(ŁOBEZ) Po przeczytaniu polemiki ze mną w Tygodniku Łobeskim, w której cały mój wywiad pan Filip wypunktował w 9 punktach. Chciałbym odnieść się do nich.
W punkcie pierwszym o pomówieniu, kiedy pisał bzdury o poprzednim zarządzie, jakoby źle rozliczali delegacje, teraz pisze, że to nie wiadomo, o który zarząd chodziło. Czy takiego człowieka można traktować poważnie? Nieprawdę też pisze, że jego zarząd proponował panu Soli pracę w tym zarządzie. Otóż pytałem pana Ryszarda i powiedział, że to nie prawda. Pan Filip pisze, że w programie miał wiele punktów naprawy Światowida, a najważniejsze z nich to oddłużenie klubu. Oczywista bzdura. Jak można oddłużać, kiedy nie ma długu. Pan Belina wraz ze skarbnikiem p. Krekorą przekazali klub bez żadnego długu, co w rozmowie ze mną potwierdził pan Janusz Skrobiński. Czy można traktować poważnie faceta, który pisze, jak to jego zarząd współpracował ze szkołami, jak to wyróżniano zawodników na apelach w szkołach dyplomami. Kiedy o czymś takim nie wiedzą dyrektorzy Szkoły Podstawowej numer 1 i 2, kiedy ich pytałem o współpracę z zarządem Światowida. Zarówno pan Tadeusz Sikora, który był dyrektorem SP nr 1 w Łobzie jak i pani Jolanta Babyszko dyrektor szkoły numer 2, nie pamiętają takich apeli, na których by prezesi Światowida wyróżniali ich uczniów, a żadnej innej współpracy nie było. Owszem pani dyrektor Jolanta Babyszko mówiła mi, że użycza orlika grupie trenowanej przez pana T. Sikorę. Ale potwierdził to też pan Sikora, że jego Łobuziaki niewiele mają wspólnego z zarządem Światowida. Do Gimnazjum i Liceum już nie szedłem, nie chcąc siebie i zarządu klubu ośmieszać.
Pan Filip nie ma pojęcia o zarządzaniu klubem przez zarząd + dyrektor klubu. Za długo by tu wyjaśniać. Natomiast jeśli chodzi o badania zawodników ja mówiłem, że takowe są potrzebne, ale obawiałem się czy tych dwóch panów prezesów potrafi to załatwić, gdyż doskonale wiem, że wcześniej wszystkie te sprawy prowadził pan Skrobiński. Doskonale wiem, że bez aktualnej karty sędzia by nie dopuścił zawodników do meczu. Jeśli chodzi o zawodników, którzy zostali ściągnięci przez pana Janusza Skrobińskiego i pozostałych, którzy odeszli, a odeszło ich w sumie 11, jak nigdy w historii Światowida. Chciałbym się zatrzymać przy dwóch nazwiskach. Pana Łukasza Petery i Dariusza Kęsego, którym w imieniu własnym oraz wszystkich kibiców chciałbym nisko się pokłonić i serdecznie podziękować za to, co czynią dla tej drużyny. Brak w drużynie pana Petery można było zauważyć podczas ostatniego ligowego meczu.
Ile trzeba mieć jadu w sobie i złej woli, żeby długi, które przejął i spłacił świętej pamięci Andrzej Belina przypisywać tyko jednemu zarządowi. Otóż Andrzej Belina przejął zarząd od pana Piotra Ćwikły, w którym to był pan Filip Mężyński, który w ostatnim swoim zdaniu pisze, że dla niego liczy się tylko dobro Światowida – czy można te słowa traktować poważnie – raczej nie, gdyż na zebraniu, na którym wybierano zarząd pana Janusza Skrobińskiego, w którego składzie był p. Filip, zapytałem go, czy porzuci ten zarząd, tak jak uczynił to ostatnio, kiedy był w zarządzie. Stwierdził wtedy, że odszedł z zarządu, bo w klubie przestał trenować p. Janusz Skrobiński. To się pytam co jest ważniejsze - trener czy Światowid? Pan Filip kłamie pisząc, że to prezes Światowida Zbigniew Pudełko spuścił drużynę do okręgówki. Otóż było całkiem odwrotnie. Prezes Pudełko przejął klub w lipcu 2002 r. i razem z trenerem Januszem Skrobińskim, w sezonie 2003/2004 awansował do 5 ligi. Pan Pudełko i kierowany przez niego zarząd zakończyli działalność w grudniu 2004 r. Klub spadł do okręgówki w 2005 roku, właśnie gdy w zarządzie był p. Filip.
