł i Centrum Operacyjne Samorządowa Polska w Warszawie, która wykupi udziały 6 tys. zł, łącznie kapitał spółki będzie wynosił 10 tys. zł – wyjaśnił dyrektor regionalny Paweł Tarczyński.
Lokalny Fundusz Pożyczkowy będzie miał powołany zarząd, radę nadzorczą i zgromadzenie wspólników. Zadaniem LFP będzie pozyskiwanie i redystrybucja środków finansowych, która ma być przeznaczana na rzecz wspierania mikro i małych przedsiębiorstw, poprzez udzielanie pożyczek. LFP będzie prowadził akcję pożyczkową za pośrednictwem wyłonionych w drodze konkursu biur pożyczkowo-inwestycyjnych, będzie to konkurs ogólnopolski. Takie biura inwestycyjno-pożyczkowe będą zajmowały się sensu stricto obsługą, ich zadaniem będzie rozpatrywanie wniosków.
Dla kogo pożyczki
- Nie chcemy tworzyć nowych miejsc pracy na takiej zasadzie, że powstanie Lokalny Fundusz Pożyczkowy i powstanie grupa urzędników, która będzie miała swoje cele, czy będzie pracowała. Nie tędy droga. Komisja europejska zaznaczyła przy naszym grancie, że mamy zminimalizować koszty obsługi całego programu. Chodzi o to, by jak największa ilość pieniędzy unijnych trafiła do przedsiębiorców, a nie na obsługę kosztów administracyjnych. Część firm działających na terenie gminy Łobez ma problemy z pozyskaniem takich środków, część firm jest wykluczona z rożnych przyczyn albo nie ma zdolności kredytowej, ma problemy z uzyskaniem zdolności – ten program jest też dla tych przedsiębiorców. Uudzielanie pożyczek ma być najprostsze z możliwych. Nie określamy celu pożyczki dla przedsiębiorców, ponieważ cele inwestycyjne, które będzie chciał sfinansować przedsiębiorca, będą z programu Samorządowa Polska, ale z innej linii. Taki wniosek został złożony i w maju prawdopodobnie zostanie uruchomiony – dodał P. Tarczyński.
Lokalny Fundusz Pożyczkowy skierowany jest do małych i średnich przedsiębiorstw, oferując pożyczki długoterminowe oprocentowane w wysokości 6,6 proc. oraz 2 proc. prowizji. Maksymalna kwota pożyczki zarówno dla działających firm, jak i dla startujących, ma wynieść 24 tys. euro, średnio jednak pomysłodawcy liczą 24 tys. zł na firmę. Przy pożyczce takiej nie trzeba wykazywać się zdolnością kredytową ani zabezpieczeniem majątkowym, o pożyczki będą mogli ubiegać się również starterzy, czyli firmy dopiero wchodzące na rynek. Zabezpieczeniem ma być weksel in blanco, a spłata pożyczki zamrożona nawet na 10 lat, jednak ze spłatą odsetek w tym czasie.
Pożyczkę przedsiębiorcy będą mogli wziąć zarówno gotówkową, jak i w formie maszyn i urządzeń. Pożyczkodawca jest w stanie kupować hurtowo sprzęt, a następnie przekazywać go pożyczkodawcy.
- Załóżmy, że firma potrzebuje oprogramowania wartego 2 tys. zł. My jesteśmy w stanie hurtowo kupić oprogramowanie za 1 tys. zł za sztukę. Nie oznacza to jednak, że pożyczkobiorca będzie miał 1 tys. zł do dyspozycji, te tysiąc złotych zostanie przeznaczone na spłatę pożyczki – wyjaśnił Paweł Tarczyński.
Koszt gminy to 54 tys. zł. 50 tys. zł to jest wykup akcji w Krajowym Funduszu Pożyczkowym, w którym wszystkie gminy tworzą fundusz pożyczkowy, jest to jednorazowa wpłata gminy. Gmina w przyszłości może wycofać się z udziałów. O tym, czy gmina Łobez zdecyduje się uczestniczyć w Lokalnym Funduszu Pożyczkowym, zdecydują radni. M