W gminie Gryfice trwają wybory sołtysów. Prawo jest takie, że w ciągu sześciu miesięcy od wyborów do rad miejskich muszą nastąpić wybory do jednostek pomocniczych, czyli rad sołeckich i sołtysów. W dniu 27 marca br. mieliśmy okazję uczestniczyć w takich wyborach w Świeszewie.
Wcześniej ustalono, ż rozpoczną się one o godz. 14.00. Zebraniu przewodniczyła sekretarz Gminy Gryfice Wanda Piwoni, obecny był również Przemysław Kubalica, który zajmował się stroną organizacyjną tj. drukami, kartami do głosowania.
O godz. 14.00 nie stwierdzono quorum, wyznaczono więc następny termin na godz. 14.30. W oczekiwaniu na pozostałych mieszkańców, sekretarz gminy przedstawiła obecnym w świetlicy mieszkańcom Świeszewa zmiany, jakich dokonano w nowym statucie Gminy Gryfice. Jako gość, a może obserwator, na zebranie wiejskie – wyborcze przybył radny Rady Miejskiej Ryszard Bidler, który po przedstawieniu się zgromadzonym, oznajmił iż 3 kwietnia w Urzędzie Miejskim w sali 102 odbędą się wybory do Izb Rolniczych.
– Jest to ważny organ powołany ustawą sejmową, który reprezentuje rolników w zasadzie we wszystkich sprawach ich dotyczących – mówił radny Bidler. - Z naszego terenu startują 4 osoby, do Rady Powiatu Izb Rolniczych wchodzą 2 osoby z Gminy Gryfice. Rada Powiatowa Izb Rolniczych desygnuje 2 osoby do forum wojewódzkiego. Prawo do wzięcia udziału w wyborach maja wszyscy ci, którzy są podatnikami podatku rolnego. Apeluję, aby wszyscy ci, którzy są podatnikami podatku rolnego, wzięli udział w wyborach. Ja wiem, że ze Świeszewa jest trochę daleko, ale kadencja trwa cztery lata i raz na ten czas w wyborach należałoby wziąć udział. Żebyśmy mieli swoich przedstawicieli w Izbach Rolniczych. Kandydują 4 osoby: Wacław Byczkiewicz – rolnik z Borzęcina, Tomasz Czernecki – Osada Zdrój z Gryfic, Janusz Springier ze Świeszewa oraz pan Kozłowski z Baszewic. To są cztery osoby, z których musimy wybrać dwie do Rady. Apeluję do rolników i podatników podatku rolnego, jeśli znajdą czas, to w dniu 3 kwietnia proszę iść na wybory – tyle radny Ryszard Bidler.
Następnie o narodowym spisie powszechnym informacji udzieliła sekretarz Gminy W. Piwoni. Przed przystąpieniem do wyborów sołtysa, sołtys Jan Springer przedstawił swoją działalność w minionej kadencji.
- Jako rada sołecka proponowaliśmy zmiany w statucie. Uczestniczyliśmy w konkursie „Moja wieś najładniejsza”. Otrzymaliśmy z tego tytułu 7 tysięcy złotych nagrody. Pieniądze te przeznaczyliśmy na zakup sprzętu do świetlicy i zakup polbruku, który leżał dłuższy czas przed kościołem, Polbruk został wykorzystany do budowy parkingu. Sfinalizowaliśmy odwodnienie uliczki przy siedliskach trzech rolników. Organizowaliśmy festyn Ziemi Gryfickiej, zabawę Andrzejkową, wieczór Emerytów i rencistów, corocznie organizowaliśmy Dożynki. Z naszej inicjatywy zorganizowaliśmy 10 – lecie śmierci ks. Orłowicza, jak również 20-lecie kapłaństwa Romana Banasia. Od momentu, kiedy sołectwo otrzymało z gminy środki finansowe, przeznaczyliśmy je – zgodnie z uchwałą zebrania wiejskiego – na wymianę okien w świetlicy wiejskiej, jak też w świetlicy strażackiej. Zrealizowano wniosek o naprawę drogi na Kolonię 12. Kolejny sukces, to utrzymanie punktu lekarskiego. W minionej kadencji została doprowadzona woda.
To był przegląd działań sołtysa i Rady Sołeckiej wioski Świeszewo w minionej 4 letniej kadencji, który przedstawił sołtys Jan Springer.
W międzyczasie w świetlicy zebrało się 45 osób mających uprawnienia wyborcze. Powołano komisję skrutacyjną w składzie: Marlena Sawicz, Lech Rosikoń, Paulina Springer.
Na stanowisko sołtysa zgłoszono jedną kandydaturę – Jana Springera. W tajnym głosowaniu wzięły udział 44 osoby, głosów ważnych oddano 44. Jan Springer został sołtysem Świeszewa na następną kadencję. Wybrano również Radę Sołecką. O wolnych wnioskach, które zostały zgłoszone na zebraniu, w następnym wydaniu gazety.
Wyjaśnienia wymaga doprowadzenie wody do Świeszewa (kolonii), to nie wynikło z solidnych działań sołtysa, ale z zadania własnego gminy. Wodociągowanie obejmujące 15 miejscowości wiejskich w tym roku zostanie zakończone. Ktoś może zapytać, dlaczego wodociągowanie odbyło się dopiero teraz, czyli po latach oczekiwań. Odpowiedź jest prosta – tak krawiec kraje, jak mu materii staje. W przypadku gminy materią tą są wcale niemałe pieniądze na ten cel przeznaczone. M
Bezsensu były te wybory,w tej wiosce niema nawet odpowiedniego kandydata na sołtysa...-zainteresowanych niema,a obecny sołtys i tak nic nie zrobi ''sam nie daje żadnego przykładu" Do kitu....
~zdzisław
2011.04.06 20.09.51
Jeżeli to nie jest zbieżność nazwisk to w komisji skrutacyjnej nie powinno być p.Pauliny Springer. Tyle że był jeden kandydat to być może nie przeszkadzało gdyż w przypadku kontrkandydata móglby być problem..