Im mniejsze bezrobocie, tym większe zatrudnienie w PUP
(ŁOBEZ) Zgodnie z informacją złożoną przez Powiatowy Urząd Pracy w Łobzie na początku 2006 roku zatrudnionych było tu 18 osób na etacie, na koniec roku już – 36. Na koniec 2008 roku zatrudnienie w PUP wynosiło już 41 osób. Wraz ze spadkiem bezrobocia wzrasta zatrudnienie i środki z budżetu, zwiększa się natomiast liczba sfinansowanego zatrudnienia lub stworzenia miejsc pracy.
I tak w 2002 roku PUP w Łobzie sfinansował 419 miejsc pracy, natomiast w 2006 roku dla 2486 osób. Na początku 2006 roku na funkcjonowanie PUP z budżetu wydatkowano 880 tys. zł, na koniec – 980 tys. zł. Liczba bezrobotnych na początku roku wynosiła 5565 osób, w tym 924 osoby z prawem do zasiłku, na koniec – 4310 osób i z prawem do zasiłku 738 osób. W 2006 roku PUP sfinansował zatrudnienie lub stworzenie miejsc pracy dla 2486 osób, a doradca zawodowy obsłużył 1149 osób.
- Na początku 2006 roku w urzędzie pracy na stałe zatrudnionych było 18 osób. Wówczas PUP posiłkował się zatrudnianiem ludzi w systemie prac publicznych. W ciągu roku jednak zatrudnienie wzrosło do 36 osób - mówi starosta powiatu łobeskiego Ryszard Brodziński. - Wzrost ten zabezpieczał Fundusz Pracy oraz liczne programy pomocowe. Zatrudnione osoby – jak zapewnia dyrektor Namaczyński – złożyły wówczas zobowiązanie, iż w razie ewentualnych problemów z udźwignięciem finansowania ich etatów złożą podania o rozwiązania umów na mocy porozumienia stron. Myślę, że dziś nie jest to takie proste i łatwe do zrealizowania, jak się to wydawało 5 lat temu. Uważam, że w momencie podejmowania decyzji o zwiększeniu zatrudnienia zabrakło umiejętności przewidywania skutków, kiedy bezrobocie spadnie, a wraz z nim skończą się pieniądze na walkę z tym problemem. W 2006 roku zarejestrowanych było 5565 osób, w tym 924 osoby z prawem do zasiłku. Dziś zarejestrowanych jest 3108 osób bez pracy, w tym 511 z prawem do zasiłku. Budżet Powiatowego Urzędu Pracy w roku 2010 wyniósł ok. 25 milionów zł, w roku 2011 ok. 11 milionów, a przyszłym będzie poniżej 10. - ocenia starosta Brodziński.
Z budżetu powiatu w roku 2011 starostwo przeznacza na utrzymanie PUP kwotę 1.327 tys. zł. W kwocie tej zawarta jest dotacja celowa rządu w wysokości 725 tys. zł. W budżecie na rok 2012 przewiduje się na utrzymanie urzędu pracy kwotę 1.063 tys. zł (w tym dotacja państwa 270 tys. zł).
- Zwracam uwagę, że w sytuacji, gdy rząd zmniejsza dotację o 455 tys. zł, my planujemy zmniejszenie wydatków o 264 tys. zł. Wydatki pokrywane z dochodów własnych powiatu, a przeznaczane na utrzymanie Powiatowego Urzędu Pracy, wzrastają z 602 tys. zł w roku 2011 do 793 tys. zł w roku przyszłym, czyli o 191 tys. zł. Nawiasem mówiąc te 191 tys. zł to prawie 30 proc. wzrostu planowanych dochodów powiatu. Dochody mają zwiększyć się o 655 tys. zł. A przecież powiat to nie tylko PUP - zauważa starosta.
Obecnie Zarząd Powiatu oraz kierownictwo PUP pracują nad rozwiązaniem kwestii zatrudnienia, przy zmniejszonej liczbie bezrobotnych. Ostatecznych decyzji jednak jeszcze nie ma.
Praca w PUP lub CIS - muszą wybierać
Niejednokrotnie pisaliśmy już o podwójnych etatach niektórych osób zatrudnionych zarówno w PUP jak i CIS oraz w PCPR i CIS, a wykonujących obie prace w tych samych godzinach. To bardzo bulwersowało lokalną społeczność.
Tym tematem postanowił zająć się nowy Zarząd Powiatu.
- W momencie tworzenie CIS-u Zarząd Powiatu akceptował tę sytuację, aby sprawnie zorganizować i rozwinąć Centrum Integracji Społecznej. Zadanie to wykonane zostało bardzo dobrze. Wobec powyższego uważam kontynuowanie tej formy za niewskazane, szczególnie w kontekście problemów, z jakimi borykamy się w Powiatowym Urzędzie Pracy. Wyrażam przekonanie, że kierujący CIS-em przygotowali kadry do samodzielnego działania i przekażą kierowanie tą jednostką swoim następcom - powiedział starosta Brodziński. MM
pogońcie dziada z obu stanowisk i dajcie tym którym potrzeba a nie pazerom które nie wiedzą co z kasą robić...
~
2011.12.21 14.17.21
..".pisaliśmy już o podwójnych etatach niektórych osób zatrudnionych zarówno w PUP jak i CIS oraz w PCPR i CIS, a wykonujących obie prace w tych samych godzinach.!!
~
2011.12.21 09.40.02
...ingrata, ne ossa quidem habebis (mea)...
~
2011.12.20 22.56.21
Wydatki pokrywane z dochodów własnych powiatu, a przeznaczane na utrzymanie Powiatowego Urzędu Pracy, wzrastają z 602 tys. zł w roku 2011 do 793 tys. zł w roku przyszłym, czyli o 191 tys. zł. Nawiasem mówiąc te 191 tys. zł to prawie 30 proc. wzrostu planowanych dochodów powiatu
~Piotruś
2011.12.20 22.34.23
Dziękuję :-) !
~dzik
2011.12.12 13.12.55
ciekawe
~Basia
2011.12.08 19.43.00
Ciekawe od kiedy słowa pana starosty wejdą w życie?
~Lucic
2011.12.06 13.41.29
Długie to pani MM a tym samym nudne :-(((. Streszczaj się !
~as
2011.12.03 23.31.56
Co za bzdury staże dostają jedne i te same osoby a niektóre siedzą tam kilka lat nawet pracy nie szukają a jak idzie się i pyta czy są to nigdy nie ma pfffff
~jozek
2011.12.01 12.31.08
klasyczny przyklad glupoty i marnotrawstwa urzedasow z ryskiem brodzacym na czele
~wirus
2011.11.29 12.47.18
Skoro Pan Namaczyński w tych samych godzinach pracuje na dwóch etatach, to w jaki sposób, wykonuje czynności związane z poszczególnymi stanowiskami? Z oficjalnych danych cis pracuje do 15.30 PUP też.