Porażka WSU Wierzchowo w Ekstralidze Mężczyzn
z Mistrzem Polski
- Szarotką Worwą Nowy Targ 0:7 i 2:10
Nowy Targ. Wierzchowska Szkółka Unihokeja rozegrała kolejne mecze w Ekstralidze Mężczyzn, tym razem w odległym o 750 km Nowym Targu. Przeciwnikiem zespołu z Wierzchowa był 11-krotny z rzędu Mistrz Polski. Wierzchowianie w dotychczasowych meczach wygrali dwa z Pionierem Tychy doznając czterokrotnie porażki z Absolwentem Siedlec oraz dwukrotnie z Szarotką Worwą Nowy Targ. Na mecz z drużyną z Podhala trener Piotr Augustyniak zabrał mieszankę rutyny z młodością. Pięciu seniorów i sześciu juniorów starszych. Ten mecz był z tych w kategorii „trzeba rozegrać”. Mocno odczuwalnym brakiem jest absencja ciągle kontuzjowanego kapitana WSU Wierzchowo-Michała Pawłowicza. Zespól gospodarzy zagrał w najsilniejszym składzie, mając w swoich szeregach pięciu reprezentantów Polski na grudniowych Mistrzostwach Świata w Finlandii (Polska zajęła 9 miejsce).
Mistrz Polski najwyraźniej chciał się odegrać za mecze w Wierzchowie, które były bardzo dobre w wykonaniu beniaminka Ekstraligi, czyli WSU. Dwie wygrane tercje oraz ambitna postawa w obydwu meczach zapadła w pamięci zawodników nowotarskich. W mediach już w zupełnie innym tonie wypowiadali się przed meczami u siebie. Z większym szacunkiem dla przeciwnika.
Obydwa mecze nie różniły się od siebie. Dominacja Szarotki i ambitna obrona WSU Wierzchowo, której zawodnicy od czasu do czasu zdobywali się na kontrataki. Jednak taki mecz, trener Wierzchowa wykorzystał do nauki swoich młodych zawodników i mógł w praktyce przerobić trenowane elementy. Zawodnicy wierzchowscy włożyli w te spotkania mnóstwo sił. Przy tak grającym przeciwniku nawet na moment nie mogli się zatrzymać. Musieli ciągle przemieszczać się kryjąc strefę lub indywidualnie przeciwnika. Kiedy jednak przeanalizujemy poszczególne tercje pierwszego meczu , to końcowy wynik w rozbiciu na 20 minutowe tercje wygląda następująco 0:7 (0:2,0:3,0:2), czyli zupełnie nieżle. Po meczu nowotarscy kibice z uznaniem kiwali głowami zdradzając tajemnicę, że ten młody zespół, jest pierwszym, który się nie poddał i ambitnie walczył do końca. Pozostałe drużyny potrafią po kilkunastu minutach oddać mecz bez walki. Zastanawiali się tylko, jak w dniu nastepnym Ci chłopcy zagrają mając tyle kilometrów w nogach.
Okazało się, że chłopcy z Wierzchowa pokazali charakter. Niestety z czasem zmęczenie zmusiło WSU do głębokiej defensywy i zawodnicy z Nowego Targu dopełnili dzieła wygrywając drugie spotkanie 10:2.
W drugim meczu tej grupy Pionier Tychy nieoczekiwanie wygrał po dogrywce jeden mecz z Absolwentem Siedlec oraz jeden mecz przegrał. Sytuacja WSU w tabeli nie zmienia się i nadal jest na miejscu 3.
W nadchodzący weekend dla drużyny z Wierzchowa nadchodzi chwila prawdy. W Tychach zmierzy się WSU z Pionierem Tychy. Jedno zwycięstwo pozwoli zająć miejsce 3 w grupie i zagrać w Play Off z Orłami Suwałki w grupie walczącej o utrzymanie w Ekstralidze. Jeśli tak się nie stanie, to przeciwnikiem naszej drużyny będzie MUKS Zielonka i o sukces będzie o wiele trudniej.
Piotr Augustyniak (trener): – Zapominamy o meczu z Szarotką. Teraz liczy się tylko spotkanie z Pionierem Tychy. Jesteśmy w fatalnej sytuacji kadrowej. Kapitan kontuzjowany, część drużyny ma studniówki, a to najważniejszy mecz sezonu dla nas. Będzie bardzo ciężko. Chciałbym wygrać przynajmniej jeden mecz, aby później było łatwiej w play-off, chociaż z drugiej strony jak analizuje grę potencjalnych przeciwników, to każdy gra dobrze i chce wygrać.
Szarotka Worwa Nowy Targ – WSU Wierzchowo 7:0 (2:0,3:0, 2:0)
Skład: Maciej Bogdański –Jacek Kałandyk, Adam Dziurny, Dobromir Cirocki, Dominik Wróbel, Michał Żegiestowski, Krzysztof Preś, Rafał Stosio, Adam Marcinkiewicz, Maciej Duda, Przemysław Grzymkowski.
Szarotka Worwa Nowy Targ – WSU Wierzchowo 10:2 (3:1,4:1, 3:0).
