(POWIAT ŁOBESKI) W minionym tygodniu podczas komisji radni powiatowi dyskutowali nad wyborem koncepcji auli przy Zespole Szkół. Jednocześnie podkreślono, iż obiekt ma służyć nie tylko społeczności szkolnej, ale i dla całego powiatu.
- Decyzja o rozbudowie Zespołu Szkół to ważna rzecz dla Rady Powiatu Łobeskiego. Skąd pomysł? Tradycja oświatowa mówi o tym, że w każdej szkole zawsze były sale służące do prowadzenia imprez o charakterze wychowawczym, najprościej nazywając - sale widowiskowe; w szkołach nazywało się je aulami. Funkcja takiego pomieszczenia miałaby spełniać charakter dużej sali, gdzie można byłoby przeprowadzić uroczystości szkolne z okazji świąt państwowych, lokalnych, a także imprezy o charakterze kulturalnym, gdzie scena jest nieodłącznym, koniecznym elementem wyposażenia. Miasto Łobez nie dysponuje salą, spełniającą takie warunki. Gdy zaczynałem naukę w liceum w latach 60., to dyrektor Bronisław Połetek prowadzał nas do kina Rega, gdzie odbywały się różnego rodzaju spotkania. Jako zarząd rozpoznawaliśmy, czy można kupić obiekt. Właściciel życzył sobie 1,5 miliona zł za to, co tam stoi. Wracając do istoty rzeczy, sala mogłaby również spełniać funkcję ponad szkolną. Będzie to warunkowało sposób budowy – powiedział starosta Ryszard Brodziński.
Wicestarosta Jan Zdanowicz zaprezentował radnym dwie koncepcje przedstawione przez architekta. Prezentowaliśmy je na łamach tygodnika. Jedna z nich zachowuje obecną bryłę obiektu szkolnego, druga, to obiekt wolnostojący, połączony ze szkołą łącznikiem. Zarząd Powiatu rekomendował radnym wybór koncepcji futurystycznej, argumentując to tym, iż w obiekcie wolnostojącym każda impreza popołudniowa umożliwia odcięcie budynku od szkoły.
- Aula jest pomieszczeniem dwukondygnacyjnym w sensie wysokości, z tyłu można byłoby zamieścić spokojnie dwie kondygnacje, potrzebna byłaby większa sala konferencyjna. Przydałoby się jeszcze jedno pomieszczenie na innego rodzaju cele bądź dwa mniejsze, to jest do uzgodnienia. Wywołaliśmy publiczną dyskusję, pan Kazimierz Rynkiewicz redaktor naczelny niejako krytykuje tego rodzaju zamysł, proponując budowę nowego obiektu w parku naprzeciwko liceum, coś w rodzaju rotundy trójdzielnej, w której byłoby miejsce na tożsamość historyczną dawnych czasów – przedwojennych, tożsamość naszych rodzin tutaj przybyłych i współczesność. Miejsce, gdzie historia ogniskowałaby się, gdzie zbiory biblioteczne byłyby udostępnianie dzieciom i młodzieży. Prawda jest taka, że takiego wariantu w toku dyskusji nie było. Mówiło się nawet, by obiekt postawić tam, gdzie jest parking przy szkole. Wyobraźmy sobie teraz, że trzeba przejść na jakąkolwiek uroczystość szkolną i wrócić, w szkole jest już pełne zamieszanie, kiedy trzeba przejść przez szatnie itd. Nigdy nie rozważaliśmy i nigdy nie było naszym zamysłem tworzenie obiektu zastępującego dzisiejszy dom kultury, ani w żaden sposób konkurującego z domem kultury. Niech dom kultury pełni swoją funkcję w taki czy inny sposób, niech to określa miasto. Naszym zamierzeniem było wzbogacenie oferty szkoły i jej możliwości edukacyjno wychowawczych, również z wyjściem do środowiska. Dlaczego ładnego koncertu, na odpowiednim poziomie, nie można byłoby zrobić w miejscu do tego przystosowanym? Zamysłem też jest to, by aula była akustyczna. Z naszej hali sportowej, nawet reskiej, nie zrobimy sali akustycznej. Aula z powodzeniem może spełnić funkcje dyskusyjnego klubu filmowego, o czym pan Kazimierz Rynkiewicz pisze. Dzisiaj to nie jest problem kabin z aparaturą, chłodzeniem itd., teraz problem jest odbiorców i woli dyskusji, uczestnictwa w tym, bo kina studyjne funkcjonują na całym świecie i dobrze, żeby to dalej się działo. Spotkania z ciekawymi ludźmi. Nie mamy dzisiaj takich możliwości, wydaje mi się, że taki program na auli byłby zasadny. Są zarzuty czy nas na to stać? Rekomenduję wariant z łącznikiem – w tym wypadku za mniejsze pieniądze zyskuje się większą funkcjonalność. Jest zróżnicowanie, ale przed Luwrem też piramidę postawiono – powiedział wicestarosta.
