Jednym z powodów, dla którego tak zdecydowano, jest zadłużenie szpitala, sięgające ponad 4,6 miliona zł oraz konieczność dostosowania do wymogów ministerialnych, co pociąga za sobą kolejne miliony.
Jak tłumaczył dyrektor Szpitala Powiatowego im. matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim Przemysław Leyko, zadłużenie wynika z faktu, iż w tym roku NFZ zawarł kontrakt o ponad dwa miliony niższy, niż w roku ubiegłym. Tym samym w tym roku szpital ma do dyspozycji 12 milionów zł. W ramach zadłużenia wliczone są również nadlimity, za które NFZ zazwyczaj zwraca pieniądze. Zazwyczaj, albowiem nie zawsze tak się dzieje. Przykładowo w 2009 roku nie przelano z NFZ pieniędzy na konto szpitala za nadlimity.
Uchwała podjęta w ubiegłym tygodniu nie jest pierwszym krokiem radnych zmierzającym do komercjalizacji. Już w maju br. Rada Powiatu podjęła uchwałę intencyjną. Ta uchwała upoważniła zarząd powiatu do rozeznania na rynku podmiotów, zainteresowanych ewentualnym wydzierżawieniem szpitala na długoletni okres i przejęciem zadań szpitala, w którym nadal udzielane byłyby nieodpłatne świadczenia medyczne. Upoważnienie sięgało też dalej. Zarząd mając taką uchwałę mógł rozpocząć rozmowy z potencjalnymi zainteresowanymi.
W związku z tym, że konieczne jest dostosowanie szpitala do wymogów Ministerstwa Zdrowia, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej, dyrektor szpitala przygotował plan remontów i modernizacji na lata 2010-11. Na podstawie przygotowanego dokumentu, wartość remontu i modernizacji szpitala wynosi około 2,2 milina zł. „Jednak ze względu na zdekapitalizowany sprzęt medyczny szpitala zapotrzebowanie na zakup nowego wynosi około 7 milionów zł.” - czytamy w uzasadnieniu do uchwały.
Ubiegły rok zakończył się w sumie niewielką stratą finansową, bo wynoszącą niecałe 140 tys. zł. Jednak już na koniec lipca bieżącego roku stan zobowiązań szpitala wyniósł ogółem ponad 4,6 miliona zł, w tym zobowiązania wymagalne na ponad 1,4 miliona zł. Zadłużenie tylko za wodę wynosi 30 tysięcy złotych. Brak wody w szpitalu jednak zbytnio nie grozi, albowiem jeśli szpital zostanie odcięty od sieci zewnętrznej, ma do dyspozycji jeszcze własną sieć, trzeba ją tylko naprawić.
Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały: „Wejście w życie ustawy o działalności leczniczej pogorszyło sytuację nie tylko Szpitala, ale również organu założycielskiego, ponieważ nałożyło na niego obowiązek pokrycia ujemnego wyniku finansowego w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorząd w ciągu 12 miesięcy zobowiązany będzie do zmiany formy organizacyjno-prawnej Szpitala lub jego likwidacji.” Na to, jak argumentują samorządowcy, Powiatu nie stać.
Podjęta obecnie uchwała umożliwi zarządowi powiatu wyłonienie dzierżawcy w drodze przetargu. Jego zadaniem będzie m.in.: udzielanie nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych minimum w dotychczasowym zakresie, przejęcie pracowników szpitala, wyremontowanie z własnych środków, doposażenie szpitala i dostosowanie go pod względem fachowym i sanitarnym do wymogów określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, doposażenie szpitala w sprzęt i aparaturę.
Na pytanie wiceprzewodniczącego skierowane do dyrektora, jak on zagłosowałby na miejscu radnych, dyrektor szpitala odparł, że głosowałby za. Tak też uczyniła większość radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 11 radnych, 3 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Tym samym zarząd ma obecnie wolną drogę do ogłoszenia przetargu, czego można spodziewać się w najbliższych tygodniach. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wydzierżawieniem szpitala zainteresowanych jest przynajmniej 6 podmiotów, którym będzie opłacało się na bazie tych samych kontraktów prowadzić szpital z zyskiem, remontować i doposażać. Szpital planuje się wydzierżawić na co najmniej 30 lat. MM
Interes ma i Leyko i starostwo. I jedno i drugie kombinuje jak tu w.....ć to drugie. Ale zdaje się, że oboje padną na placu boju, bo g...o im z tego wyjdzie. Tylko prywaciarz na tym skorzysta. Zdaje się, że on będzie najmocniejszy z tych trojga co mają "interes".
