„Ludzie mówią, że sprzedać chcemy ciepłownictwo, aby zrobić stadion”
(ZŁOCIENIEC) Od dłuższego już czasu trwa remont stadionu miejskiego. O potrzebie takich prac w mieście mówiło się od... zawsze. No i wreszcie w ubiegłym roku remont ruszył.
Gadało się przez dziesięciolecia
Starsi kibice pamiętają. Na złocienieckim stadionie było i tak, że piłkarze po meczu myli się pod zwykłą pompą, taką z rączką. A na przykład w Drawsku Pomorskim, na Drawie, były już prysznice. Zwolna i ta zdobycz dotarła do Złocieńca. Za Niemca ten stadion był nawet zdrenowany. Podobno część bieżni Niemcy położyli na korku, ale to chyba wymysł bardziej już współczesny. Tuż za ogrodzeniem stadionu były korty do tenisa ziemnego. Po drugiej stronie ulicy – restauracja i strzelnica. To wszystko za Niemca. Teraz – tylko ruiny. Byłoby po co przyjeżdżać do Złocieńca, gdyby to wszystko było i teraz? Z pewnością!
Tymczasem było tak, że bieżnia na tym stadionie kompletnie nie nadawała się do użytku. Ba, korzystanie z niej groziło kontuzjami. Taka była sztywna. Istny beton. Wszystko było tajemnicą poliszynela.
Pomieszczenia socjalne tak skromne, że nie ma co nawet wspominać. By na stadionie odbyć w normalnych warunkach odprawę przedstartową, nie było nawet mowy. Ani jednego takiego pomieszczenia. O pokojach gościnnych nawet nikt nie pomyślał. A mimo to stadion tętnił życiem. Odbywały się na nim potężne imprezy, nie tylko sportowe. Gdyż – są w gminie ludzie, którzy potrafią to robić. Są do dziś.
Arena w budowie
I oto stadion jest wreszcie w remoncie. Lepiej powiedziawszy - w budowie. Nowy budynek socjalny, nowa płyta boiska, nowa bieżnia – tartanowa. To wszystko jest bardzo potrzebne, bo służy nie tylko sportowi, widowiskom, ale i w ogóle życiu gminy jako takiemu. Dzieciom i młodzieży. Życiu gminy, w którym akurat w tych latach odnotowujemy zastój jak nigdy dotychczas. A przyczyną i ta luka – miejski stadion w remoncie.
Gminniak przy Czaplineckiej to istne cudo, bardzo poręczny. Ale nie umywa się do naszego stadionu, który ze swoim mikroklimatem, usytuowaniem pośród lasu budzi wręcz zachwyt. I u Szwedów, którzy grali tu oficjalny międzypaństwowy mecz piłkarski z młodzieżową reprezentacją Polski, i u Orłów Górskiego, którzy na tym obiekcie dla kilku tysięcy ludzi zagrali nawet dwa razy.
Jest, nareszcie jest
Na temat złocienieckiego stadionu miejskiego burmistrz Waldemar Włodarczyk powiedział: - Ta inwestycja była planowana od wielu lat. Kwota pozyskana, to milion osiemset tysięcy złotych. Wartość całości - pięć milionów czterysta tysięcy złotych. Do Urzędu Marszałkowskiego jest złożony wniosek na półtora miliona. Czekamy, czy nam to wszystko uwzględnią z gier liczbowych. Świadomie przedłużamy realizację zadania do 2013 roku, bo z gier liczbowych można dostać dofinansowanie, gdy zadanie jest realizowane. –
Inny głos: – Ja nie jestem przeciwny takim inwestycjom – to głos radnego Stanisława Pichety – ale pytam po to, aby nie było pomówień w tej sprawie. Ludzie mówią, że sprzedać chcemy ciepłownictwo, aby zrobić stadion. –
Leciutko polemikę dookreślił radny Jan Rudy: - Takie hasło wyszło od burmistrza i dlatego tak się mówi. –
Z wyjaśnieniami wystąpił burmistrz Waldemar Włodarczyk: - Raptem wszyscy zapominają o innych zadaniach: ZOK - sześć milionów, drogi, które trzeba spłacać. Kanalizacja sanitarna. Wymieniłem stadion, ale nie tylko. (...) Mówiłem też o tym, że jesteśmy niedofinansowani z budżetu państwa – oświata, opieka, piecza zastępcza, zasiłki. -
Poprzestano na konkluzji Jana Rudego: - Ludzie patrzą wąsko na pewne sprawy i muszą się wykrzyczeć. - (N)
Gdyby gmina była taka biedna jak mówisz, to nie byłoby wypłacania wysokich wynagrodzeń w urzędzie. A wynagrodzenia są i jeszcze przyjmuje się nowych, którzy dostają dobrze płatne etaty. Czyli bzdurą jest to co insynuujesz. Nasza gmina jest bogata, można jeszcze rozdrapywać. .. na to jest ogólne przyzwolenie.
~
2012.04.03 19.45.40
A kontrola kompleksowa gminy w zeszłym roku wypadła nietęgo. A zadłużenie na koniec IV kwartału 2011 roku 61,8%. I co? I jajco... Nikogo to nie obchodzi. Dlatego gmina teraz nie ma na nic. To co jest robione to wypadkowa poprzednich lat. I na tym koniec.
~KJ
2012.03.31 15.11.45
PełOwska filozofia ! Jak nie ma chleba niech będą IGRZYSKA ! Coś mi się wydaje, że kop w dOOpę dla " włodarzy coraz bliżej !! Bawija się qwa w donka cudotwórcę !!
~
2012.03.31 12.48.39
budować orliki i stadiony w środku kryzysu to tylko PO może mieć takie durne pomysły
~
2012.03.31 11.13.29
ale se będę śmigał po tartanie
~`ktos
2012.03.31 08.14.36
Ja jeszcze do tej straży. Proszę o wskazanie alternatywnych miejsc do parkowania na osiedlu. I jeszcze. Czy jak Pani P. parkuje na miejscu dla inwalidów to jest wszystko OK. No ale zawsze samochód może być zarejestrowany na inwalide.
~kazek
2012.03.30 12.09.43
Niech pan włodarczyk pozyskuje inwestorów zeby ludzie mieli stałe miejsca pracy a nie gównami sie zajmuje.jego polityka do niczego nie prowadzi................