Skarga i wezwanie odrzucone. Będzie fundusz sołecki
(DRAWSKO POMORSKIE) Radni, tak jak zakładano w projektach uchwał, odrzucili skargę mieszkańców Mielenka Drawskiego na Burmistrza Drawska Pomorskiego oraz wezwanie zwolnionej dyrektor gimnazjum Anny Arcimowicz do usunięcia przez radę naruszenia prawa. Dla odmiany zadowoleni z sesji wyszli sołtysi, którzy będą mieć fundusz sołecki.
Sesje mocno straciły na tematyce społecznej, po „wypchnięciu” punktu, w którym mieszkańcy mogli zadawać pytania. Przykładem była „niema” obecność czworga mieszkańców Mielenka Drawskiego, którzy przysłuchiwali się obradom, ale nawet w temacie ich dotyczącym, nikt nie poprosił ich o zabranie głosu, a sami wypowiedzieć się nie mogli.
Sami radni pytali o sprawy może i istotne dla swoich wyborców, ale też gatunkowo drobne, jak boisko, przystanek, czy plac zabaw. Na przykład radny Zenon Rzęsa pytał o wyposażenie boiska w Nętnie, tamtejszy przystanek i trawę na boisku, a radny Ireneusz Gendek o projekt świetlicy w Zagoździe. Radni pytali również o budowę boiska w Suliszewie i drogę w Dalewie.
Burmistrz Zbigniew Ptak odpowiadając stwierdził, że projekt na budowę świetlicy z remizą w Zagoździe jest na ukończeniu i jak zastanie ukończony, to wystąpi o dofinansowanie. Przebudowy drogi do Dalewa na razie nie będzie, gdyż zdjęto z tej inwestycji 70 tys. zł i przeniesiono te pieniądze na wykonanie podłóg w byłej szkole w Gudowie (25 tys. zł), budowę iluminacji świetlnych wokół czołgów na ul. Westerplatte (17 tys. zł) oraz budowę ogrodzenia plaży i przepompowni ścieków na tej plaży w Gudowie (28 tys. zł). Ta zmiana nie spodobała się radnej Zofii Nowickiej, która głosowała przeciw przyjęciu uchwały o zmianie w budżecie.
Drogi – ta bezradność jest okropna
Fatalny stan dróg jest nieustannie poruszanym problemem na wszystkich sesjach. Na ostatniej radna Zofia Nowicka zirytowała się zdjęciem pieniędzy z przebudowy drogi gminnej na Dalewo. Do tego stopnia, że głosowała przeciw zmianie w budżecie.
- Droga do Dalewa... Po załataniu dziury na drugi dzień jest wyrwana i robi się większa. Jest jakaś ociężałość, oporność, przy załatwianiu sprawy dróg. Nie ma pieniędzy – to starajcie się. Ta bezradność jest okropna. - mówiła radna Nowicka.
Burmistrz przy tej okazji nawiązał do bezradności wokół starań o naprawę „dwudziestki”. W desperacji powiedział: - Poważnie rozpatruję sprawę przejęcia odcinka „dwudziestki” w obrębie miasta. „Dwudziestka” to zakała. Wcześniej wspomniał, że do planu zagospodarowania przestrzennego województwa zgłosił projekt budowy ścieżki rowerowej wzdłuż „20”. Jest szansa na pozyskanie pieniędzy na wyznaczoną w tym planie strefę funkcjonalną, która obejmuje gminy Drawsko Pom., Złocieniec, Czaplinek i Połczyn-Zdrój. Jest na nią 2,5 mln zł. Może się okazać, że łatwiej w Polsce będzie wybudować ścieżkę rowerową wzdłuż „20”, niż naprawić tę drogę. To byłby śmiech na całą Europę. Jednak zapewne nie o tę drogę pytała radna Nowicka, lecz o drogę gminną do Dalewa, z której zdjęto właśnie pieniądze. Burmistrz wyjaśniał, że gmin zachowała udział własny i czeka na decyzję z ministerstwa. Jeżeli nie będzie decyzji, to nie będzie drogi – stwierdził.
Jak to jest z tym „Kablem”?
Referując swoje działania na niwie gospodarczej, burmistrz Z. Ptak poinformował, że firma Kabel-Technik zatrudnia 260 osób, a do końca kwietnia ma zwiększyć zatrudnienie do 300. Niespodziewanie stwierdził, zapewne wobec dochodzących głosów krytycznych, że w firmie płace są tak jak wszędzie.
