(ZŁOCIENIEC) Sesja Rady Miejskiej w Złocieńcu, czerwcowa, była sesją absolutoryjną.
W historii Złocieńca jeszcze nigdy nie wydarzyło się tak, by radni nie udzielili absolutorium burmistrzowi. Dwudziestego siódmego czerwca na obrady przybył cały garnitur radnych, w składzie piętnastu osób.
Nad absolutorium głosowało osób czternaście, gdyż akurat w tym czasie na sali obrad nie było radnego Jerzego Uchrońskiego. Wszystkie oddane głosy były za udzieleniem burmistrzowi Waldemarowi Włodarczykowi absolutorium. Wynika z tego – nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosowania. Jeden radny nieobecny. (N)
Czemu denerwuje Cię, że mała? Przecież wielka nie jest. Sama z tego powodu często przy mnie żartuje jako osoba pełna humoru.
Aha!
Słowo "nieprawda" piszemy razem. To tak odnośnie utrzymania poziomu - jak już. :-))
~
2013.08.19 16.56.43
Czołem! Czołem!
~Alex
2013.08.19 15.28.22
Do Rafała widzę że poziom Twoich komentarzy spada na łeb...tylko dobre wychowanie które wpoili mi moi rodzice powstrzymuje mnie do tego żeby napisać Tobie parę ostrych słów... Nazwanie Pani Frankowskiej "małą Franceską " jest na poziomie poniżej zera i świadczy o Tobie nie najlepiej. No ale pewnie jesteś z siebie dumny patrząc codziennie w lustro. Myślę że ta kobieta miała rację w tym liście a Twoja wypowiedź świadczy iz jesteś zwolennikiem pisanie nie prawdy przez P. Nosela. Pozdrowienia Twardzielu. ..
~Rafał
2013.08.15 22.12.27
Aha! Odpowiedź, że pojechali do Luksemburga bo tam jeszcze nigdy nie byli - mnie osobiście nie zadowoli.
No! Chyba, że Kapusta kazał. To wszystko zmienia!
~Rafał
2013.08.15 22.07.03
Popatrz no Kazimierzu, jak się mała Francesca rozeźliła. (Według listu zamieszczonego w "tpd" 14 lipca).
Miasto musi utrzymywać jakieś kontakty i o wyjazd do Pyrzyc nikt wielkich pretensji pewnie nie ma.
Ale zgodzę się z Tobą, że taki wyjazd do Luksemburga powinien być logicznie uzasadniony. To "nie są panie tanie rzeczy" jak mawia Ferdek Kiepski. Ale pomijając nawet te pieniądze, to PO CO? Pewnie nigdy się nie dowiemy.
Żywię przekonanie graniczące z pewnością, że jeżeli wybory w 2014 roku nie przyniosą całkowitej zmiany, to będzie po naszej gminie. "Stary Złocieniec" będzie trwał, niektórzy będą przybierać stańczykowskie pozy, nic z tego nie wyniknie, a miasto spsieje.
~
2013.08.12 16.35.51
Naszemu społeczeństwu brakuje świadomości zagrożenia, wiedzy na temat jakie znaczenie ma władza samorządowa.
Władza sobie na tyle pozwala, bo obywatele nie reagują.
Dlatego nie w smak władzy - każdej władzy - internet. Bo tutaj swoje opinie może przedstawić każdy i - co gorsza - każdy może przeczytać. Pewne niezadowolenie nie zostaje już tylko między uczestnikami sobotniego grillowania. Może przenosić się szerzej.
Ostateczny test w przyszłym roku przy urnach.
~Rafał
2013.08.08 20.11.21
Na zlocieniec.mojeforum Anakonda zamieścił post który uważam za bardzo celną ocenę istniejącego stanu rzeczy.
Mam nadzieję Anakondo, że nie będziesz miał pretensji za ten cytat.
"Włodarze naszego miasta myślą już o nadchodzących wyborach. Między sobą obdzielają stanowiska. Ja ci dam to, a Ty na mnie zagłosuj, ok? A potem razem weźmiemy to, na co mamy chrapkę. A to jakąś atrakcyjną działkę za bezcen, a to jakiś przetarg ustawimy, Ty kupisz, a biznes zrobimy razem.
Kto by miał czas myśleć w takiej sytuacji o mieszkańcach miasta???
Oni i tak zagłosują na tych co znają. Włodarze są spokojni o swoje stołki."
Chodzi mi o spójność tego wpisu z artykułem T. Nosela o wyjeździe naszych luminarzy do Luksemburga. W sytuacji granicznego zadłużenia, spłacania kredytów kredytami, braku pieniędzy na wszystko - nie liczymy się z opinią społeczną i jedziemy na wycieczkę do najdroższego kraju Europy.
Jakże trzeba być bezczelnym i "spokojnym o swoje stołki".
I na to wszystko jeszcze Kapusta. Lubię go. :-)
~ja
2013.08.08 10.21.18
Ale banda tragedia Złocieńca
~Kazimierz
2013.08.06 21.23.04
Rafale - znakomicie wychwyciłeś ten paradoks, chociaż z drugiej strony mógł radnemu nie podobać się budżet (uchwalają go radni), ale może pozytywnie ocenić jego wykonanie.
Ocena wykonania budżetu rozszerza się, o czym świadczą słowa samej RIO, sprzed może dwóch miesięcy, z oceny wykonania budżetu przez burmistrza Gryfic:
"Niniejsza opinia, mimo iż ze względów formalnych zawiera wybrane informacje o gospodarce finansowej prowadzonej w ramach budżetu, nie stanowi oceny wykonania budżetu, a jedynie ocenę sprawozdania z wykonania budżetu przeprowadzoną pod kątem prawidłowości sporządzenia tego dokumentu. Ocena działań Burmistrza w zakresie stopnia realizacji budżetu pod kątem gospodarności i celowości przy wykonaniu budżetu należy do Rady Miejskiej".
tutaj: http://www.wppp.vel.pl/artykul.php?id=1374479710&gaz=gg
W Gryficach radni absolutorium nie udzielili, pomimo pozytywnej opinii RIO, ale też zmiany te zaszły tak daleko, że niczym to nie skutkuje (ewentualnie można obniżyć mu pensję i takie tam drobnostki).
~Rafał
2013.08.06 19.51.58
Kacianowski TEŻ? :-)) Jak ten "Stary Złocieniec" się trzyma. :-)))))
Przy głosowaniu absolutorium tak naprawdę nie ma wielkiego pola do popisu. Jeżeli burmistrz zrealizował uchwałę budżetową wraz ze wszystkimi korektami jakie zaistniały w ciągu roku, to nie ma podstaw do głosowania przeciw udzieleniu absolutorium.
Pewną niekonsekwencją może być to, że jeżeli radny głosował przeciwko przyjęciu budżetu bo uznał go za kiepski, to jak może zagłosować za udzieleniem absolutorium z wykonania budżetu na który się nie zgodził.