(WĘGORZYNO.) Podczas kwietniowej sesji radni zastanawiali się m.in. nad tym, czy warto przeznaczyć 40 tys. zł na podkłady geodezyjne na budowę i przebudowę sieci kanalizacji sanitarnej oraz budowę i przebudowę sieci wodociągowej wraz z przyłączami na terenie północnej części miasta Węgorzyna (dla miejscowości Runowo Pomorskie i Połchowo), skoro gdzieś pod ziemią znajduje się kanalizacja budowana jeszcze za czasów kombinatu PGR.
Burmistrz Węgorzyna Grażyna Karpowicz wyszła z wnioskiem, by zwiększyć wydatki budżetowe o 150 tys. zł na zadanie inwestycyjne pn. „Aglomeracja Węgorzyno na zadanie inwestycyjne pn. „Budowa i przebudowa kanalizacji sanitarnej Węgorzyno-Runowo -Połchowo”. W tej kwocie miało się mieścić: wykonanie studium wykonalności i sporządzenie wniosku aplikacyjnego na I etap tj. budowa i przebudowa sieci kanalizacji sanitarnej oraz budowa i przebudowa sieci wodociągowej wraz z przyłączami na terenie południowej części miasta Węgorzyna (od ul. Kościuszki w kierunku południowym) celem złożenia wniosku do RPO – 30 tys. zł a także na wykonanie podkładów geodezyjnych do projektowania na II etap tj. budowa i przebudowa sieci kanalizacji sanitarnej oraz budowa i przebudowa sieci wodociągowej wraz z przyłączami na terenie północnej części miasta Węgorzyna (dla miejscowości Runowo Pomorskie i Połchowo – 40 tys. zł). Kolejnym zadaniem miał być dodatkowy zakres projektowania nie objęty zawartą umową a występującymi potrzebami mieszkańców i Gminy. Dodatkowy zakres projektowania obejmuje minimum 3.250 mb sieci, 450 mb przyłączy i 3 szt. przepompowni na kwotę 80 tys. zł.
Komisje zawnioskowały, by wydatki zwiększyć, ale nie o 150 tys. zł tylko o 70 tys. zł, bowiem komisje nie przystały na dodatkowy zakres projektowania nieobjęty umową z projektantem.
– Dotyczy to kanalizacji od Gorzelni do Połchowa do bloków, projekt na Runowo od dworca kolejowego do MELu i od przejazdu kolejowego do młyna. Na dzisiaj komisje stanęły na stanowisku – zróbmy to, co już mamy, bo już na dzisiaj wiemy, że na Aglomerację złożono wniosek na tę część Węgorzyna. Niedawno dostaliśmy dopiero zakończenie prac projektowych, wniosku nie ma złożonego, z tego, co mi wiadomo, nie ma go w starostwie. Straszne pieniądze w ziemię pójdą, tych pieniędzy nie będzie widać. Zróbmy tę część: Runowo i Połchowo. Jest to zasadne, szczególnie od przejazdu kolejowego do młyna, ale dzisiaj mamy zrobione projekty na wodociąg z Runowa do Kraśnika, okres pozwolenia wyszedł i trzeba od nowa projekt zrobić i od nowa zapłacić. Nie róbmy za dużo. Zróbmy to, co teraz mamy, to co jest objęte umową. Dokładamy 70 tys. - 30 tys. zł na studium wykonalności (przebudowa ul. Kościuszki w kierunku południowym) i na podkłady geodezyjne 40 tys. zł na Runowo – powiedział radny Jan Mazuro.
Być może to brak przepływu informacji pomiędzy gminą a Radą sprawił, że spora część dyskusji polegała na zadawaniu podstawowych pytań dotyczących całego zadania. W czasie, gdy Rada Miasta miała zadecydować o przyznaniu środków, spora część dyskusji poświęcono na wyjaśnianiu podstaw. Radni nie wiedzieli na jakim etapie są realizacje kolejnych etapów zadania, z rozmowy wynikało, że niezbyt orientują się w założeniach do projektu Aglomeracja, pytali również, czy istnieje projekt na wodociągi i kanalizację w Unii Miast i Gmin Dorzecza Regi, która przed laty projekt dla niektórych członków Unii wykonywała.