Przewodniczący Rady Powiatu Marek Kubacki zwrócił uwagę, że w zaprezentowanej formie obiektu jest za mało treści, czyli pomysłu na to, co mogłoby się tam znajdować i wydarzyć.
- Mówimy o młodzieży szkolnej, patrzyłbym na to przez pryzmat całego powiatu. Nie nazywałbym tego aulą. Pan starosta sam zauważył, że pewne elementy w tym budynku muszą być dostosowane do funkcji. Podoba mi się artykuł K. Rynkiewicza, ale to jest trochę s-f – powiedział przewodniczący rady.
Starosta stwierdził, że przede wszystkim muszą znaleźć się ludzie, którzy będą chcieli coś w tym obiekcie robić. Stwierdził również, że aula nie musi być ogromna jak filharmonia, albowiem obecnie są urządzenia do wyświetlania oraz aranżacji, pozwalające na różnego rodzaju konfiguracje. A to, jaką treścią obiekt zostanie wypełniony, zależy już tylko od ludzi, a przede wszystkim od dyrekcji szkoły.
W toku dalszej dyskusji padały propozycje innych lokalizacji, jednak Zarząd Powiatu jednoznacznie określił, iż umiejscowienie budynku zostało już przedyskutowane na różnych forach i do Rady Powiatu należy jedynie wybór koncepcji, a nie miejsca. Przewodniczący Rady Powiatu zwrócił jednak uwagę, że nawet przy lokalizacji obiektu przy Zespole Szkół należałoby znaleźć miejsce na naszą tożsamość.
- Czy w tym miejscu nie mogłoby znaleźć się miejsce dla naszej historii, to jest ważne. Nigdzie tego miejsca znaleźć nie możemy. To nasze korzenie panie starosto – apelował Marek Kubacki.
Z wyjaśnień starosty łobeskiego wynikało, że owszem, takie miejsce być może znajdzie się, ale w ruinach zamku w Dobrej. Tam właśnie burmistrz Dobrej zamierza wybudować obiekt o charakterze kulturalnym, równocześnie zabezpieczając ruiny. Równocześnie zaproponował, aby przeznaczyć dla Dobrej 25 tys. zł na wsparcie projektu, który może stać się powiatowym centrum; miejscem, gdzie będzie gromadzić się wszelkiego rodzaju pamiątki i zabytki historyczne.
Uczestniczący w posiedzeniu komisji burmistrz Łobza Ryszard Sola wyjaśnił, że do 2014 roku wstrzymane są fundusze na dofinansowanie budowy obiektów kultury zarówno z Euroregionu Pomerania jak i z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze na te cele będą wypłacane dopiero od roku 2015. Mimo tych niepomyślnych informacji, jak na razie nie odstąpiono od pomysłu budowy obiektu.
Długa i rzeczowa dyskusja radnych oraz gości świadczyła o tym, iż istnieje konieczność stworzenia miejsca skupiającego kulturę i kulturotwórczego na terenie naszego powiatu. O tym, jaki kształt nabierze obiekt będzie zależało od zapotrzebowania społeczności lokalnej. Architekt otrzyma informację o tym, co ma znajdować się w obiekcie i dopiero na tej bazie stworzy projekt. Ten będzie jeszcze konsultowany z radnymi. Są plany, aby budowa została zakończona jeszcze w tej kadencji, czy tak się stanie – czas pokaże. MM
Długa i rzeczowa dyskusja radnych oraz gości świadczyła o tym, iż istnieje konieczność stworzenia miejsca skupiającego kulturę i kulturotwórczego na terenie naszego powiatu.
