Maszt telekomunikacyjny stoi, ale nadal o nim głośno
Na ostatniej sesji Rady Miasta wiceprzewodnicząca Rady Elżbieta Frankowska w sprawozdaniu z działalności Komisji Organizacyjnej ponownie poruszyła sprawę masztu postawionego przy ul. Mirosławieckiej.
– Komisja wystosowała pismo do firmy telekomunikacyjnej, która postawiła maszt, z zapytaniem - kiedy zostaną przeprowadzone badania nad szkodliwością fal emitowanych przez zamontowany na maszcie nadajnik. Poprosiliśmy również o przedstawienie Radzie Miasta wyników tych badań. – powiedziała wiceprzewodnicząca. Komisja wystosowała również pismo do wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej z zapytaniem, czy na terenie województwa miały miejsce przypadki przekroczenia norm oddziaływania pola elektromagnetycznego związanego z działalnością systemu telekomunikacyjnego.
Choć maszt od jakiegoś czasu stoi przy ul. Mirosławieckiej (mimo protestów mieszkańców), to jednak sprawa ta obejmuje coraz większy zasięg. I to wcale nie zasięg telekomunikacyjny… O jej wynikach będziemy informować. M.
Lubić mój drogi \"polonisto\"-LUBIĆ....Afryki też nie tykaj,bo przez takich jak ty to za parę lat bilety trzeba będzie do parku kupować, żeby drzewa oglądać....
~
2010.06.08 18.59.43
i masz do tego pełne prawo... dlatego proponuję Ci Afrykę - tam masz dużo zdrowej i wolnej od masztów przestrzeni !
A lubieć moich wypowiedzi nie musisz - bo to nie zupa pomidorowa !
~do poprzednika
2010.06.08 15.16.59
Po co te spory o maszt? Niech się zgłosi ktoś kto chce zarobić i niech mu postawią maszt na podwórku - i po problemie.A jeżeli już jesteś takim polonistą to pisze się daleko a nie dalego...ale ja Ci wybaczam ten ten błąd...pewnie pisałeś to pełen emocji (ale nie lubię takich \"elementów \",którzy się czepiają słówek choć sami popełniają błędy ).I jak chcesz możesz jeść zmodyfikowaną genetycznie kukurydzę .Ja jak będę miał wybór, to jej jeść nie będę i masztu jak mam wybór -to pod oknami też nie chcę...
~
2010.06.05 19.03.54
Szkoda że ten zdrowy rozsądek nie idzie w parze z poprawną polszczyzną - nie znam takiego stwierdzenia: \"po najmniejszej linii oporu\" - raczej chyba powinno być: \"po linii najmniejszego oporu\".
A tak na marginesie to proponuję też przestać chodzić do kościoła bo na wieży są nadajniki komórkowe i jeżeli korzystasz z ciepłowni miejskiej to zakręcić ciepłą wodę i grzejniki zimą bo podgrzana woda może być naładowana ujemną energią od niezbyt dalego usytuowanego przekaźnika...
ŻENUŁA !!! To tylko w Polsce jest możliwe !
Po co nam autostrady ? Po co nam przekaźniki komórkowe czy dostępu do internetu ? Po co nam rozwój techniki ?
Aż dziw, że mamy prąd w domach, które o dziwo nie są już kryte strzechą !!!
~tylko nie MOCHERLAND-raczej zdrowy rozsądek
2010.06.05 13.25.07
Ja też piję mleko krowie ale to wcale nie znaczy ,że muszę wdeptywać w krowie gówno ,żeby się tego mleka napić ;czytaj:żeby korzystać z komórki wcale nie musi maszt stać tak blisko naszych mieszkań.Przecież można znaleźć bezpieczną odległość,ale u nas jak zwykle -po najmniejszej linii oporu.Kiedyś ,za parę lat to nam wszystkim to wszystko wyjdzie bokiem....ja jestem za tym żeby już teraz myśleć o przyszłości i szanować swoje zdrowie ...
~
2010.06.03 11.35.39
To juz nie tylko mocherland ale republika bananowa !
A ile z tych zatroskanych o zdrowie swoje i swoich wyborców nosi przy tylku komórkę a czasami nawet dwie ?
To Wam nie szkodzi ?
A może to po prostu zwykła obłuda ???
~
2010.06.03 09.05.54
MOCHERLAND!!!!!!!!!!!!
~
2010.06.03 08.45.01
-mimo protestów mieszkańców-właśnie , kto się będzie z nami ,mieszkańcami liczył!? Chyba ,że przed wyborami....No ,ale ktoś wydał zgodę na postawienie tego masztu...wystarczy spojrzeć na podpis pod tą decyzją.Pani Elu ,Pani może sprawdzić i podać do publicznej wiadomości nazwisko tego gnoja który ma głęboko w czterech literach stanowisko mieszkańców ulicy ( i nie tylko )Mirosławskiej.