(ŁOBEZ) 18 sierpnia rano policjanci z Łobza zatrzymali czterech młodych mężczyzn, którzy zaatakowali policjanta interweniującego po służbie.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Policjant z Łobza po popołudniowej służbie wracał do domu. W centrum miasta zauważył grupę młodych mężczyzn, którzy zachowywali się bardzo głośno, przeklinali, pili alkohol. Postanowił zwrócić uwagę młodym mężczyznom, by zachowywali się spokojnie. Podszedł do nich, okazując legitymację służbową i przedstawiając się. W tym momencie policjant został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, z których jeden uderzył go w twarz. Policjant upadł na ziemię. Pozostała grupa zaczęła kopać funkcjonariusza po całym ciele. Wyzywali go, szarpali za odzież.
Policjant próbował wezwać pomoc, ale napastnicy skutecznie uniemożliwili skorzystanie z telefonu komórkowego. Przechodzący nieopodal mężczyzna spłoszył napastników, którzy uciekli.
W policyjnym areszcie zatrzymano czterech uczestników tego zajścia. Są to młodzi mężczyźni, mieszkańcy Łobza, w wieku od 18 do 24 lat.
Prokurator Rejonowy w Łobzie zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego wobec dwóch napastników tj. Pawła C., lat 24 i Artura M., lat 18, którzy zaatakowali interweniującego po służbie policjanta.
Jeden ze sprawców, Paweł C., został też zatrzymany przez policjantów w sprawie włamania do sklepu Kongo - Bongo. Włamanie to miało miejsce z 8 na 9 sierpnia br. przy ul. Kościuszki w Łobzie.
Sprawca wypchnął drzwi, dostał się do środka sklepu i po wybiciu szyb w gablocie skradł artykuły kolekcjonerskie o wartości 300 zł. Policjanci po zatrzymaniu Pawła C. odzyskali skradzione mienie, sprawca przyznał się do tego włamania. (r)
Łobeska policja potrafi na mieszkańcu, który nie ma uprawnień wymuszać włączenia korków na licznikiem energii dla sąsiada, przyjmuje zgłoszenie o rzekome wyłączanie korków sąsiadowi, a nie sprawdzi, że ten co zgłosił, licznik pomiaru energii kręci mu się jak na karuzeli. Policja potrafi zakłócać spokój, zepsuć nerwy spokojnym mieszkańcom. Policjantka zrobiła cyrk na ulicy. Nie pozwalała odejść z pod swojej posesji po kilkakrotnym wyczerpującym wyjaśnieniu sprawy, miała chyba zatrzymanie dysku twardego, albo obstrukcję.
~złośliwy łobeziak
2010.09.05 08.41.34
he he to proste... przyjmują do Policji ciamajdy, niedojdy i ofermy, jak mógł dać sobie spuścić mańto dwóm gnojkom??? a no dał bo, nic nie potrafi :D poza tym jak by zapakowali do suki wywieźli od czasu do czasu za miasto, złoili skurę tymi swoimi pałkami huliganom, to od razu było by spokojniej na mieście i piękny porządek :D
Hahahahaha W ramach walki z przestępczością jutro na dożynkach gliny wygłoszą prelekcję. Hahahaha normalne jaja. Proponuję wszystkim jutro kiedy wlezie to policyjne coś na scenę, zbiorowe wygwizdanie.
~654321
2010.08.31 15.59.22
W ŁOBZIE TO TYLKO ZA PIWKO SPOKOJNIE SIEDZĄCEGO GDZIEŚ NA ŁAWCE POTRAFIA SPISAĆ I WLEPIĆ MANDAT, A PORZĄDKU NA MIEŚCIE NIE POTRAFIĄ UTRZYMAĆ. WRACAŁAM OSTATNIO WIECZOREM TO TRAGEDIA POD MONOPOLAMI !!!
~ Żaba
2010.08.30 14.46.06
Jak jest w naszym mieście po 22-ej wystarczy przyjsc na Pl. 3 Marca tutaj codziennie młodzi ludzie piją alkohol rozrabjają używają wulgarnych słów, a policja śpi ,a może w Łobzie nie ma takiej instytucji!!!!
~ Żaba
2010.08.30 14.40.46
Jak jest na ulicach Łobza po godzinie 22-ej wystarczy przyjsc na Pl. 3 Marca to jest rzeczywisty widok naszego miasta -pijaństwo, wulgaryzmy bitwy między młodymi ludzmi, można powiedziec ,że jest to codziennośc, a policji nie ma, a może w naszym miescie nie ma takiej instytucji!!!!!!!!!
~
2010.08.26 16.40.17
ja również nie wierzę , że zwracał uwagę bo jak jest duża grupa na mieście i przejeżdzają to odwracają głowę heh dobra ściema że zwracał uwagę no nie mogę he
Dodam jeszcze od siebie, że w te brednie policyjno - prokuratorskie o przechodzeniu po służbie i zwróceniu uwagi nie wierzę. Oni nie reagują nawet będąc na służbie, a co dopiero mówić po służbie. Zwyczajnie przechodził, został rozpoznany obili mu gębę i tyle. W normalnym kraju wszelka taka hołota miałaby szlaban w mieście na hałasy i rozróby, a pały nie wychodziłyby z użytku, ale jak widać i słychać po odgłosach w mieście bojaźliwych policjantów tyle obchodzi los kolegi i zwykłych obywateli co zeszłoroczny śnieg.
~zbyszek
2010.08.25 15.41.45
za darmo pewnie nie dostał...
~troll łobeski
2010.08.24 19.55.18
I bardzo dobrze zrobili, a nawet powiem, że ciut za mało. Łobeska policja sama takich gnojków sobie przez lata hodowała i jak widać po minionym zajściu dalej sobie hoduje i to od małego. Teraz gdyby co drugi gliniarz zebrał takie cięgi to może by się zastanowili nieroby nad swoim postępowaniem.