(ŁOBEZ) Podczas debaty o bezpieczeństwie, jaka miała miejsce w Łobzie, uczestniczący w niej radni na gorąco zastanawiali się nad alternatywą dla młodzieży. Gotowe rozwiązania przygotowało już dwa lata temu starostwo powiatowe w Łobzie. Dzisiaj je publikujemy.
Sport
Podczas debaty radny Zbigniew Pudełko narzekał, że teraz młodzież nie interesuje się piłką nożną. Po pierwsze nigdy 100 proc. młodzieży nie interesowała się piłką nożną. Po drugie, wśród młodzieży są również dziewczęta, czego niektórzy radni chyba nie zauważają. Ale tak to statystycznie wychodzi od wielu lat, że dziewcząt jest nawet więcej. To ta część młodzieży chodząca w spódnicach – ta sama, z której zrezygnowano w Światowidzie z powodu braku funduszów, bo zamiast kopać piłkę, chciały być czirliderkami.
Po drugie, czasy się zmieniły i warto to zauważyć, a nie realizować na siłę chłopięcych marzeń. Ci, którzy są zainteresowani kopaniem piłki - są w Światowidzie i są finansowani z budżetu gminy. Ci, którzy interesują się innymi sportami, muszą płacić z własnej kieszeni, a ci, których nie stać – siedzą w domu. Są jeszcze ci, którzy nie interesują i nie będą interesować się sportem.
Nie wystarczy postawić pomnik, aby ludzie zaczęli pływać kajakami – trzeba pomóc, wesprzeć, nauczyć, zainteresować. Nie wystarczy chwalić się, że są konie – skoro nie uczy się dzieci jazdy konnej, nie finansuje, ani nie współfinansuje, jak to jest w przypadku piłki nożnej. Można wymieniać jeszcze dużo przykładów, tylko po co?
Młodzi sami mówili, nikt nie słuchał
Młodzi ludzie sami wskazali, co chcą robić. Były czirliderki - to wyrzucono je ze Światowida. Tak samo, jak zostali wyrzuceni młodzi ludzie z ośrodka kultury, którzy chcieli tańczyć, wyrzucono również teatr. A gdzie wyrzucono? - na promenadę, do parku, na ulicę. Co oni mają robić? Jeśli ktoś miał szczęście urodzić się chłopcem, to może pograć w piłkę, ale jeśli miał nieszczęście urodzić się dziewczynką w tym mieście – to koniec. Nie ma nic.
Młodzi ludzie nie chcą tylko sportu – chcą rozrywki, tak samo, jak chcieli jej ci, którzy dzisiaj wprowadzają na wszystko zakazy, zgodnie z przysłowiem: „zapomniał wół, jak cielęciem był”. Gdy byli młodzi mieli przynajmniej 7 knajp w mieście – ktoś w końcu do nich chodził, skoro prosperowały; dzisiaj nie ma ani jednej.
Czym interesuje się młodzież?
Starostwo łobeskie zrobiło ankietę (i opracowało ją) zarówno wśród dzieci, młodzieży, jak i dorosłych, na temat tego, co chcieliby robić, jakie są ich zainteresowania. W ankiecie dla młodzieży wzięły udział 503 osoby z Łobza, Reska, Dobrej oraz Węgorzyna. W ankiecie młodzież wykazała, że najwięcej osób interesuje się sportem, muzyką (ale niekoniecznie chodzi tu o ludową), tańcem, komputerami/grafiką, motoryzacją, filmem, książkami.
Na pytanie, w jakich sekcjach/warsztatach młodzież chciałaby uczestniczyć - aż 40 proc. wskazało, że w warsztatach fotograficznych, ponad 30 proc – w zajęciach tańca współczesnego, w następnej kolejności były gry na instrumentach i sekcja filmowa. Na podobnym poziomie były zajęcia wokalne, tańca towarzyskiego, z grafiki komputerowej, zajęcia dziennikarskie, następne - plastyczne, teatralne, modelarskie, a dalej dyskusyjny klub filmowy i rękodzieło.
Sekcja sportowa uzyskała niewiele ponad 5 proc, przy większym udziale chłopców.
A jak wyglądają wyniki w gminie Łobez?
W gminie Łobez uczniowie gimnazjum i szkoły średniej w największej liczbie uczestniczą w zajęciach sportowych, tanecznych i gry na instrumentach (czyli dostępnych).
Interesują się sportem (ok. 50 proc.), muzyką, tańcem, komputerami/grafiką, fotografią, śpiewem i grą na instrumentach (niecałe 10 proc.).
Najwięcej spośród młodych chciałoby uczestniczyć w warsztatach fotograficznych, bo aż niemal 40 proc., gry na instrumentach (niecałe 35 proc.), tańca towarzyskiego (30 proc.), tańca współczesnego (niecałe 30 proc.), w warsztatach filmowych i dziennikarskich (po 25 proc.), grafiki komputerowej, w zajęciach teatralnych, wokalnych, modelarskich i plastycznych. MM
Nic tu nie ma jedno i to samo za co biorą podatki na co idą na bzdury co tu jest w tym Łobzie? NIC tylko piłka nożna Światowid i w kółko palenie głupa. Inne dyscypliny sportu w ogóle zapomniane boks zapasy podnoszenie ciężarów itd wszystko trzeba z własnej kieszeni sobie samemu tylko piłkarzyki kasę wiecznie chcą dobrała się ekipa. Rozrywka dla młodzieży oprócz sportu też NIC. Zajęć tez żadnych dodatkowych oczywiście nie ma, ale na potupaję na stadionie jest. Zakłady pracy sklepy też upadają, wszyscy tylko uciekają i wyjeżdżają bo miasto niszczeje jak po Czarnobylu.