Pan Filip pisze o kontuzji syna p. Pudełko, co nie ma nic do tego, o czym ja pisałem. Otóż ja pisałem o aktualnej sytuacji w klubie, kiedy na ziemi przez ponad 20 minut leżał obecny zawodnik Światowida pan Nikołajczyk. Kiedy rozmawiałem o tym z panem Sikorą stwierdził, że on by te skurcze, które miał zawodnik, zlikwidował najwyżej w 5 minut. Chodziło mi o to, że klubem obecnie zarządzają amatorzy, dla których najważniejsze jest, żeby rządzić. Osoba pana Filipa bardzo pasuje do tych panów, którzy obecnie zarządzają klubem. Na niczym się nie zna, a próbuje pouczać innych. Podważa fakt, że byłem i jestem działaczem Światowida, nie rozumiejąc na czym polega bycie działaczem. Otóż młody człowieku działacz to nie tylko członek zarządu, ale i osoba, która czynnie uczestniczy w działalności klubu. Jest aktywna na zebraniach i jak ja to robię, kiedy dzieje się źle w klubie, potrafi o tym napisać na łamach prasy. Co dziwnym zbiegiem okoliczności robiłem kiedy w zarządzie klubu pan Filip był po raz pierwszy i teraz kiedy znów był nie do końca kadencji.
Natomiast odnośnie długu, który się wlókł poprzez poprzednie zarządy, to sprawy się miały tak, że winę za to ponosiły poprzednie i kolejne władze naszego miasta, które działaczy Światowida traktowały jako żebraków i intruzów. To dlatego żaden poważny obywatel nie chciał wchodzić do kolejnych zarządów, gdyż władze miasta ustaliły sztywną kwotę 66.000 zł i przez wiele kolejnych lat zarządy musiały w różny sposób „kombinować”, aby jako tako klub mógł istnieć. Dlatego też doszło do tego, że pan Skrobiński musiał do zarządu brać ludzi takich jak pan Filip i obecny zarząd. I teraz mamy tego skutki.
Kazimierz Czmielewski.
P.S. Wracając do mojego wywiadu chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy odnieśli wrażenie, że ja nawołuje do bojkotu „skarbonki” przed meczami Światowida. Wręcz odwrotnie, życzyłem i życzę, aby pani Karłowska uzbierała jak najwięcej, o czym mówiłem w rozmowie z nią. Chodzi mi o pokazanie, jak źle dzieje się z klubem, kiedy zarządzają nim dwaj młodzi dyletanci.
Od Redakcji.
Gdyby nie ci młodzi, to doświadczeni trenerzy i działacze zrobiliby tu I ligę
Muszę zasygnalizować swoją polemikę z opiniami wyrażonymi w liście pana Kazimierza Czmielewskiego, gdyż nie zgadzam się z nimi, a szczególnie z tymi odwołującymi się do młodości i amatorszczyzny członków obecnego zarządu.
Zacznę od sprostowania; Światowid awansował do V ligi w sezonie 2002-2003, a nie rok później, jak podał pan Kazimierz. Stało to się rzeczywiście pod okiem trenera Janusza Skrobińskiego, co jest faktem ważnym, zważywszy, że jest on w sprawach klubowych solą w oku. To jednak mało istotne, bo bardziej denerwuje mnie zarzut amatorszczyzny i odwołanie do wielkich doświadczeń i osiągnięć starych piłkarzy i działaczy. Niestety, to mit, z którym spróbuję zmierzyć się w przyszłym numerze. Pan Kazimierz buduje ten mit, miły wielu jego kolegom, zupełnie nie licząc się z faktami. Jeżeli Filipowi Mężyńskiemu zarzuca, że uciekł z zarządu, to jak nazwać rejteradę całego zarządu, z przewodniczącym Z. Pudełko, w przywoływanym roku 2004, gdy cały zarząd podał się w grudniu do dymisji, wobec bardzo słabych wyników drużyny trenowanej przez wielce doświadczonego trenera Grzegorza Pawlaka, który zastąpił J. Skrobińskiego? A dlaczego, przy tylu działaczach, były okresy, że nie nikt nie chciał zostać prezesem i wejść do zarządu? W czym tkwi przyczyna nieustannych kryzysów, jakie szarpią klub? Spróbuję poszukać jej opierając się na faktach, w następnym numerze. KAR
kiedyś był zarząd, była fajna drużyna była IV liga i nawet III teraz nie ma nic wszystko się rozpada i jest totalna klapa a każdy - każdemu tylek smaruje ludzie ogarnijcie się troszkę - dawny kibic Światowida pozdrawiam wszystkich
~
2012.06.29 12.58.17
Edith Piaf -Nie, nie mam żalu :- ) No, je ne regrette rien
Macierewicz założył nawet podsłuch Radkowi Sikorskiemu, który w ich rządzie był ministrem obrony. Kiedy Jarosław dowiedział się, że Sikorski od czasu do czasu się ze mną spotyka, wezwał go do siebie i zabronił mu jakichkolwiek kontaktów z generałem Petelickim. Po pewnym czasie Radek przysłał mi prześmiewczy mail – „Fatwa się skończyła”. W post scrip.tum dodał – „Panie Antoni, proszę zameldować premierowi o tym ostatecznym dowodzie mojej nielojalności”.