~
2012.02.23 23.35.48
Tradycja oświatowa mówi o tym, że w każdej szkole zawsze były sale służące do prowadzenia imprez o charakterze wychowawczym, najprościej nazywając - sale widowiskowe; w szkołach nazywało się je aulami. Funkcja takiego pomieszczenia miałaby spełniać charakter dużej sali, gdzie można byłoby przeprowadzić uroczystości szkolne z okazji świąt państwowych, lokalnych, a także imprezy o charakterze kulturalnym, gdzie scena jest nieodłącznym, koniecznym elementem wyposażenia. Miasto Łobez nie dysponuje salą, spełniającą takie warunki.
~Jarun
2012.02.14 11.58.59
Pan Józef stał się kulturalny; powie już dzień dobry! (choć to środek nocy, a on jak zwykle- wraca "nawalony"). .ale pełna kultura. Nie śpiewa już sprośnych piosenek w rodzaju: A tam we stodole diabeł babę golił jak mi nie wierzycie kłaki leżą w życie. Maryś moja, Maryś, chodź ze mną do szopy, a ja ci pokażę, jak się wiąże snopy
Teraz kultura: U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki,
Przędą sobie, przędą jedwabne niteczki
Kręć się kręć wrzeciono, wić się tobie, wić!
Ta pamięta lepiej, czyja dłuższa nić!
Kręć się kręć wrzeciono, wić się tobie, wić!
Ta pamięta lepiej, czyja dłuższa nić!
Bierzcie łyczki przykład z Józka. Na kulturę i poprawę zawsze jest czas.
~Lucic
2012.02.12 11.52.57
Dalej MM pisze; "Spotkania z ciekawymi ludźmi." czyli ze mną :-)))), może jeszcze przyjść Józek, ale chama "masy" nie wpuszczajcie, nie zapraszajcie "pakiera". Co kończą się datki z unii i sraka zimna...
~
2012.02.12 11.47.36
Dlaczego ładnego koncertu, na odpowiednim poziomie, nie można byłoby zrobić w miejscu do tego przystosowanym...czyli gdzie ?
~Jarun
2012.02.03 11.39.56
...a kto mu /bladź/ ufał!?
~Podaj dalej
2012.01.28 19.06.20
Polacy pokazalismy ze potrafimy sie zjednoczyc !! Teraz musimy isc za ciosem i obalic rzad TUSKA!! temu człowiekowi juz nie warto ufac !! teraz nie mozemy sie poddac. i apelujemy nie tylko do kierowcow czy internautow!! niech dolaczy do nas kazdy kto nie ma za co zyc juz w tym kraju !! podajcie to dalej. i 2 lutego w samo poludnie wyjdzmy wszyscy na ulice!! podaj dalej. uwierzmy w siebie ze mozemy zmienic nasze zycie na lepsze. i nie krytykujcie tego pomyslu co to da?? co to zmieni?? itd itd. musi sie udac !! ale musi nas byc kilka milionow !! kilka tysiecy ludzi nic nie zmieni ale kilka milionow juz tak !! !!podajcie to dalej
~Ursus
2012.01.27 10.53.23
Wpływowy poseł PO umiera na ciężką chorobę.
Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr. Witaj w Niebie synu. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy tu pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić. Jak to co - wpuśćcie mnie, jestem przecież z PO i znałem JPII- mówi poseł. Cóż, chciałbym, ale nie robimy wyjątków gdyż mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność. Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba - mówi poseł. Wybacz, ale mamy swoje zasady. Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego partyjni przyjaciele oraz inni politycy, którzy z nim robili różne lewe interesy. Wszyscy są z PO i są szczęśliwi, świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy oszustwem i zdradą bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Rudy Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi, tryska humorem opowiadając dowcipy i różne inne bajki jak to jest świetnie, a będzie jeszcze lepiej. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie gdy winda rusza w górę. Winda jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr. Czas odwiedzić Niebo. I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr. Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los. Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie ze swoimi w Piekle. Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku rozpalonej pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Rudy Szatan i klepie go po ramieniu. "Nie rozumiem! - mówi poseł. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, ubóstwa i niedoli, a moi przyjaciele wyglądają strasznie! Rudy Szatan spogląda na posła, uśmiecha się szyderczo i mówi: Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Jest już po wyborach…
~Ursus
2012.01.27 09.14.34
Ja bym postawił toi-toi'a bo kogoś najwyraźniej posrało.
~
2012.01.26 14.08.38
szkoda pieniążków na taki luksusy są ważniejsze sprawy! może niech stworzą amfiteatr na Wzgórzu Rolanda ;)