(DRAWSKO POM.). Tygodnik Pojezierza Drawskiego w „Drawie” Drawsko Pomorskie zapytał o powody zwolnienia trenera futbolu chłopięcego Tadeusza Henryka Żebiałowicza.
Sprawa warta uwagi, gdyż za trenerem dojeżdżającym z Połczyna-Zdroju ujęli się rodzice młodziutkich piłkarzy, publikując w tej sprawie nawet list – odezwę, także na stronach internetowych DSI. W niedługim czasie list z tych stron nagle zniknął.
W Klubie trenerowi nikt nie odmawia uznania jego kwalifikacji poświadczonych dokumentami. Ale, powiedzieli w Drawie, zwolniony trener nie ma wymaganego przez Klub stażu pracy.
- To w czym konflikt? – pytał reporter Tygodnika. - W jego charakterze – padała ciągle jedna i ta sama odpowiedź. Tadeusz Henryk Żebiałowicz prezesa Drawy nazwał „małym pijaczkiem” widząc, że ten sięgnął po butelkę z piwem.
- On mnie z piwem widział tylko raz – powiedział Tygodnikowi prezes Romuald Żukowski. To wieczny malkontent. Bez praktyki w zawodzie, a krytykuje wszystko, w tym programy szkoleniowe opracowane przez PZPN. Nie potrafi porozumieć się z innymi trenerami. Ot, taki konfliktowy bardziej – mówiono w Klubie. Krytykuje trenerów, kolegów po fachu. Pierwszy trener w Klubie jest wedle prezesa identycznego zdania o swym koledze po fachu jak i kierownictwo Klubu. Rodzice chłopaków są za nim, bo jest przystojniejszy ode mnie - mówi prezes. - Młodszy.
- On bardzo ładnie gada – to słowa Zygmunta Wesołowskiego. Tym przekonał rodziców, którzy z Klubem zetknęli się po raz pierwszy. Nie mam do niego nic, ale po co robi ferment w całym Klubie? Ma też problemy w Urzędzie Miasta. Tam miał powiedzieć, że burmistrz toleruje ten bałagan. No i burmistrza krew zalała – usłyszeliśmy w Drawie.
W miejsce oddalonego trenera Drawa zatrudni nauczycieli wychowania fizycznego. Także i takich, którzy prowadzili Orlików w Stargardzie Szczecińskim, także w Tychowie i Barlinku. To są fachowcy nie gorsi od Żabiełowicza – usłyszeliśmy. Jeden Żebiełowicz miał trzy grupy treningowe. Teraz jego pracę będzie wykonywało trzech trenerów.
Zarząd MKS Drawa Kabel Technik Drawsko Pomorskie na list rodziców odpowiedział następująco:
SZANOWNI PAŃSTWO
W związku z publikowanymi pomówieniami pod adresem Zarządu MKS Drawa Kabel Technik Drawsko Pomorskie, związanymi z odwołaniem Henryka Tadeusza Żebiałowicza z funkcji opiekuna najmłodszych grup futbolistów, informujemy, iż Zarząd Klubu podtrzymuje w całości swoją decyzję.
Zarząd nie kwestionuje i nigdy nie kwestionował umiejętności trenerskich Henryka Tadeusza Żebiałowicza. Jest natomiast niedopuszczalne etycznie zachowanie Pana Żebiałowicza w stosunku do Prezesa Klubu, Członków Zarządu, Trenerów innych grup zawodniczych oraz Władz Gminy. Zachowanie kalające pracę i godność ludzką. I jest to jedyna przyczyna rezygnacji z usług Pana Żebiałowicza.
Zbudowanie dobrego wizerunku Klubu, który odnosi największe sukcesy sportowe od wielu lat, kosztowało Zarząd i sportowców bardzo wiele pracy. Dzisiaj drużyna Juniorów Starszych jest najlepszą ekipą piłkarską w dawnym województwie koszalińskim. Drużyna Seniorów gra w IV lidze jako jedna z nielicznych w regionie koszalińskim. Drugi Zespół Seniorów grał w klasie okręgowej dając szansę każdemu piłkarzowi z Drawska Pomorskiego gry w piłkę nożną na poziomie ligowym.