~
2012.06.27 19.34.21
Wziął mnie na rozmowę i powiedział: „mój kolega z czasów wojny, generał Pietrzak (wiceminister MSW – przyp. red.) mówi, że jesteś w klubie Michnika, a do tego biłeś się z milicjantami 8 marca na dziedzińcu uniwersytetu”. Wytłumaczyłem, że owszem znam Adama, ale milicjantów odepchnąłem, bo chcieli spałować koleżankę o kulach. Chodziło o Ewę Milewicz. Biegło do niej dwóch z pałami. Skrzyknąłem więc kolegów i szybko podsadziliśmy Ewę do okna, przez które ktoś ją wciągnął. Sami poprzepychaliśmy się z milicjantami i daliśmy dyla. Ojca ta opowieść uspokoiła, bo zrobiłby to samo na moim miejscu. Wtedy uznał, że pomoże mi dostać się do MSW, mimo że ani on ani ja nie byliśmy w partii. Po paru latach mojej pracy w wywiadzie zachorował człowiek, który miał lecieć do konsulatu do Stanów. Zaproponowano mi jego miejsce. Po konsultacji z ojcem zapisałem się do partii i poleciałem. Na etat do konsulatu nie było zbyt wielu chętnych. Nie wszyscy chcieli jechać na placówkę, bo w konsulacie trzeba było mieć wyniki. Przy możliwościach FBI było to niezmiernie ciężkie.
~
2012.06.27 19.33.38
Jako attache, a potem wicekonsul organizowałem duże polonijne imprezy. Było też zdobywanie nowych technologii, a reszta jest milczeniem. Kiedyś rozchorował się konsul generalny i na mnie jednorazowo spadł obowiązek zaprowadzenia towarzyszy z Komitetu Centralnego do porno-kina. Nie byłem obeznany i nie wiedziałem, że za kasą można skręcić w lewo lub w prawo. Pomyślałem, że skoro prowadzę lewicę z KC, to trzeba pójść w lewo. Traf chciał, że było to wejście dla gejów. Po paru scenkach towarzysze zaczęli się pytać: „Towarzyszu, a kiedy będą dziewczyny?”. „Zaraz będą, wiecie… rozumiecie” (śmiech). Konsul wezwał mnie następnego dnia i opieprzył z góry na dół, że chcę go wykończyć. Uratował mnie Michał Urbaniak i jego płyta Fusion, którą poleciłem konsulowi. CBS Columbia Records zorganizowała w konsulacie przyjęcie promujące pierwszą płytę Polaka nagraną u nich od czasów Paderewskiego. Konsul generalny Kazimierz Ciaś znalazł się na zdjęciu w „New York Times” i mi wybaczył.
~
2012.06.27 17.27.47
Najlepiej donos...hehe...paszkwil...
~
2012.06.25 17.48.43
Na frasunek dobry trunek a śpiewanie jest najlepszym lekarstwem na SMUTEK.