- Nawet nie chcę nazywać tego, żeby niepotrzebnie obrażać, to my nie doceniamy tego, co osiągnęliśmy. To trzeba wyraźnie powiedzieć – to są moje wieloletnie zabiegi. Teraz byłem w Grodzisku Mazowieckim, na przejęciu zakładu Groclin przez Kabel-Technik. To jest też wykładnik, gdzie mówi się o Drawsku, jaka będzie ranga tego zakładu. Więc tutaj mam taką prośbę, żeby odsunąć na bok głupią politykę, a spojrzeć na to przez pryzmat społeczny – apelował burmistrz.
Trudno mi powiedzieć, do czego odnosił się burmistrz, ale widocznie firma ta nie zaspokaja aspiracji mieszkańców na lepszą pracę i stąd te głosy. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że w końcu jest nowy właściciel byłego marketu „Plus” - przejęła go sieć „Stokrotka”. Do inwestycji szykuje się również firma MEFA, która chce wybudować zakład na ul. Starogrodzkiej, a rozpocząć produkcję w 2014 roku.
Zadowoleni sołtysi
Z obrad na pewno wyszli zadowoleni sołtysi gminy drawskiej, którzy wywalczyli dla wsi fundusz sołecki. Po dwóch latach „nieobecności” będą mieli go do dyspozycji w przyszłym roku. Przy okazji sołtysi poinformowali, że zakładają stowarzyszenie sołtysów gminy drawskiej, by mieć większą siłę w zabieganiu o sprawy mieszkańców wsi. KAR
Za las może być lepsza kasa niż za żwir, tylko troche trzeba poczekać. Na jedno wychodzi, bo kopanie też zajmie 30 lat, ale tak to bynajmniej się nie kurzy.
~
2013.04.26 07.04.18
Teraz najważniejsze, żeby gmina nie trwoniła bez ptrzeby pieniędzy na zbedne zmiany planu zagospodarowania, a inwestor dogada się z Nadleśnictwem i dostanie doplaty za las. Wszyscy bedą zadowoleni (?).
~do ~kaz
2013.04.22 13.31.21
...człowieku piszesz jak byś był jednym z przydupasów pana Orła i miał zespół po tzw. "ostrym trzepaniu mózgu"...
~-Re
2013.04.21 11.23.41
Co, zatkało?
~zak.
2013.04.20 09.29.53
Panie Kaz, nie wiem czy pan cokolwiek skończył, bo pisze pan takie dyrdymały że głowa boli.
Jakie to ma znaczenie kto był poprzednim właścicielem dzaiłek? jakie? to Gmina decyduje o tym, co i gdzie bedzie wybudowane. Gmina kreuje przyszłość miasta, nie wiedział pan o tym? Kto, jak nie burmistrz i rada sprawuje nadzór nad zagospodarowaniem przestrzennym gminy? To od nich zależy jak zagospodarują miasto. Niech pan zerknie w Studium. Populizm to raczej pan uprawia!
Co z tego że przed budową "POLO" były tam placówki handlowe, więc takie mogły pozostać, a nie sklepy wielkopowierzchniowe. Markety powinne wypieprz...ć na rogatki miasta, bo tymi posunięciami rozłożono cały miejski handel, spotęgowano bezrobocie i uszczuplono wpływy z podatków.
Jak chce pan być taki konsekwentny, to niech pan zapyta burmistrza, gdzy wydawał zgodę (jak pan wspomniał, że musiał), jakie były dalsze warunki do spełnienia przez tego inwestora, gdzie basen i spa, podziemny parking itp pierdoły, a gdzie przy Lidlu budynek mieszkalny z częścią handlową? no niech pan popyta o to.
Ile pieniędzy widzial pan w kasie miasta z podatków tych wymienionych przez siebie marketów? gówno pan widział, bo zapłacili je gdzie indziej. Przez takie (jak pańskie) rozumowanie i pojmowanie gospodarności zniszczono ten kraj!
Zero wyobraźni, bo o wiedzy nie wspomnę.
~kaz
2013.04.20 05.50.47
Jak czytam posty to myślę,że pan ~`kończył szkołę w Czadzie(z całym szacunkiem do tego kraju)co do budowy marketów w mieście to czysty populizm, bo PLUS powstał na terenie prywatnym po sklepie meblowym p.Hornostaj,LIDL na działce PSS Złocieniec, NETTO na działce panów Łukaszewicza i Chróścika,POLO powstało na 2 działkach prywatnych p.Piotrowskiego i p.Sitarski I 2 DZIAŁKACH Gminnych.Zezwolenie Burmistrz musiał wydać, bo w tych miejscach były placówki handlowe.Panie~`jak pan piszesz to bez populizmu i prawdę.