W Klubie stworzono możliwość piłkarskiego kształcenia prawie 190 zawodnikom różnych grup wiekowych. To największy Klub sportowy w dawnym województwie koszalińskim.
Na rzecz Klubu pracują działacze i trenerzy, którzy pracują nie dla samych korzyści materialnych, a z potrzeby życia w świecie futbolowym.
Pan Żebiałowicz ubliżając, pomawiając i deprecjonując prace innych spowodował w Klubie bardzo złą atmosferę. Nie chcą z nim pracować trenerzy, nie chcą, by źle się wyrażał o nich - piłkarze.
Uważamy, że publiczne nazywanie własnych kolegów oraz piłkarzy i działaczy „nieudacznikami, drobnymi pijaczkami, prostakami, oszustami , dziadami” etc., jest karygodne.
Podawanie przez Henryka Tadeusza Żebiałowicza informacji o niechęci Zarządu i władz do grup młodzieżowych jest po prostu haniebne. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie ma takiego drugiego Klubu, który prowadziłby tak intensywną pracę z grupami młodzieżowymi i dziecięcymi.
Pragniemy przypomnieć, że Klub wyciągnął rękę do Pana Żebiałowicza, pomógł i poręczył w rozmowach z władzami miasta na temat zatrudnienia Pana Żebiałowicza jako opiekuna obiektu Orlik. Stworzyliśmy panu Żebiałowiczowi możliwości pracy i egzystencji w Drawsku Pomorskim. Prosiliśmy i zabiegaliśmy u różnych osób, namawiając je do dania szansy naszemu trenerowi, prosiliśmy po to, aby pomóc temu Panu. Chociaż mieliśmy informacje z Połczyna Zdroju o bardzo przykrym rozstaniu tamtejszego Klubu z panem Żebiałowiczem. Dziś po serii szkalujących Klub informacji i pomówień wytaczanych przez Pana Żebiałowicza, rezygnujemy z jego usług. Nie będziemy popierać jego kandydatury do jakiejkolwiek pracy trenerskiej z młodzieżą na terenie gminy Drawsko Pomorskie. - napisał Zarząd. T. Nosel
Cóż... jak świat światem pijaczkowie zawsze trzymali swojĄ stronę i nie w smak im (TZN. SZLAG ICH TRAFIA!) było, że ktos może żyć, pracować i NIE PIĆ! Ale, ze władze tego nie rozumieją... widocznie także popijać lubią! To żałosne, ale i skandaliczne! Cóz kolesie zawsze górą! Jak za dobrych prl-wskich czasów!
~Pela
2010.08.16 19.06.17
Pan prezes nic nie ma sobie do zarzucenia- juniorzy nie przychodzą na treningi bo w zimę mają trenować w parku, a nie na sali-TAK JAK ORLIKI W POPRZEDNIĄ . A może to też nie jest prawdą?
~Marcin
2010.08.15 07.35.55
prozba do juniorów młodszych i starszych hym to kpina panie prezesie,przecież klub i działacze sobie radza,swietni trenerzy tylko ze nie maja kogo trenowac:)
~Marcin
2010.08.14 18.37.22
Wszyscy działacze klubu to pijaczki,sam kiedys trenowałem i przyjezdzał pijany trener na treningi dał piłke i pojechał dalej,tak jest do dzis widac to na meczach,a jak było na turnieju pytla?wszcyscy nawaleni do bani,jestem za toba Panie Żebiałowicz
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią Pan Henryk to człowiek na poziomie , to nie jego słowa to czyste kłamstwo!!! Ale o co tu naprawdę chodzi to wie tylko prezes i trener Zebialowicz.
~Prezes
2010.08.05 22.18.03
A co do prezesa klubu to mogę także potwierdzić że to PIJAK!!! piją nawet na zebraniach zarządu!!!!!!
~To Kłamstwo!!!!!!!
2010.08.05 22.15.23
Co za bzdury !!!!!!! Znam tego człowieka ,jest za inteligentny żeby wypowiadać takie słowa!!! Ta sprawa ma podwójne dno!!!
~Ratunku
2010.08.02 12.51.49
Co u licha. Już nikt nie broni trenera? Nawet list rodziców zniknął z DSI!