~łobeziak
2012.06.21 04.17.46
Nie strasz bo się nie boję. Jajko
~jajko
2012.06.20 20.24.58
pol roku temu pisaliscie ze sie nie rozliczyli. na jaka kwote brakuje rachunkow? nawed wodzowie nie potrafia odpowiedziec a raport mniejszosci zewnetrznego wewnetrznego audytora to prawdziwe jajko za 2500 miesiecznie 2 razy w miesiacu po 5 godzin, u takich gownojadow jak ty zawsze wszystko jest podobno - podaj fakt nie pierdziel o lobuziakach bo to nie Światowid, karty dostaja wszyscy bez wzgledu na wiek nie tak jak dotychczas g wiesz w d byles i g widziales ale my widzielismy sprawozdania z lat poprzednich i mam nadzieje ze zobacza je wszyscy, pamietaj najlepsza obrona jest atak, jak bedziesz powtarzal cos dlugo do lustra to sam w to uwierzysz, nie sil sie nie przeczytam i nie odpisze i pilnuj IP
~Łobeziak
2012.06.19 20.17.28
do jajko widzę, że jesteś zakochany w obecnym Zarządzie MLKS Światowid, jest tylko jedna rzecz za którą można doceniać ten zarząd, jest to błyskawiczny awans do Okręgówki Wojewódzkiej i to jest fakt. A tak poza tym to niestety to ten zarząd osiągnął mistrzostwo w wydatkowaniu środków publicznych, roczną dotację wydał w pół roku, sprowadzając na siebie i klub egzekucje skarbowe i komornicze. Tak naprawdę to każde najgorsze kłamstwo powtarzane po stokroć będzie uznane za prawdę i na to liczy pewnie jako. Nie wiem jak można być tak odpornym na fakty, które świadczą przeciw zarządowi na czele z panem M. Pietrzykiem. Niestety klub ma więcej wierzycieli niż tom publicznie podaje. Doszło do tego, że prezes straszy wszystkich, że bez względu na wszystko zatrzyma wszystkie karty zwodnicze nawet Łobeziaków. Obecny zarząd nie ma nic wspólnego z szacunkiem i poczuciem honoru o którym wiele mówił podczas wywiadu Pan M. Pietrzyk. niestety nawet nie potrafili godnie zachować podczas pogrzebu Śp. Pana Andrzeja Beliny, po prostu na nie go nie przychodząc i nie składając pamiątkowej koszulki w barwach klubu na ręce rodziny, dla osoby która całe tycie oddała temu klubowi, i strzeliła fla niego 900 bramek. Tak więc uważam że P. M. Pietrzryk nie dorósł do sprawowanej funkcji i powinien z honorem podać się osądowi walnego zgromadzenia wszystkich członków i sympatyków klubu a nie wąskiej grupie przydupasów. Koniec i bomba kto czy tał ten trąba.
~BEWU
2012.06.18 20.18.51
JAKA SZTUKA , TAKA KULTURA
~jajko
2012.06.16 23.58.57
do lobeziaka : nie od dzisial wiadoo ze jak cos jest prywatne to jest lepsze, bo sie o to dba, szumowin, alkoholików itp w klubie nie trzeba, czlonkiem klubu zawsze zostac mozna tylko trzeba skladke zaplacic a nie tak jak kiedys bylo, a taki pan pietrzyk, szczeniak i takie tam jeszcze jak go tam nazywacie zrobil wam kuku, co z dzieciakiem sobie rady nie dajecie oj to wstyd, dla tak wielkich i ogarnietych ludzi na pozycjach, a moze tak boli was bo pan pietrzyk wkoncu powaznie podszedl do klubu i do skladek czlonkowskich, poczekajcie az wezmie sie za was i na swiatlo dzienne wyjda stare sprawozdania. ot bedzie zabaw. pan pietrzyk to dzisiaj Światowid a Światowid to nie tylko pan pietrzyk ale jeszcze wiele innych ludzi i nie mysle teraz o oldfartach i starych dzialaczach. ps na konto podatnikow to sie bawia w urzedzie i to jest fakt
~jajko
2012.06.16 23.25.11
pani krystyno hamstwo i wulgaryzmy to tez forma kultury, moze nie taka jak w domu kultury w łobzie ale jak by na to nie patrzec to tez kultura. to tak jak by pani zabroniła śpiewac czy tez rapowac peji ( to taki podobno slynny polski raper) wiec jak cos pania gryzie to radze nie czytac. sport - pilka nozna - to emocje a jak jeszcze pojawi sie taka sytuacja jak u nas w łobzie to pojawia sie tez szambo i wtedzy nie trzeba sie wstydzic tylko o tym pisac i mowic glośno. ja chcialbym jakos od siebie podsumowac ruznice pomiedzy obecnym zarzadem klubu a poprzednimi i chociaz pisze z bledami co mnie w sumie nie obchodzi to tekst plynie z serca albo z glowy. to co teraz napisze plynie i z serca i glowy. tak wiec: skreslono kogos z listy czlonków bo nie placili składek członkowskich - to fakt - oni maja za to pretensje - nie tylko za to ale za to tez - to jesli sami wczesniej ustalali wysokośc skladek to czy niecale 200 zł od okolo 120 czlonków podczas jednego z walnych jest normalne? czy oni przychodzili w takim bad razie dac cos od siebie do klubu czy wziasc cos dla siebie z klubu? ja odpowiedz znam a reszta nich sie zastanowi.
