(ŁOBEZ) Jest już decyzja administracyjna w sprawie wycinki lasu przy osiedlu Hanki Sawickiej. Łobeski Klubu Motocyklowy „Wilk” im. Krzysztofa Daniela za wycięcie bez zezwolenia 23 sztuk drzew ma zapłacić niemal 340 tys. zł.
Klub jest stowarzyszeniem zwykłym. Urząd Miejski w Łobzie zezwolił mu na wycięcie drzew do 10 roku, natomiast wśród wyciętych znalazły się pnie o obwodzie nawet 99 cm (topola osika) 85 cm (sosna), najwięcej drzew miało obwód wynoszący około 60-70 cm.
Przypominamy, że trzy działki, na których wycięto drzewa, Gmina Łobez użyczyła Łobeskiemu Klubowi Motocyklowemu „Wilk”. Karę pieniężną za usunięcie drzew bez zezwolenia wymierza burmistrz, jednak jeśli do usunięcia drzew dochodzi na działkach gminnych, a tak jest w tym wypadku, to karę wymierza starosta. Dlatego też po zawiadomieniu, jakie wpłynęło do starostwa w połowie lipca, wszczęto postępowanie z urzędu w sprawie wymierzenia pieniężnej kary administracyjnej za usunięcie drzew bez zezwolenia.
W sierpniu komisja naliczyła 19 pni po nielegalnie usuniętych sosnach i po 4 topolach. Drzewa usunięto pod przygotowanie toru motocrossowego i do jazdy quadami.
Właścicielem działek jest gmina, posiadaczem klub na podstawie umowy użyczenia (od 2011 do 2021 r.). Klub otrzymał od burmistrza Łobza zezwolenie na prace pielęgnacyjne polegające na wycięciu krzewów i drzew, które nie przekraczają 10 lat. To zezwolenie miało gwarantować możliwość wykonania toru motocrossowego. Pozwolił również wyciąć drzewa, które ten wiek przekraczają, jednak pod warunkiem zgody starosty łobeskiego. Wycięto jednak całą połać, łącznie z drzewami, których wiek określić można na kilkadziesiąt lat – bez zgody starosty.
Tu zrodziło się pytanie, czy urzędnicy powinni byli udać się na teren i wskazać, które drzewa można wyciąć, a na które trzeba mieć zezwolenie. Mówiąc krótko - przekazać teren „w terenie”, a nie na papierze.
- Nie mamy takiego obowiązku, tak samo jak Agencja Nieruchomości Rolnych, która wydzierżawia grunty rolnikom, nie sprawdza czy rolnik wyciął drzewa bez zezwolenia. Zawsze odpowiada posiadacz działki, w tym wypadku klub Wilk. Gdyby jednak ktokolwiek z klubu przyszedł do nas i powiedział, że wchodzi na teren z wycinką, z pewnością nie byłoby problemu i ktoś od nas udałby się na miejsce, aby pomóc. Nikogo jednak u nas nie było – powiedział wiceburmistrz Ireneusz Kabat. MM
a jaka państwowa instytucja jest przyjazna dla obywatela ?
~maniek
2012.11.24 19.41.56
Tak, tak Państwowe Lasy nie są przyjazne dla LASÓW i OBYWATELI.
~
2012.11.24 16.14.23
Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów. Zajmują one 29,2 proc. terytorium kraju, rosną na obszarze 9,1 mln ha. Zdecydowana większość to lasy państwowe, z czego prawie 7,6 mln ha zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.
~
2012.11.24 16.13.54
Więc po co te jęki jak wytną kilka drzew ?!
~
2012.11.24 16.13.03
W Polsce lasów wciąż przybywa. Lesistość kraju została zwiększona z 21 proc. w roku 1945 do 29,2 proc. obecnie. Od roku 1995 do 2008 powierzchnia lasów zwiększyła się o 310 tys. ha.