~
2013.04.18 10.47.17
.... .tych z prochami
~
2013.04.17 20.17.00
...przy których urnach?
~do lata
2013.04.17 18.08.14
...a ch.... ze żwirownią, posadzimy las.
~
2013.04.13 07.40.08
Rządzą nami ludzie, którzy nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania.
~mieszkaniec przedmiescia
2013.04.12 20.52.10
STRASZNE DZIADOSTWO W TYM DRAWSKU SAME AFERY_LUDZIE PODSUMUJĄ WAS PRZY URNACH !
~uranista to powiedział
2013.04.11 18.31.27
".. Koszt sporządzenia planu zagospodarowania waha się od ok. 600 zł do nawet 5000 zł za hektar", że o studium nie wspomnę. Weźmy z tego średnią cenę, razy wielkość działki (tylko) inwestora, to koszt grubo ponad 100tyś.
Po co biednej gminie takie wielkie, zbędne wydatki. Stać nas na to?
Ile to plaż w Gudowie można by za to wybudować albo ścieżki rowerowej.
~wiać stąd wiać....
2013.04.11 14.45.15
No co ty kopara. ....za 6 mln 770 tyś. piachu ! Kużwa, czas stąd pryskać na zachód, bo jak zaczną wozić to całe Drawsko zasypią i będzie jedna wielka mogiła...PUSTYNIA ORŁA (. ..noooo, brzmi o wiele lepiej niż Błędowska )
~kopara
2013.04.11 13.47.40
Jakie to w styczniu tego roku porozumienie zawarła Gmina z inwestorem, piasek za darmo?
~podpowiedź
2013.04.11 10.23.57
To trzeba było tak sprytnie zrobić, żeby szef to "wymyślił " i byście mieli plaże, ale nieeeeee : to wy chcieliście być autorami planu, wy pochwały zbierać -no to macie teraz figę z makiem. Sukces w Drawsku może mieć tylko jednego ojca - JEDNEGO- zapamiętajcie to sobie!
~zawiedziony
2013.04.11 07.34.43
W 2005r były wnioski żeby Gmina pozyskała (za darmo) od ANR grunty przy jeziorach i w Gudowie i w Mielenku. Wnioski były przyjete a Szef twierdził ze juz podjął takie działania. Jak widać do tej pory nic sie takiego nie wydarzyło. A wystarczyło tylko zmianić plan zagospodarowania np. na "rekreację-sport" i grunty przy jeziorach byłyby nasze. Wsie miały by teren i kąpieliska i dostęp do jezior, a tak mają "wała". (bo to nie szef był autorem pomysłu?)
Tam gdzie naprawdę trzeba wykazać się odrobiną woli, to nie. Traci się "energię" dla zupełnie błahych i prostych, czasami zbędnych spraw.
~
2013.04.10 19.28.47
hej, no bez takich tekstów! widocznie Naród tak chciał.
~111
2013.04.10 08.04.01
cyt:, , Nie ma pieniędzy – to starajcie się. Ta bezradność jest okropna. - mówiła radna Nowicka. A Pani co zrobiła jako radna w całej swojej kadencji???
~
2013.04.09 21.15.24
Czas najwyższy, żeby wreszcie oś się udało...wolałbym jednak, żeby działania pana burmistrza chwalili mieszkańcy gminy a nie burmistrz sam siebie. Ostatecznie nikt za siedzenie na stołku nie dostaje tyle kasy i takie działania należą chyba do obowiązków.?! Po serii nieudanych inwestycji typu PLUS (stoi pusty i straszy ), LIDL (fatalny wyjazd z parkingu i niedokończona inwestycja ), POLO (centrum miasta i co dalej z tą inwestycją) Wszystko pozaczynane i niedokończone....No może kino -ale przy takiej frekwencji -chyba przeinwestowane. A drogi -FATALNE ! No ale nie chwalą nas - to chwalimy się sami....
~demokracja?
2013.04.09 12.21.41
Sołtysi zadowoleni bo po raz pierwszy będą mieli zgwarantowane w budżecie srodki do "swojej" dyspozycji, choć ich wielkość to wielka niewiadoma.Mieszkańcy niezadowoleni, bo nie mają jak wyłożyć swoich racji. Na sesji nie wolno, na piśmie też nie, to jak?