– W lutym ogłosiła pani, że jest złożony wniosek do starostwa i że wszytko do budowy jest gotowe, to po co my dajemy teraz pieniądze na podkłady geodezyjne, skoro podkłady są pierwszą częścią przed wnioskiem? - pytała radna Jadwiga Kamińska.
Burmistrz Grażyna Karpowicz wyjaśniła, że wniosek na pozwolenie na budowę dotyczy pierwszego etapu, czyli południowej części Węgorzyna, gdzie będzie budowana kanalizacja, a w zmianie do budżetu występuje o środki na podkłady geodezyjne do zaprojektowania drugiego etapu Runowo- Połchowo, bowiem Runowo-Połchowo nie ma aktualnych podkładów geodezyjnych.
– Gdy będą podkłady geodezyjne projektanci wejdą na Połchowo i z każdym właścicielem nieruchomości będą uzgadniali przebieg kanalizacji, to ma być wykonane do końca tego roku i to jest drugi etap.
Radna Jadwiga Kamińska zauważyła, że przecież w Runowie Pomorskim istnieje już położona kanalizacja i są studzienki. Zbudował ją jeszcze Kombinat PGR Węgorzyno. Zanim jednak uruchomiono kanalizację, biegnącą z Połchowa, w pobliżu Runowa Stacji, do oczyszczalni ścieków w Węgorzynie – kombinat zlikwidowano.
- Jestem z Połchowa, tam jest kanalizacja. Jestem zdziwiona, bo nie wiem, co państwo chcecie tam nowego tworzyć, bo jesteśmy podłączeni. Studzienki są, była nawet przepompownia w Połchowie, ale w końcu została wymontowana, bo nie zostało nic włączone. Ja nie rozumiem, co my chcemy projektować – drugi raz to samo? Tam są już studnie, jest już przekopane...
Radny Stanisław Kaliciński zauważył, że dwa lata wcześniej byli tam pracownicy geodezji i wytyczali plan. Radna J. Kamińska dodała, że tym bardziej nie rozumie sytuacji, bo na mapach nie jest to zaznaczone.
„O czym my tu mówimy, na co te pieniądze?” - dopytywała. W dyskusję włączył się Zbigniew Sobczyk sołtys Winnik.
– Osobiście w 1990 roku przekazywałem do gminy rurociąg grawitacyjny Połchowo, łącznie ze stacją przepompowni, podłączone są wszystkie bloki popegeerowskie z tym, że one wszystkie w tej chwili idą do stawu, z tego względu, że przepompownia działa, a części metalowe zostały rozkradzione. Ale rurociąg jako taki jest, trzeba go sprawdzić technicznie, ale nie projektować. musi tu być przekazana - powiedział.
– Koncepcję uporządkowania gospodarki wodnościekowej zlecono w tamtej kadencji. Jest wykonana koncepcja i dokumentacja uporządkowania gospodarki wodnościekowej łącznie z Połchowem.
– Następnie ogłoszono przetarg na projektowanie sieci kanalizacyjnej dla Aglomeracji Węgorzyno- Runowo -Połchowo, realizuję umowę na kanalizację dla Węgorzyna, Runowa i Połchowa na podstawie rozstrzygniętych przetargów i podpisanej umowy. To, co państwo mówicie, jest prawdą, jest położony rurociąg. Nie wiem czy on kiedykolwiek był eksploatowany, czy kiedykolwiek ścieki popłynęły na oczyszczalnię. Ale, jeżeli on jest budowany jeszcze za czasów kombinatu, to ma kilkanaście lat, nie ma pokryw, nie ma przepompowni, uważacie państwo, że teraz pstrykniemy i to zacznie działać? - powiedziała burmistrz.