~krystyna
2012.06.16 16.44.33
czemu w tych wpisach tyle chamstwa i wulgaryzmu opamiętajcie się troche kultury
~smutek
2012.06.15 11.09.45
ŁOBEZIAK martwiący się o pieniądze podatników, to brzmi jak trąba jerychońska w najlepszym wydaniu.Pisząc o atakach, oskarżeniach, błędach i bazując na pomówieniach obrażasz ludzi,którzy krusząc łobeski beton i odcinając przyspawane ryje od koryta udowodnili wam, że swoim chartem ducha i dobrą postawą społeczną potrafią sptostać kazdemu zadaniu. Posiadając znaczne środki finansowe wykonali zadania,poprzez możliwość awansów i znaczący wzrost uczestników w zajęciach sportowo-rekreacych Bez środków finansowych przy wsparciu ludzi dobrej woli jak i zawodników udowodnili,że potrafią funkcjonować.Ty ŁOBEZIAKU za to z pieniędzmi byłeś tylko zerem.a gdybyś był bez pieniędzy to nie było by o czym pisać.Twoja żółć w wypowiedzi tylko upewnia, że płaczesz za utraconym korytem, bo dla kogo koryto się liczy, ten służalczo kwiczy. Więc kwiczysz i ryjesz i "myślisz" że żyjesz, a na żal za oddalającym się korytem specjalnie dla ciebie "Ryje przyspawane do koryta zaczynają kwiczeć,czyżby zbliżała się rzeź? Ryje nie śpią po nocach,biorą proszki i wkółko obstawiają WYPADNĘ,NIE WYPADNĘ,WYPADNĘ, NIE WYPADNĘ...... Tak wita ich spocony świt.Finansowo i w kwestii wpływów mają tak dużo do stracenia,że należy się spodziewać pokazowych,z dnia na dzień coraz bardziej obrzydliwych zagrywek". Narazie ŁOBEZIAKU grasz a oni tańczą, lecz już nadchodzi ten dziń w którym w tak własnej muzyczki zatańczysz do utraty tchu idąc na rzeź.
~łobeziak
2012.06.14 21.47.56
Do Jajko atakuj jeśli inaczej nie umiesz oskarżaj wszystkich o wszystko i nie dostrzegaj ewidentnych błędów Zarządu klubu, przez pół roku wydał całą dotację, bo podobno ktoś im obiecał 100 tysięcy więcej, twoja żółć w wypowiedzi tylko upewniła mnie, że cała wasza zgraja nie zasłużyła na nic jak tylko potępienie i krytykę. Jesteście bandą szczeniaków, którzy dorwali się do łobeskiego klubu, zmieniła pod siebie statut klubu tworząc prywatne stowarzyszenie Pana Prezesa Pietrzyka, skoro tak, to proszę samemu dźwigać ciężar utrzymania swojego własnego klubu, życzę powodzenia dzieciaki, ale już na swoje konto, a nie na konto podatników łobeskich.