~
2012.11.24 16.11.07
Korzystając z danych GUS ( rok 2004) i Małego Rocznika Statystycznego (rok 2000) możemy porównać lesistość i pozyskanie drewna w Polsce na przestrzeni lat, rozpoczynając od roku 1946 — lesistość 21 %, pozyskanie drewna to 11,3 mln m3
rok 1970 — lesistość to 27%, pozyskanie drewna to 18,5 mln m3
rok 1990 — lesistość 27,8%, pozyskanie drewna to 17,6 mln m3
rok 1995 — lesistość 28%, pozyskanie drewna to 20,7 mln m3
rok 1997 — lesistość 28,1%, pozyskanie drewna to 23,5 mln m3
rok 2003 — lesistość 29,1%, pozyskanie drewna to 30,8 mln m3
~Jarun
2012.11.21 12.50.34
Jeżeli zdołasz zachować spokój -chociażby wszyscy już go stracili,
Mówiąc, że to Twoja wina;
Jeżeli nadal masz nadzieję -chociażby wszyscy w ciebie zwątpili,
Licząc się jednak z ich zdaniem;
Jeżeli umiesz czekać bez zmęczenia,
Jeżeli na obelgi nie reagujesz obelgami,
Jeżeli nie odpłacasz za nienawiść nienawiścią,
Nie udajesz jednakże mędrca i świętego;
Jeżeli marząc – nie ulegasz marzeniom;
Jeżeli rozumując-samego rozumowania nie czynisz celem;
Jeżeli umiesz przyjąć sukces i porażkę
Traktując jednakowo oba te złudzenia;
Jeżeli ścierpisz wypaczenie prawdy
Przez ciebie głoszonej,
Kiedy krętacze czynią z niej zasadzkę,
By wydrwić naiwnych
Albo zaakceptujesz ruinę tego,
Co było treścią twego życia,
Kiedy pokornie zaczniesz odbudowę
Zużytymi już narzędziami;
Jeśli potrafisz na jednej szali
Położyć wszystkie twe sukcesy
I potrafisz zaryzykować,
Stawiając wszystko na jedną kartę,
Jeśli potrafisz przegrać
I zacząć wszystko od początku, bez słowa,
Nie żaląc się, że przegrałeś,
Jeżeli umiesz zmusić serce, nerwy, siły,
By nie zawiodły,
Choćbyś od dawna czuł ich wyczerpanie,
Byleby wytrwać, gdy poza wolą
Nic już nie mówi o wytrwaniu;
Jeżeli umiesz rozmawiać z nieuczciwymi,
Nie tracąc uczciwości
Lub spacerować z królem w sposób naturalny;
Jeżeli nie mogą cię zranić nieprzyjaciele
Ani serdeczni przyjaciele;
Jeżeli cenisz wszystkich ludzi,
Nikogo nie przeceniając;
Jeżeli potrafisz spożytkować każda minutę,
Nadając wartość każdej przemijającej chwili;
Twoja jest ziemia i wszystko, co na niej
I – co ważniejsze -
Będziesz CZŁOWIEKIEM.
~
2012.11.14 07.49.16
Ekoterroryści czyli Zielone Nieroby !
~
2012.11.14 07.47.11
Nigdy nie wiadomo do kogo są skierowane takie akcje Greenpeace i podobnych organizacji. Komentatorzy pod artykułami jednoznacznie je oceniają - "ekoterroryzm" i "oszołomstwo" - to najczęstsze epitety, nie brakuje też jednak tych gorszych… Złośliwi pytają czy "oni po prostu lubią się wspinać?", albo czy "ich telefony [z których rozmawiali z dziennikarzami] są na wodę?" Szeroko pojęte "społeczeństwo" nie jest więc celem akcji Greenpeace.
Może celem są politycy? Ci chyba jednak nie będą mieli problemu odmówić nawet rozmowom, tłumacząc się, że są "szantażowani". Greenpeace chce się spotkać z ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem. Ekoaktywiści nie spodziewają się chyba, że premier z PSL przyleci do nich swoją słynną lotnią?
~
2012.11.08 19.45.03
A selekcja naturalna...młody ? "Złoty strzał" i. ..wesoło było na moim pogrzebie, jeszcze się nigdy nie bawiłem tak. ..
Dodam jeszcze, że rozumując twoją metodą inna grupa młodych ludzi mogłaby sobie założyć stowarzyszenie chemiczno-fizyczne wynająć pod jakimś osiedlem teren i urządzać sobie pokazy pirotechniczne, albo pokazy działania gazu musztardowego. To, że wylatywałyby ci futryny od okien i zdychałoby wszystko dookoła to nic. Ważne, że by nie pili i nie ćpali.
do :( Więc daj im teren pod własnym domem skoro to takie dobre słuchać hałas pod domem. Wiekszość z piszących nie jest tak naprawdę przeciwna, ale bronią swojego interesu. Napisałem, że można było poszukać czegoś innego. Prawdą jest, że być może kara jest zbyt wysoka. Jednakże gdyby miała ją zapłacić gmina to też nie jest rozwiązanie. W ramach wychowawczych mogliby np sprzątać przez rok w mieście psie kupy itp. Na razie nie wiadomo w ogóle czy te pieniądze będą ściągalne.
Wszyscy tylko potrafią narzekać na tych młodych ludzi,którzy chcą realizować swoją pasję motocrossową. Wszystkim przeszkadza, że jeżdżą za głośno, albo ryją drogi...Mam pomysł, aby przeciwnicy tego sportu zaproponowali im może lepsze zajęcie. Z tego wynika, że wolelibyśmy narzekać na to, że chodzą po mieście i piją bądź ćpają....bo niestety nasze miasto nie ma nic do zaproponowania młodym ludziom. Do tej pory to wszystkie działania idą jedynie w kierunku likwidacji wszystkiego co się da.:(