~pupa
2011.10.14 13.30.08
do dupy to wszystko
~
2011.10.09 19.38.18
No to może inaczej :KOMU ZALEŻAŁO, ŻEBY POWSTAŁ TAKI DŁUG? Ja już się pogubiłem; interes miał w tym Leyko czy starostwo? Oświećcie mnie.
~
2011.10.08 19.15.51
nie udawaj, że nie wiesz jak powstał ten dług...
~
2011.10.08 14.22.11
Jednej rzecz tylko nie mogę zrozumieć. Przecież szpital (bodajże w 2000) był oddłużony, w 2006, bilansował się po restrukturyzacji w/g Gajkowskiego, Leyko twierdził, że wychodzi na plus - no to skąd ten dług????? KTO TU KŁAMIE !!???
~
2011.10.08 14.15.09
W Piekarach Śląskich pracownicy wygrali sprawę, ale w Drawsku nic nie da się zrobić.Dług jest taki, że jak nie sprywatyzują to starostwo ogłosi upadłość szpitala. Zresztą pracownicy przez ostatnie 11 lat przeszli takie pranie mózgów podczas kolejnych restrukturyzacji i 4 lat panowania ostatniego pana i władcy, że nie są w stanie podnieść głowy. A niektóre panie boją się wręcz oddychać,więc pogódźcie się z myślą, że spółka powstanie.No może dojdzie do tego, że leczyć nie będzie się w Drawsku można, bo pozamykają nierentowne oddziały,ale za to cycki będzie można sobie przyszyć, botoks zafundować, oczko nareperować, itp...same rarytaski...... i znowu pan Rogal będzie miał o czym pisać (czytaj-bezgranicznie zachwycać się),uf.
~
2011.10.07 20.59.45
Tadek! Ty nygusie!! Nie pisz w gazecie, że o wyrokach na szpitale usłyszałeś w radiu. W radiu tego nie mówili; przecież nie informowaliby o czymś co było news'em 12 września. Szutnik z Ciebie co nie miara, ale mogłeś przyznać, że tę informację zamieścił ktoś na waszym forum! To świadczyłoby o kontakcie z czytelnikami, a to nie wstyd.
~
2011.10.05 19.45.50
Proponuję wpisać do wyszukiwarki tytuł "Wyrok na szpitale spółki" GW 12.09.2011r. i przeczytac artykuł. Może być interesujący dla zarządu, radnych, pracowników i pacjentów.
~
2011.10.03 14.24.36
jestem za prywatnymi szpitalami, ale tylko wtedy kiedy właściciel sam wybuduje obiekt, albo go kupi na własność.I wtedy robi sobie oddziały, które będą przynosić mu zysk......i będzie zdrową konkurencją dla drugiego szpitala, np. .w Drawsku, który to szpital powinien pełnić funkcję społeczną.A tak, faktycznie zdarzyć może się, że przynoszące stratę oddziały pójdą pod topór, np dziecięcy.Będąc matką nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Co do dzierżawienia majątku państwowego, też mam duże obiekcje,i jak historia wskazuje -zupełnie uzasadnione.
~
2011.10.03 05.58.54
Szpital przy tym zakresie usług jakie oferuje obecnie, wychodziłby na swoje przy kontrakcie z NFZ na kwotę ok. 15 milionów złotych. Np. na ten rok NFZ zakontraktował usługi medyczne na kwotę 12 milionów złotych, dlatego powstają straty, które z roku na rok kumulują się. Celem nadrzędnym spółki jest osiąganie zysku bo inaczej udziałowcy wycofają się. W związku z powyższym dzierżawca albo dostanie kontrakt dużo większy niż obecny, co przy planowanym budżecie państwa jest mało prawdopodobne, albo żeby zarabiać pięniądze zrezygnuje z. ... No właśnie z czego? Z pediatrii? Z ortopedii?. ... ?
~
2011.10.02 17.53.16
30 lat dzierżawy.....przez pierwsze 5,będzie fajnie,następne 15- normalnie na polską rzeczywistość,ostatnie 10 -rabunkowa gospodarka spółki,która nastawiona na swój zysk wyciśnie ile się da.nie wkładając ani złotówki......a ja za 30 lat,jak dożyję będę 80 letnim człowiekiem......a szpital w Drawsku właśnie legnie w gruzach.
~
2011.10.01 22.59.40
Najpierw przelicz kasiorkę, żebyś się nie obudził "lekko "zdziwiony....