~jajko
2012.06.13 22.16.12
podobno to podobno tamto to albo wiesz albo zgadujesz. ile klub otrzymał z gminy to widac na bipie i na pewno nie 320 tys. czyli jestes od gromowładnego lub z oldfartów bo tylko oni takie informacje rozpowszechniaja. do utraty zaufania to raczej w odwrotna strone doprowadzono i to nie tylko w klubie ale praktycznie w calej gminie. projekty unijne w 2011 roku? przedziwne w gazetach pisali ze w 2010 sie odbył jeden wiec jak mogli cos dostac w 2011? to wiesz czy nie wiesz? a moze oczy gównem ci zarosły a w uszach wapno trzymasz? gram w tym Klubie i mnie nie musisz uswiadamiac co zaplacili a co nie bo w Klubie wszyscy o wszystkim wiedza, napewno oprócz slynnego trenera tancerek wyplaty nie otrzymal tez radny sikora bo czesto sie na ten temat wypowiadal. ale teraz wszystko gra bo swoje ma. ale ty napewno o tym wiesz albo nie wiesz i podobno niepodobno pracujesz w urzedzie. jak masz takie swietne info gdzie komu i ile nie zaplacili to moze jeszcze wiesz ze burmistrz lobza zlamal prawo i nie podpisal umowy na wygrany przez Klub konkurs. napewno wiesz bo pracujesz w urzedzie, to napewno tez wiesz o sprawozdaniach ktore wplynely a jednak nie wplynely do urzedu bo utknely w gaminecie na pientrze. wiesz tez o poczcie elektronicznej wysylanej z urzedu do klubu, i o tym jak jakich tam urzednik podobno namawial do popelnienia przestepstwa bo nie potrafil sie wywiazac z umowy z Klubem i zlamal istotne postanowienia umowy. wiesz tez o kontroli we wrzesniu i o tym ze pilkarze z poza lobza nie moga jesc bananów w klubie i pic wody bo sa z innej gminy ale przecierz to tylko podobno a ty byc moze nie pracujesz w urzedzie tylko pobierasz tam wynagrodzenie - podobno. no i jestes tam z powolania a za jakies 2 i pol roku juz cie nie bedzie a kary po twoim nieudacznym gospodarzeniu punktami przeczkolnymi zostana do splacania dla innych, ale to wszystko tylko podobno, bo podobno prokuratura w strgardzie juz sie tym zajeła tez podobno, to ze czegos nie zalacili to wiedza wszyscy i chyba sie z tym nikt nie kryje i ze zabraklo podobno ok 25 tys z loty podobno które wygrali i podobno nie dostali a sąd podobno o tym zadecyduje. a moze podobno trener tancerek zadzwonil do ciebie i ci powiedzial ze sie z nim nie rozliczyli a moze podobno zadzwonil tylko do twojego szefa, nie pogób sie podobno jak bedziesz to czytac i nie posikaj, a moze podobno nie zaplacili zus i us bo wiedzieli cos czego ty nie wiesz albo poprostu sie nie domyslasz i zamiast zus i us zaplacili cos innego po tym jak ich oszukano podobno, a moze podobno burmistrz podal Światowid do sądu i wydal na to dla prawniczki czy tez kierownika wydzialu jednego takiego w urzedzie za to jjakies 8 tys i zazadal zwrotu srodków z euroregionu ktore jak sam wie nie wrocily w calosci i podobno jeszcze odsetek lombardowych i podobno ma taki plan zeby zlikwidowac Klub moze tak a moze nie ty wiesz najlepiej kto wygral przetarg na budowe przedszkola a kto nie i ile gmin zlozy sie na kary za punkty przedszkolne a ile nie i kto za ile kanapki do tych punktów robil i kto jej jeadl podobno bo ty przecierz wszystko wiesz tylko ze podobno. traz zmien pampersa sobie bo przecierz w bloku bez widoku na murawe i trybuny do balkono po kryjomu pogadasz. papier jest najwazniejszy a jak ma grac to ty wiesz najlepiej, tylo ze czasami po miedzy papierami znajdzie sie robaczek wpierdalaczek i krwi napsuje bo stempelek nie wszystko antdatuje. bywaj i szukaj dalej a moze kiedys bedzie ci dane, a jak masz super info to do faktu bo tam jeszcze ktokolwiek sie tym podjara - nara
~łobeziak
2012.06.12 18.14.03
do Jajko jakoś nie pamiętam, żeby Pan J. Skrobiński mówił ile wyciągnął kasy ze Światowida i co z nią z robił, mówił ciągle że brakuje im kasy, podczas, gdy tylko w 2011 klub otrzymał z gminnej kasy astronomiczną, jak na nasze warunki kwotę ponad 320 000 tysięcy łącznie z projektami unijnymi i nie chciał się wytłumaczyć, jak je wydał, podobno do tej pory nie rozliczył się ze słynnym trenerem czirliderek ze Szczecina. Obecny Zarząd klubu doprowadzi utraty zaufania prze Urząd Miejski i w efekcie do braku dotacji z gminy oraz zablokowaniu przez ZUS I Urząd Skarbowy konta klubowego, ponieważ Pan Prezes M. Pietrzyk, zapomniał odprowadzić składki i podatki od wypłacanych pensji w klubie, a podobno w papierach wszystko gra?????????