(ŁOBEZ ) Radni Miejscy podnieśli podatki od nieruchomości. Nowe stawki podatkowe będą obowiązywać od 2011 roku. Podczas posiedzenia wspólnych komisji sołtys Bonina zwrócił uwagę na paradoks – kwota podatku od 1 m.kw. szopki na wsi jest wyższa od podatku za 1 m.kw. pomieszczenia przeznaczonego na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych.
Minister Finansów podniósł stawki maksymalne o 2,6 proc. Jest to zgodne ze wskaźnikiem inflacji za pierwsze półrocze br. roku. Burmistrz Łobza zaproponował podnieść stawki średnio o 2,4 proc. Kwotowo oznaczało to wzrost podatków na podobnym poziomie, jak w roku minionym.
Podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków - od 1 mkw. powierzchni został uchwalony w kwocie 0,76 zł, czyli jest to wzrost o 3 gr, czyli tyle samo jak w roku ubiegłym.
W przypadku podatku od gruntu pod jeziorami, a także od gruntów zajętych na zbiorniki wodne retencyjne lub elektrowni wodnych jak zwykle została ustalana stawka maksymalna, czyli od 1 ha powierzchni podatek będzie wynosić 4,15 zł.
Podatek od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego będzie wyższy o 2 grosze w stosunku do roku ubiegłego, ustalono go bowiem w wysokości 0,34 zł, czyli wzrost o 2 gr.
Podatek od budynków lub ich części mieszkalnych od 1 m.kw. powierzchni użytkowej będzie wynosił 0,63 zł, w tym wypadku wzrost podatku również wyniósł 2 gr. Dla porównania w zeszłym roku w stosunku do tego stawka wzrosła o 3 grosze.
Podatek od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej - od 1mkw. powierzchni użytkowej podatek radni uchwalili w wysokości 18 zł i jest to najwyższy wzrost podatku, bo wynoszący aż 40 gr. Tak duży wzrost samorządowcy tłumaczą faktem, iż na ten rok stawka podatku nie była podnoszona.
Od budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym od 1 m.kw. powierzchni użytkowej podatek ustalono w kwocie 9,03 zł, wzrost wyniósł 23 gr, w zeszłym roku natomiast - 30 gr.
Od budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych - od 1 m.kw. powierzchni użytkowej ustalono podatek w maksymalnej stawce, czyli w wysokości 4,27 zł. Od budynków pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego, (m.in. komórki, szopki - jeśli są budynkami w rozumieniu prawa budowlanego) - od 1 m.kw. powierzchni użytkowej podatek wyniesie 5,61 zł/mkw, wzrost wyniósł 11 gr. Podatek za garaże z kolei uchwalono w wysokości 5,80 zł/mkw. – tu wzrost wyniósł 20 gr. od 1 mkw.
Podatek od budowli - 2 proc. ich wartości.
Sołtys Bonina Waldemar Zakrzewski zwrócił uwagę na paradoks, zgodnie z którym za rozwalającą szopę na wsi płaci się wyższy podatek (5,61 zł) niż za gabinet lekarski w mieście (4,27 zł), podobnie jest z budynkami przeznaczonymi na materiał siewny (9,03zł).
- Nie można porównywać garażu w mieście i jakieś budki na wsi. Mając ten garaż w mieście, można wydzierżawić go i mieć z tego jakąś sumę, a na wsi nie ma takiej możliwości. To jest krzywdzące dla tych ludzi. Warto zastanowić się, czy chociaż w ten sposób im nie pomóc, bo i kiedyś było inaczej – wieś i miasto. Później wszystko się zrównało – wioska z miastem, a tak nie mamy. Nie oszukujmy się, jak jest w mieście. A płacimy jednakowo. lekarzach widać, jacy oni są biedni. Myślę, że trzeba proporcjonalnie patrzeć, a nie jak dzisiaj – powiedział sołtys.
W odpowiedzi na te słowa wiceburmistrz Ireneusz Kabat wyjaśnił, że urząd nic już nie może zrobić odnośnie stawki zdrowotnej, albowiem i tak zastosowana jest stawka maksymalna.
- Większej stawki nie możemy ustalić. Możemy tylko obniżyć. W pozostałych przypadkach obniżamy. Jeśli chodzi o materiał siewny, stawka maksymalna wynosi 9,57 zł. Nie możemy mieć niższej stawki jak 50 proc. z tego, co zaproponował Minister Finansów - powiedział.
Przewodniczący Komisji Zbigniew Pudełko dodał, iż właściciele garaży za Nadleśnictwem oczekują inwestycji, z tego względu, że jest to duża grupa podatników, skupionych w jednym miejscu. Wypowiedź tę zripostował radny Lech Urbański, który porównał podatki za kurniki i szopki. Zwrócił uwagę, iż różnica w podatkach wynosi jedynie 19 gr, a właściciele kurników nie mają nic, żadnej inwestycji z tego tytułu.
Wiceburmistrz zwrócił uwagę, że stawki nie są takie same w mieście, jak i na wsi.
– My już w zeszłym roku, jak weszła dyskusja nad podatkami – rozdzieliliśmy podatki na garaże i pozostałe budynki. Na garaże była podwyżka w roku ubiegłym, na budynki pozostałe, czyli szopki, kurniki itd. - nie było. Stawka drugi rok jest taka sama. W tym roku podwyżka na garaże jest prawie dwa razy wyższa niż na komórki – bo na komórki proponujemy 11 gr a na garaże – 20 gr. Na wsi, jeśli ktoś ma status rolnika, to nie płaci od tych budynków podatku – wyjaśnił wiceburmistrz.
Póki co wzrost podatków w gminie Łobez jest najniższy spośród gmin, które już podatki ustaliły. Nie oznacza to jednak, że wysokość tych podatków jest najniższa. MM