(GRYFICE) W hali sportowej ZSP im. Czesława Miłosza w Gryficach 16 maja Powiatowy Urząd Pracy zorganizował targi pracy. Co pewnie miało odciążyć brak ofert pracy w urzędzie.
O godzinie 10.00 tj. z chwilą otwarcia targów zainteresowanie było duże, głównie młodzieży z ZSP im. Czesława Miłosza. Osób dorosłych była znikoma ilość, co nie znaczy, że targów nie odwiedzili. Targi pracy trwały do godziny 14.00.
Jaki był wybór ofert? Czy bogaty w pracę? Różnie można ocenić. Niewątpliwie dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Urzędu Pracy w Pasewalku, który oferował opiekę nad osobami starszymi, po drugiej stronie granicy. Do Niemiec można jeździć bez problemu i pracę tam znaleźć też bez problemu, a że głównie polegającą na opiece, to cóż z tego. Ważne, że praca jest. Tak mówią.
Promedica 24 ze Szczecina miała taką samą ofertę. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża im. wiceadmirała Kazimierza Porębskiego ze Świnoujścia, zainteresowana była naborem młodzieży do rezerwy. Miejscowe przedsiębiorstwa, jak PKS Gryfice, POOLSPA, zakłady masarnicze też miały swoje oferty. Powiatowa Straż Pożarna organizuje w czerwcu niewielki, ale zawsze, nabór do swojej jednostki.
Pracodawcy znad morza też mieli oferty na pokojówki, prace pomocnicze itd. Bo, jak nas poinformowano, targi zostały zorganizowane z myślą o ludziach nieposiadających kwalifikacji zawodowych. Interesujące było stoisko państwowej Inspekcji Pracy z bezpłatnymi broszurami i informacjami dla podejmujących pierwszą pracę np.: „Prawo pracy”, „Mobbing”, „Legalność zatrudnienia” czy „Dyskryminacja w pracy”.
Czy ktoś znalazł pracę dla siebie? Trudno powiedzieć, ale pomysł organizacji targów pracy należy ocenić pozytywnie. Tak uważamy i nie tylko my. Oczekiwania być może były i większe. Ale dobre i to, co zorganizowano. M
dziadostwo i jeszcze raz dziadostwo.do roboty urzędasy i oszuści!
całe szczęście,że ma już to się zmienić:))))rodzinka już nie dostanie sie po znajomości do roboty, ha! do jakiej roboty???do ściemniania,romansowania i siedzenia na kompie albo z nosem w komórce!!nieroby!
~
2011.05.26 19.56.06
w gminie jest niedobrze :( tam jak idziesz odebrac odpowiedz na podanie to szefuncio z mina niewiniatka mowi ze nie bylo takiego podania a jak bylo to moze sie zgubilo...
~obserwator
2011.05.26 15.48.38
może i w Starostwie nie jest super ale w gminie jeszcze gorzej. Niedopuszczalne jest aby urzędnicy nie odpisywali na interesantów podania a wlasnie w gminie jest to nagminne.Do roboty
~krzysia
2011.05.23 17.36.20
dziennikarz powinie być obiektywny Marii czasami się to udaje Jej gazeta jest płatna to sobie poradzi
PRAWDA, to jest to co chama boli najbardziej.
Cham nie zrozumie, że ani frak, ani lakierki, ani zgraja usłużnych "gęgaczy" nie zrobi z niego człowieka honoru. Cham się obrazi, cham się pogniewa, a jeżeli będzie miał taka władzę, będzie się po chamsku mścił i próbował niszczyć tych, którzy pokazują mu kim jest naprawdę.
Targi byly duzym sukcesem. Udaly sie skoro nawet wielcy krytycy musieli to przyznac.
~
2011.05.19 19.41.39
Fakt, że Pani Maria oceniła targi w sposób pozytywny to świadczy tylko o tym, że pisze obiektywnie.
~zuu
2011.05.19 14.34.09
A co dla tych co skończyli dobre studia Panie Starosto i Burmistrzu?Wszystkie etaty już rozdzielone ; dla rodzin, dla znajomych, nie zawsze zgodnie z wykształceniem i umiejętnościami.A ty wykształciuchu za granicę do sprzątania.
~
2011.05.19 09.56.41
Coś co Powiat zrobił pani Maria oceniła pozytywnie! Szok! Nie do Wiary! :D Zapamiętajcie ten dzień bo nie powtórzy się w tym tysiącleciu.
Hej wy powiatowe sknerusy - odpalcie pani Marii 500 zł/miesiąc za robienie zdjęć albo pisanie tekstów na miesiąc i będziecie mieli problem z "dziennikarką śledczą" z głowy ;-)