Przychodnię w Łobzie chce wydzierżawić SPZZOZ Gryfice
(ŁOBEZ) Wielokrotne próby sprzedaży przychodni w Łobzie spełzły na niczym. W minionym tygodniu, po rozmowach z SPZZOZ Gryfice, Rada Powiatu stargardzkiego podjęła uchwałę zezwalająca zarządowi powiatu na wydzierżawienie obiektu przychodni na okres powyżej trzech lat.
Szpital gryficki chciałby wydzierżawić obiekt na 10 lat. Zaproponowano zarządowi powiatu, że szpital zapłaci „z góry” kwotę 500 tys. zł za cały okres. Równocześnie szpital chciałby mieć prawo pierwokupu po upływie okresu dzierżawy, z możliwością odliczenia nakładów inwestycyjnych poniesionych w obiekcie w tym czasie. Obecnie trwają jeszcze rozmowy mające na celu ustalenia takich szczegółów jak np. odliczenie kosztów nakładów z uwzględnieniem amortyzacji. Wprawdzie w rozmowie z nami członek zarządu powiatu stargardzkiego Ireneusz Rogowski powiedział, iż nie jest do końca pewne, czy to szpital gryficki będzie dzierżawił obiekt, bo być może zgłosi się inny chętny, jednak w uchwale podjętej przez Radę Powiatu Stargardzkiego widnieje zapis: „Wyraża się zgodę na wydzierżawienie na okres dłuższy niż 3 lata w trybie bezprzetargowym zabudowanej nieruchomości stanowiącej własność Powiatu Stargardzkiego (…) przy ul. Generała Władysława Sikorskiego 6 (…) na rzecz Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryficach. (…) Wydzierżawienie nieruchomości następuje z przeznaczeniem na prowadzenie zadań z zakresu działalności leczniczej.”
Obecnie w obiekcie prowadzone są usługi w szerokim zakresie świadczeń zdrowotnych przez indywidualne podmioty gospodarcze. Powiat stargardzki w latach 2009-2011 kilkakrotnie przeprowadzał przetargi i rokowania na zbycie tej nieruchomości. Wszystkie zakończyły się negatywnie, co nie dziwi przy cenie, jaką władze powiatu stargardzkiego chciały uzyskać ze sprzedaży obiektu w Łobzie.
Zarząd prowadzi jeszcze rozmowy z SPZZOZ Gryfice odnośnie nie tylko oddania w dzierżawę przychodni, ale i objęcia przez szpital administrowanie obiektem.
Dzierżawa większej części podmiotów funkcjonujących obecnie w rzeczonym obiekcie kończy się wraz z końcem marca.
- W przypadku, gdy SPZZOZ w Gryficach będzie decydował o przedłużeniu dzierżaw, żaden z podmiotów nie będzie musiał opuszczać swoich gabinetów. SPZZOZ w Gryficach zamierza udzielać świadczeń zdrowotnych oczekiwanych przez społeczność lokalną w zakresie zakontraktowanym przez ZOW NFZ – poinformował nas Jacek Pietryka, dyrektor szpitala w Gryficach.
Nie jest tajemnicą, że powołane konsorcjum, skupiające siedem podmiotów świadczących usługi medyczne w przychodni, poważnie myśli o tym, aby przenieść swoją działalność do lokalu na osiedlu Orzeszkowej, w którym mieściła się „Biedronka”. Równocześnie dyrektor SPZZOZ Jacek Pietryka 16 stycznia organizuje spotkanie z dzierżawcami, na którym zostaną przekazane zasady i warunki, na jakich obecnie funkcjonujące tam podmioty mogłyby dzierżawić zajmowane przez nich gabinety. Umowa dzierżawy nie może być jednak dłuższa, niż dziesięć lat. Na taki okres bowiem SPZZOZ Gryfice otrzymał dzierżawę z powiatu stargardzkiego.
- Ze względu na dolegliwości związane z dzierżawcami, z umowami, z warunkami, które muszą mieć spełnione zakłady medyczne i na przykładzie kolegi z rehabilitacji, któremu został cofnięty kontrakt z powodu braku dostosowania do potrzeb, wszyscy dzierżawcy zawiązaliśmy konsorcjum do przeniesienia się stąd na swoje. Okazało się, że spółdzielnia jest chętna, a nawet szczęśliwa, że lokal ten zostanie zagospodarowany. W tym tygodniu albo w przyszłym powinien być ukończony projekt wraz ze wszystkimi uzgodnieniami. Firma, która będzie prowadziła roboty, jest gotowa, by wejść po wykonaniu projektu i po otrzymaniu pozwolenia na budowę. W tej chwili nie ma możliwości kupna, ale w przyszłości być może taka możliwość pojawi się. Z tego, co mi wiadomo, to w tej chwili praktycznie wszyscy są zdecydowani, aby swoją część odkupić od spółdzielni – powiedział Franciszek Sarnecki reprezentujący konsorcjum lekarzy pracujących w przychodni.
Do zakończenia adaptacji lokalu, w którym mieściła się „Biedronka”, lekarze chcą pozostać w obiekcie przychodni. Czy tak się stanie, zależy być może od spotkania, jakie odbędzie się 16 marca.
Teoretycznie dyrektor szpitala Jacek Pietryka zapowiedział, że nie będzie windował czynszu dla lekarzy, w praktyce jednak nie tylko o czynsz chodzi. Obiekt przy ul. Sikorskiego wymaga dostosowania do najnowszych norm, co wiąże się z wysokimi kosztami. To bierze na siebie SPZZOZ Gryfice, ale też może wiązać się z późniejszymi podwyżkami czynszu. Wiąże się to również z prowadzeniem działalności lekarskiej w remontowanym obiekcie. Dyrektor Pietryka zgłosił do powiatu stargardzkiego chęć wykupienia obiektu po 10 latach. To sprawia, że podmioty działające w przychodni nie będą miały szans na wykupienie swoich gabinetów na własność. Inna rzecz, że obecnie obiekt wykorzystywany jest jedynie w 30 proc. Po odejściu działających tam podmiotów, pustki mogą być jeszcze większe, albowiem nie jest łatwo pozyskać nowych lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej, a zapis odnoszący się do budynku mówi wyraźnie, że jest on przeznaczony na usługi medyczne (to akurat radni mogą zmienić). Koszty przystosowania lokalu po „Biedronce” zgodnie z najnowszymi normami są niższe, niż obiektu przy ul. Sikorskiego; istnieje przy tym szansa wykupienia lokalu na własność. Podmioty działające przy ul. Sikorskiego mają już za sobą zmiany właścicieli i umów oraz lata niepewności. W lokalu przy ul. Orzeszkowej mają szansę na stabilizację. Być może po 16. marca sytuacja bardziej rozjaśni się i będzie więcej wiadomo na ten temat, wszystko zależy od propozycji Gryfic, odnośnie możliwości wydzierżawienia gabinetów i zasad, na jakich miałoby się to odbywać.
Dowiedzieliśmy się również, że konsorcjum składało ofertę wydzierżawienia budynku od starostwa stargardzkiego, nie otrzymało jednak odpowiedzi na swoją propozycję. MM