~
2011.09.29 20.28.50
...już się cieszę....
~
2011.09.29 18.47.37
Dzierżawa będzie na 30 lat. "Toż to siok"!!
~
2011.09.28 14.12.20
Mnie też ponosi.....ale mam nadzieję,że stołki też się kiedyś skończą, i trzeba będzie być zwykłym pacjentem.Bo jak znam życie, to z leczenia finansowanego przez NF,korzystają przede wszystkim ci na górze.Ja, zwykły obywatel muszę szukać kontaktów i płacić :w tej czy innej formie.I czy teraz idą pieniądze do kieszeni doktora a potem do kasy spółki-wszystko mi jedno.Tak czy siak płacę.Ale, przyznaję, że ponosi mnie jak idzie sobie taki stołek i ma wszystko od ręki, a ja muszę czekać.Dlatego nie lubię SLD.
~
2011.09.28 05.37.36
PO nas tylko POtop
~
2011.09.27 19.54.55
Tak. Te wszyskie pomysły pokazały się od czasu jak do rządów w powiecie doszła PO. (Starostę trzymają w szachu) Jest to partia dbająca o dziesięć procent najbogatszych Polaków. Resztę pozostawiają "niewidzialnej ręce rynku". Wicestarosta jest wyznawcą poglądu gospodarczego według którego wszystko należy sprywatyzować. Ale wtedy powiat (a w szerszym rozumieniu państwo) pozbawi sie wpływu na ochronę obywateli przed rekinami gospodarczymi. Powstaje teraz pytanie - jak starosta (jako urząd) będzie mógł realizować swoje ustawowe obowiązki (patrz ustawa o samorządzie powiatowym) związane z ochroną zdrowia w powiecie skoro w szpitalu będzie petentem a nie decydentem? To jest dzierżawa - zatem kto pokryje straty jeżeli takowe powstaną? Przeciez nie wszystkie szpitale zarządzane przez spółki przynoszą dochód. Czy wtedy spółka ogłosi upadłość, a długi długi przyjdzie nam wszystkim zapłacić? Teraz też płacimy, ale starosta co rok zarządza audyt i jest czas zareagować. Płacimy zobowiązania szpitala, a czy trzeba będzie zapłacić też zobowiązania spółki? Będzie to zapewne spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, zatem udziałowcy prywatni będą odpowiadać tylko do wysokości wniesionego kapitału. Kapitał wniosą minimalny, bo nic nie kupią, bo będą gospodarować majątkiem szpitala.
Nie zagłębiam się dalej, bo nerwy mnie POnoszą i się w..............
~POlska wBudowie
2011.09.27 10.45.16
To sa zmiany a'la PO polsku.
~
2011.09.24 23.49.22
Nie rozumiem o co tu chodzi...starostwu się nie opłaca a prywatnej spółce na bazie tego samego kontraktu, plus remont i doposażenie będzie się opłacało????
To co ?Obecny dyrektor jest do luftu, czy robi się przekręt w białych rękawiczkach? Czy nagle w okolicach znajdą się bogacze, że będą się leczyć poza limitami i tym nabiją kasę prywaciarzowi ?Wątpię. Może Klinika Drawska zacznie nosy i cycki poprawiać i na tym się dorobi, ale przecież nam, ludziom miejscowym, najbardziej potrzebne są podstawowe oddziały: wewnętrzny, chirurgia, dziecięcy, ginekologia położnictwo, a nie ortopedia, gdzie leczą się ludzie z innych województw (to jest szpital POWIATOWY- POWIATU DRAWSKIEGO, czyżby starosta o tym zapomniał? Dziwnie to jakoś się dzieje, że drawszczanie, żeby się leczyć w drawskim szpitalu najpierw muszą wyjechać i skorzystać z prywatnych gabinetów (sorry, są tacy co nie muszą ). Trochę rachunków : 1,4 mln zobowiązania wymagalne, kontrakt mniejszy o 2 mln (czyli po milionie na każde pół roku ), -30 tyś.woda, na początku roku strata niecałe 140 tyś.......jakoś mi się to nie sumuje na 4.5 mln. Nawet gdyby dodać połowę ubiegłorocznej straty jako strata w pierwszym półroczu tego roku. ...Dobre ponad 1.8mln nie mogę się doczytać gdzie się podziało.......aaaaa, na pewno kontrakty poszły w górę, ALE NA PEWNO NIE PIELĘGNIARSKIE-prawda panie dyrektorze?