Do groźnego wypadku doszło przedwczoraj
w Mielenku Drawskim
na drodze wojewódzkiej nr 175. Dwóch z sześciu uczestników trafiło
do szpitala.
Dyżurny Komendy Powiatowej Ppolicji w Drawsku Pomorskim został powiadomiony około godz. 10.40 o zdarzeniu drogowym na odcinku drogi wojewódzkiej 175 między miejscowościami Drawsko Pom. i Kalisz Pom., w rejonie Mielenka Drawskiego. W zdarzeniu uczestniczyły trzy pojazdy osobowe. Jadący od strony Drawska Pom. samochód osobowy marki Volvo z nieustalonych przyczyn zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem marki Mercedes, a następnie z jadącym za Mercedesem pojazdem marki Opel.
W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznali pasażerowie Opla, 36-letni mieszkaniec Drawska Pom. oraz jego 11-letni syn. 36-latek trafił do Szpitala Powiatowego w Drawsku Pom. Z ustaleń wynika, że nie doznał on poważniejszych obrażeń zagrażających jego życiu i zdrowiu. Decyzją lekarza pozostawiony został w szpitalu na obserwacji.
Jego syn natomiast, z objawami wstrząśnienia mózgu, złamaniem przedramienia prawego oraz urazem stawu kolanowego został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Szczecinie.
Kierujący samochodem osobowym Volvo oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem Policji, po czym sam stawił się w Komendzie Powiatowej Policji w Drawsku Pom. i złożył stosowne wyjaśnienia.
Policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności wypadku. (kp)
potwierdza sie stara prawda: "biedny zawsze dostaje w dupe"
~
2011.07.29 07.40.10
Owiana tajemnicą i umrze śmiercią zapomnienia.....amen.
~
2011.07.29 07.35.12
Prawo jest dla wszystkich, bez wyjątków..... ale nie u nas.
~
2011.07.27 17.27.46
Ależ ta sprawa owiana tajemnicą, o co chodzi? może Redaktor powęszy?
~
2011.07.26 19.59.48
...i miał skrzydła?. ..
~
2011.07.26 07.36.11
Może sprawca nazywał się na P?
~@
2011.07.25 10.40.18
Myślę, że miał coś za paznokciami skoro zwiał.......ale policja powinna go dopaść,bo co z tego, że później zgłosił się. .....zwiał z miejsca wypadku i już.Chyba, że miał pomroczność jasną, na którą zazwyczaj chorują prominenci i ich rodziny. A ja myślę, że w takim wypadku, ci cwaniacy potrzebują czasu, żeby dolać (niby ze stresu ), albo wytrzeźwieć....
~
2011.07.23 21.59.21
Dziwny trochę ten wypadek, niby sprawca jest a i tak nic nie wiadomo czy był nawalony czy trzeźwy jak św....a.
~malutki
2011.07.23 21.23.27
Piszcie jaśniej,przecież i tak będzie wiadomo.....a tak na marginesie -zawsze jest się czyimś synem.Tylko. ...no właśnie, są synowie RÓWNYCH i RÓWNIEJSZYCH.....i tych malutkich.
~
2011.07.21 15.35.02
mowią że czyjś syn
~
2011.07.21 11.23.27
Pewnie "czyjs" znajomy byl?
~../
2011.07.20 19.52.09
Ktos wie czemu sie oddalił? i po jakim czasie się zgłosił? bo jakieś to smierdzące.