(TRZEBIATÓW) Tradycyjnie już w październiku, w Trzebiatowie pojawiają się naukowcy i regionaliści z Polski i Niemiec, by przedstawić wyniki badań nad historią, kulturą, sztuką Pomorza.
Seminarium naukowe „Trzebiatów-spotkania pomorskie”, organizowane od 2003 r. (wcześniej odbyły się dwie edycje konferencji „Trzebiatów-historia i kultura”), jest jednym z niewielu wydarzeń tego typu, odbywających się poza dużymi ośrodkami akademickimi.
Badania pomorzoznawcze od kilku dobrych lat przeżywają swoisty renesans. Odkrywanie Pomorza i jego tajemnic stało się wręcz modne, na co wpływ ma nie tylko kreowanie tożsamości współczesnych mieszkańców regionu, ale także chęć poznania jego historii sprzed 1945 r. Podczas rozpoczęcia obrad, przewodniczący Związku Dawnych Mieszkańców Trzebiatowa i Okolic, Dieter Bischoff, przekazał do Muzeum Pałacowego rzeźbioną kasetę, wykonaną przez pochodzącego z Trzebiatowa artystę - Maxa Ueckera. Uecker do 1945 r. był nauczycielem rysunku w miejscowej Szkole dla Dziewcząt. Zajmował się dekoracjami budynków świeckich i sakralnych, jest autorem płaskorzeźby na budynku szkoły podstawowej przy ul. Daszyńskiego. Wykonywał także meble, sprzęty domowe, ozdoby, biżuterię. Pastor Hans-Udo Vogler z żoną Marlene, przekazali natomiast do pałacowej biblioteki cenny album poświęcony przedwojennemu Pomorzu.
Tegoroczne seminarium (12-13 bm.) obfitowało w wiele intrygujących wystąpień. Marek Dworaczyk zdradził tajemnice średniowiecznego Trzebiatowa, Roman Kamiński przedstawił wyniki badań archeologicznych prowadzonych na terenie dawnego targowiska miejskiego, zaś Kazimiera Kalita-Skwirzyńska mówiła o Pałacu Biskupim w Kamieniu Pomorskim. W kolejnym bloku zaprezentowano m.in. wyposażenia kościoła w Gosławiu (Małgorzata Zyzik), domniemane tsunami z 1757 r. (Andrzej Piotrowski), Fryderykę Wirtemberską (Urszula Borkowska), nieznany rysunek Trzebiatowa autorstwa Karla Schinkla (Ewa Gwiazdowska), trzebiatowskie loże masońskie (Wojciech Jarząb). Andrzej Piotrowski przedstawił pierwszy tom monumentalnego atlasu historycznego Pomorza, zaś Pastor Hans-Udo Vogler i Marlene Vogler w swoich wystąpieniach poruszyli temat zjawiska społeczno-religijnego, jakim było tzw. Nowe narodzenie.
O gryfickich parkach opowiadał Zbigniew Sobisz, Maria i Waldemar Witkowie scharakteryzowali zabudowę zespołów młyńskich Trzebiatowa, Gryfic i Płotów, natomiast Dariusz Bienek rys historyczny Trzebusza do 1945 r.
Pierwszy dzień obrad zakończyło zwiedzanie Muzeum Pałacowego oraz konkurs kulinarny na potrawę pomorską. Zwyciężyły pyzy przygotowane przez Stanisławę Kuskę oraz „Pasztet mojej mamy” Małgorzaty Zielińskiej. II miejsce zajęły śledzie po kaszubsku wykonane przez podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Jarominie (grupa I), a III pierogi autorstwa Iwony Ładyżyńskiej. Wyróżniono także kapuśniaczki, smarowidło do chleba, zupę kurkową, naleśniki z ruskim farszem, „Cieciorkę babci Anny”.
Drugiego dnia seminarium wysłuchano szeregu referatów dotyczących powojennej historii Pomorza. Janina Kochanowska, opiekun merytoryczny sesji, mówiła o trudnym dziedzictwie na przykładzie zachowanych dekoracji koszar Wehrmachtu w Mrzeżynie, a Jerzy Dąbrowski o losach 78. Pułku Rakietowego Obrony Powietrznej z Mrzeżyna, zaś Paweł Szulc o spółdzielniach produkcyjnych w powiecie gryfickim na przełomie lat 40. i 5. XX w. Renata Korek skupiła się tym razem na przeobrażeniach wsi pomorskich po 1945 r. na przykładzie Dargosławia w gminie Brojce. Marzena Szulc z kolei omówiła rozwój Trzebiatowa w świetle działania KMG PZPR w Trzebiatowie.
Na zakończenie uczestnicy seminarium udali się na objazd naukowy do Gryfic, gdzie zwiedzano m.in. dawne koszary, młyn, budynek sądu, dawny szpital powiatowy i zabudowę przemieść. Wszystkie materiały z seminarium zostaną opublikowane w kolejnym już wydawnictwie, które ukaże się w przyszłym roku. Organizatorem sesji był Trzebiatowski Ośrodek Kultury.
Piotr Żak