Gole: samobójczy - Dominik Wróbel.
Skład: Maciej Bogdański –Jacek Kałandyk, Adam Dziurny, Dobromir Cirocki, Dominik Wróbel, Michał Żegiestowski, Krzysztof Preś, Rafał Stosio, Adam Marcinkiewicz, Maciej Duda, Przemysław Grzymkowski.
Pewne zwycięstwa
w I lidze juniorów starszych nad Floorball Gorzów Wlkp.
Lipki Wielkie. Kolejną kolejkę juniorów starszych rozegrała Wierzchowska Szkółka Unihokeja. Tym razem przeciwnikiem lidera grupy A był zespół Floorball Gorzów Wlkp. Drużyna z Gorzowa jest czerwoną latarnią grupy A, w której oprócz tych dwóch zespołów występuje Absolwent Siedlec oraz Junior Kębłowo. Wierzchowianie nie mieli większych problemów z dwukrotnym pokonaniem gospodarzy. Po tych dwóch meczach WSU Wierzchowo pozostaje liderem grupy A i jeśli pokona u siebie chociaż raz Juniora Kębłowo, to awansuje do Półfinałów Mistrzostw Polski. Mecze z Kębłowem zaplanowane są na 19-20 luty br. W pierwszym meczy wygranym 14:4 trener Augustyniak dał szansę pokazania się najmłodszym zawodnikom, zaledwie 13-sto letnim, których konsekwentnie ogrywa w najstarszej kategorii juniorskiej. W pierwszej tercji wygranej 7:2 gole zdobywali: Dobromir Cirocki (powołany do Reprezentacji Polski na Polish Cup: 2-6 luty) 2, Krzysztof Halko 2, Sadowski Adrian 1, Michał Żegiestowski, Rafał Stosio 1. W drugiej tercji wygranej 4:1 gole zdobywali: Szymon Szłapak ( 13 lat) 1, Filip Augustyniak (13 lat) 1, Krzysztof Halko 1i Michał Żegiestowski 1. Trzecią tercję WSU wygrywa 3:1, a gole zdobywali: Sadowski Adrian 1, Michał Żegiestowski 1, Halko Krzysztof 1.
Drugi mecz został wygrany przez WSU 13:5. Pierwsza tercja zakończyłą się wynikiem 3:2 i była bardzo wyrównana. Gole strzelili: Filip Augustyniak 1, Krzysztof Halko 1, Rafał Stosio 1. Druga tercję wierzchowianie wygrali 4:1, a gole zdobywali: Krzysztof Preś 1, Cirocki Dobromir Cirocki 2, Rafał Stosio 1. Trzecia tercja to już wyraźna przewaga WSU i wygrana 6:2, po golach: Grzegorza Czujko 1, Rafała Stosio 1, Michała Żegiestowskiego 1, Adama Dziurnego 2 i Dobromira Cirockiego 1.
Tabela grupy A: 1. WSU Wierzchowo 2. Junior Kębłowo 3. Absolwent Siedlec 4. Floorball Gorzów Wlkp.
Skład na mecze z Gorzowem: Maciej Bogdański, Mateusz Musielak – Grzegorz Czujko, Dariusz Lenart, Adam Dziurny, Krzysztof Preś, Michał Żegiestowski, Dobromir Cirocki, Rafał Stosio, Krzysztof Halko, Filip Augustyniak, Radosław Sadowski, Adrian Sadowski, Szymon Szłapak, Jakub Stolarczyk Trenerzy: Piotr Augustyniak, Artur Cirocki, Tomasz Bogdański.
2 miejsce juniorek młodszych w III eliminacji MP
Lipki Wielkie. Floorball Gorzów Wlkp. był gospodarzem kolejnej eliminacji Mistrzostw Polski w kategorii juniorek młodszych. Zmierzyły się w Lipkach drużyny: WSU Wierzchowo, Gorzów Wlkp. oraz Jedynka Trzebiatów. Dziewczęta z Wierzchowa łatwo pokonały przeciwniczki z Gorzowa 16:0 oraz po bardzo ciężkim i zażartym boju przegrały z Jedynką Trzebiatów 3:4. W opinii trenera WSU drużyna z Trzebiatowa jest jednym z faworytów do medalu w Mistrzostwach Polski. Eliminacje WSU Wierzchowo skończyłą na miejscu 2.
Wyniki:
WSU – Floorball Gorzów Wlkp. 16:0 (4:0,7:0,5:0)
Gole: Lubas Małgorzata 3, Rogala Karolina 2, Sylwia Olczak 4, Wilmańska Bernadetta 3, Pabian Angelika 2, Bogdańska Katarzyna 1
WSU – Jedynka Trzebiatów 3:4
Gole: Sylwia Olczak 2, Rogala Karolina 1.
Skład: Wada Sandra, Kędzierska Kamila- Melnarowicz Hanna, Grzelak Paulina, Świetlik Sandra, Pabian Angelika, Ambroziak Magdalena, Bogdańska Katarzyna, Rogala Karolina, Wilmańska Bernadetta, Olczak Sylwia, Czarnojan Klaudia, Melnarowicz Dorota, Lubas Małgorzata. (o)