(WĘGORZYNO) Gmina ta była partnerem w projekcie pod nazwą „Dziecko w przedszkolu mama w pracy”. Z tego projektu utrzymywany był punkt przedszkolny w Cieszynie. Teoretycznie projekt zakończył się, w praktyce okazuje się, że gmina zobowiązana została do zapłaty ponad 10 tys. zł,
a być może i więcej.
Realizatorem projektu był Urząd Miejski w Łobzie, pozostałe gminy były w nim partnerami. Projekt trwał do końca sierpnia tego roku, niemniej jednak od sierpnia ubiegłego roku trwały kontrole jego realizacji.
- Kontrole wykazały nieprawidłowości, których skutkiem jest żądanie zwrotu pieniędzy. W związku z tym, że liderem był Urząd Miejski w Łobzie, toteż zapłacił pieniądze, które należało zwrócić, ale w ślad za tym powystawiał noty księgowe dla pozostałych gmin. Gmina Węgorzyno jest zobowiązana zapłacić w swojej części, w której brała udział, ponad 10 tys. zł plus odsetki, z tym, że to może nie być koniec. Tych nieprawidłowości przy realizacji projektu jest wiele i w tej chwili w powietrzu wisi 800 tys. zł. Nie wiadomo, czy gminy nie będą musiały zwracać tych pieniędzy. Gminy takie jak Węgorzyno, które nie brały udziału w realizacji projektu, nie byliśmy odpowiedzialni za to. Nie my decydowaliśmy, jak ten projekt ma być realizowany. Liderem był Urząd Miejski w Łobzie. Było dwóch koordynatorów: jeden z Powiatowego Urzędu Pracy, drugi z Urzędu Miejskiego w Łobzie. Mamy podpisane porozumienie, że jesteśmy partnerem i partner ma solidarnie ponosić koszty - wyjaśniła burmistrz Węgorzyna Monika Kuźmińska.
Przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mazuro wprawdzie powiedział, że gmina Węgorzyno jest na dobre i na złe z gminą Łobez, jednak pieniędzy Węgorzyno nie zapłaci.
- Radni z Węgorzyna zawsze kierują się swoimi myślami, a nasza burmistrz uchodzi tam za wojowniczkę, bo nie chce płacić za babole, które komuś się tam przytrafiły, może nie z własnej winy, ale koordynatorzy czegoś tam nie dopilnowali. Czy przyjdzie nam płacić za te wszystkie niebezpieczeństwa, które ciążą na tym projekcie? Tam już odsetki naliczono - powiedział.
Mecenas, obecny podczas sesji, zapytany czy gmina powinna zapłacić, odparł, że nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, nie znając treści dokumentów. Mimo wszystko radni wykreślili z porządku obrad punkt mówiący o płatności dla gminy Łobez kwoty w wysokości 11.632 zł, prawnikom pozostawiając rozstrzygnięcie kwestii.
Za wycofaniem wniosku z obrad zagłosowało 11 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu. MM