WYJĄTKOWO ELEGANCKIE SKLEPY ZE SZCZURAMI NA ZAPLECZU
(BUDOWO.) Mieszkanka Budowa poinformowała o wielkim nieporządku przy śmietnikach w tej dzielnicy zlokalizowanych na zapleczu wyjątkowo eleganckich sklepów i sklepików. Reporter w kwadrans był na miejscu. Okazało się – istny koszmar. Nie widać było tylko olbrzymich szczurów, o których też mówiła budowianka.
Następnego dnia mieszkaniec Budowa Zbigniew B. powiedział:
- Widziałem reportera Tygodnika robiącego zdjęcia tamtejszych odwiecznych nieporządków przy śmietnikach. Poinformowałem o tym straż miejską. Nie minęły dwie godzinki, już był porządek. Jeden z właścicieli sklepu powiedział mi, że się nawet przestraszył, bo trochę czuje się wszystkiemu winny. –
Inna budowianka zadzwoniła do redakcji w tej samej sprawie. Reporter był na miejscu. Przy śmietnikach był względny porządek.
Pierwszy telefon w takich sprawach prosimy wykonywać do odpowiedzialnych za dzielnicę, za to biorących codzienne pieniądze. Jak widać, dobrze jest też zadzwonić do straży miejskiej. Napiszmy jeszcze, że – według naszych rozmówców - paskudny bałagan przy tych śmietnikach był od zawsze. Za co więc budowianie płacą swoim codziennym służbom? (N)
jebac te pierdolone budowo tam zawsz syf jest i bedzie
~Beata
2009.06.18 17.32.59
A ten bałagan to robią sami mieszkańcy Budowa.Wyrzucają smieci gdzie popadnie, a potem dziwią się, że szczury grasują i wydzwaniają do straży miejskiej.Bałagan jest nie tylko koło śmietników, wystarczy rano w poniedziałek przejśc się chodnikiem do jednostki.A to robią niestety nasze kochane dzieciaczki, za przyzwoleniem rodziców.
~wojtek
2009.06.02 09.06.32
do strzażu miejskiej lepiej nie dzwonić - bo znowu posypia sie mandaty za złe parkowanie - a parkingów nie przybywa