(ZŁOCIENIEC) Seniorzy Olimpu Złocieniec tym razem dostarczyli nie tylko punktów, ale i bramek Arkadii w Malechowie. Przegrali 0:6. Aż pięć bramek strzelił Przemysław Sydoruk. W pierwszej połowie trzy, w drugiej pozostałe. Jedna bramka Michała Koziarskiego. To było pierwsze zwycięstwo Arkadii tej jesieni na własnym stadionie. Z kim, jak z kim, ale z Olimpem to się udać musiało.
Dość tego!!!
Kryzys w Olimpie wynika z kompletnie nieumiejętnego prowadzenia zespołu przez trenera pułkownika Pawła Melę. Drużyna pod jego ręką na koniec rozgrywek jesiennych zajęła miejsce degradujące ją do niższej klasy rozgrywek. Dwukrotny poprzednio król strzelców KKO, Tomasz Dusza, prowadzony przez Pawła Melę, całkowicie zatracił skuteczność. Mający być kreatywnym rozgrywającym Grzegorz Woroniecki, piłkarz, który doprawdy już dawno winien grać co najmniej w III lidze, tak rozgrywa mecze, jakie mamy wyniki. Koszmarni obrońcy i brak bramkarza, to wynik polityki kadrowej prowadzonej w Klubie nie tylko przez prezesa Olimpu i jego trenera pułkownika Pawła Melę, ale i w ogóle całego Zarządu. Próby rozmów z niektórymi „bossami” Olimpu kończą się ich zachowaniami świadczącymi o tym, że ci ludzie, gdzie jak gdzie, ale w sporcie to sobie miejsca nie powinni szukać. Może w pubach?
Jeden sprawiedliwy to za mało
Jeden z członków zarządu Klubu, Adam Samburski mówi, że w tym składzie jest jedyny, który zawsze jest przegłosowywany. Inny z członków na kilka miesięcy trafił do szpitala. W zarządzie jest też piłkarz, który drużynę już dawno opuścił. Do komisji rewizyjnej powołano Henryka Duszę. Ten na żadne pytanie o finanse w Klubie nie udziela odpowiedzi mówiąc, że nic nie wie, i że nie wie, kiedy będzie wiedział. Tak cwaniutko z Henrykiem Rewizyjnym postąpiono, niepomiernie krzywdząc Bogu ducha winnego sympatycznego człowieka.
Olimp – ewenement na skalę światową
Olimp jako Klub jest też ewenementem, i to na skalę światową, bo nie ma członków. Za członków Klubu robią sami piłkarze, a za trenera prezes klubu. Za rewizyjnego Henio Dusza wespół z sekretarzem. Oto rodzinka jesiennych „spadkowiczów” do A klasy. I jak tu wiosną ma być lepiej? Jak się zdołałem zorientować, w Klubie nie tylko, że nie obowiązują sportowe zasady jego prowadzenia, ale i obowiązywać nie będą. Obecna kliczka (klika to zbyt poważne słowo), zamierza wbrew wszelkim zasadom obowiązującym w sporcie, Olimp dalej prowadzić i katować miasto, i okolice tak, jak do tej pory.
Odrzucili Jana Kępę i się rozkraczyli
Oddalenie z pracy w Klubie, na żądanie piłkarzy, trenera Jana Kępy zaowocowało tak, jak to właśnie mamy. To także przyjęcie sposobu gry, innego od proponowanego przez tego trenera, który to sposób drużynę wręcz wykoleił. Zastępca trenera Paweł Mela w tej roli już drugi raz się nie sprawdził i to wręcz kuriozalnie. W warunkach naszego miasta dokonanie istotnych zmian w Olimpie nie jest możliwe. Tylko cudem jakimś to się stać może. Tym ludziom zasady sportowe są w ogóle nieznane. Skwapliwie korzystają z pewnego rodzaju panującego u nas mechanizmu kulturowego, który zwę „złocienieckim jełopizmem”, a polega on na odgrywaniu życia, a nie na jego aktywnym kreowaniu. Na teatralizacji, na udawankach, a nie na zachowaniach autentycznych, spontanicznych. Też i to, że „byle się dorwać, i to do byle grosza”.
Nie tylko w Złocieńcu obserwujemy, ale i w całym kraju, że stadiony, to byle „Icek” wybudować potrafi. A przy okazji i nakraść. Tragedia rozpoczyna się wtedy, kiedy przychodzi na stadionach grać w piłkę. Nie muszę tego wątku dalej kontynuować. Moja propozycja jest nieodmiennie taka: jeśli w Olimpie są prowadzone treningi, szkolenia dzieci i młodzieży, to sprawdźmy wreszcie, czy to są treningi, czy to jest szkolenie młodzieży? Podpatrzmy, jak to robią w Drawsku Pomorskim. Drawa to przecież liderka III Ligi Bałtyckiej. Tak daleko do Drawska Pomorskiego?
Pora to powiedzieć – szkodzicie!
Panowie z Olimpu, w tym i piłkarze. Pora już to napisać: szkodzicie naszej społeczności, nie tylko Olimpowi i piłkarstwu. Zarząd, trener - pora do dymisji. Jeśli się okaże, że w mieście nie ma już nikogo do poprowadzenia Klubu, wówczas wszystko wreszcie będzie jasne. W naszym mieście, podobnie jak w Olimpie dzieje się identycznie w wielu miejscach, w wielu dziedzinach, tylko że w Olimpie wszystko jest na wierzchu, bo tu gra się przynajmniej raz w tygodniu i są rezultaty tych gier, jak na dłoni. Prawie wszystkie przegrane. W innych tutejszych badziewiach życie toczy się też pod dywanami. Za tym wszystkim stoi niezmiennie tutejsza władza, z korzeniami w epoce, która miała się już dawno skończyć. Właśnie wreszcie skończyła się w Olimpie, ale jeszcze na zasadzie „jełopizmu futbolowego” trwa, bo tu jest Złocieniec.
Oto ekscesy, przepraszam - sukcesy
Dotychczasowe wyniki Olimpu pod wodzą trenera pułkownika Pawła Meli: (I) Mecze wygrane – 3:2 z Orłem Wałcz, 10:3 z Bałtykiem Koszalin, 3:2 ze Zrywem Kretomino, 3:1 z Mechanikiem Bobolice. Cztery zwycięstwa. (II) Mecze przegrane – 1:2 z Olimpem Gościno, 1:4 z Gryfem Polanów, 2:5 z Wybrzeżem Biesiekierz, 1:4 z Lechem Czaplinek, 2:4 z Darlovia Darłowo, 2:4 z Koroną Człopa, 1:3 z Piastem Drzonowo, 0:2 z Drzewiarzem Świerczyna, 0:6 z Arkadią Malechowo. Dziewięć porażek.
Tadeusz Nosel