Radni zauważyli jednak, że im chodzi tylko i wyłącznie o kwestię projektowania tej części infrastruktury. Argumentowali, że zanim projektant rozpocznie prace, należałoby go poinformować o fakcie, że pod ziemią już znajduje się kanalizacja. Chcieli, aby tę część wyłączyć z prac projektowych, aby uwzględnił ją w swoich planach projektowych, co, ich zdaniem, pozwoliłoby gminie zaoszczędzić pieniądze.
- Muszą być zaprojektowane przepompownie, mówimy o rurociągu sprzed 15-20 lat. Jeśli okaże się, że ten odcinek jest do udrożnienia, do eksploatacji, to na pewno nie będziemy projektować, tylko po tej samej linii będzie szedł odnowiony, przebudowany rurociąg, ale my musimy uaktualnić podkłady geodezyjne. Najpierw musimy stwierdzić, co jest w ziemi i co trzeba zrobić. Ten projekt jest z lat 70.tych jeszcze z kombinatu PGR przekazany gminie razem z oczyszczalnią. Rurociąg w Połchowie nigdy nie działał. Nie rozpalajmy emocji, że w Połchowie mamy rurociąg. Mówimy o zaprojektowaniu kanalizacji w Połchowie z przepompowniami tak, aby ścieki popłynęły na oczyszczalnię. To ma zrobić projektant. Projektant nie przystąpił jeszcze do pracy – powiedziała.
Radna Jadwiga Kamińska zasugerowała, że projektant może nie wiedzieć o tym rurociągu.
- Dlatego pani burmistrz, zanim jeszcze nie przystąpił do pracy, to ja uważam, że gmina nie powinna podpisywać umowy o projektowanie tylko o sprawdzenie, skoro to jest dobre, to zróbmy to - argumentowała.
Burmistrz przypomniała, że umowa została już podpisana w 2006 przez poprzedniego burmistrza, podobnie jak założenia do przetargu, który się odbył. Umowa została podpisana, a burmistrz może ją tylko skorygować, gdy projektanci dostaną podstawy geodezyjne i wejdą do Połchowa.
- Rozumiem, że sieć miałaby biec wzdłuż drogi, albo obok, natomiast wodociąg, o którym mówi sołtys Zbigniew Sobczyk i radna Jadwiga Kamińska idzie od budynków bezpośrednio po linii prostej do oczyszczalni. Jeśli my w tej chwili damy pieniądze, to projektant zrobi projekt w całkiem innym miejscu – powiedziała przewodnicząca Rady Miasta.
– Po analizie Połchowa i Runowa zaproponowałam komisji, aby rozpatrzyła możliwość zwiększenia zakresu projektowania. Dobrze by było wykonać to teraz, gdy wybrany jest w drodze przetargu projektant, doprowadzając kanalizację za tory w kierunku młyna. Przecież mamy tam tereny przemysłowe. Ludzie kupują działki, budują się. Zaproponowałam jeszcze od stacji do MELu bo może będziemy tam kiedyś wytyczać tereny pod budownictwo i jednocześnie chciałam połączyć Połchowo z osiedlem XXXX-lecia. Komisje jednak zaopiniowały moje propozycje negatywnie, uważając, że nie ma potrzeby projektowania teraz, na etapie realizacji Aglomeracji, by rozszerzać projektowanie. Zgodziłam się z komisją, że zrobimy to, na co podpisana jest umowa, czyli Węgorzyno, Runowo i Połchowo. Jesteśmy w programie Aglomeracja i jeżeli jakakolwiek miejscowość w tej chwili wypadłaby np. Połchowo, to unieważnia cały program Aglomeracja, wówczas nie mamy już funduszy na Węgorzyno i Runowo. W tej chwili nie możemy dokonywać tutaj żadnych zmian. Rozszerzać możemy, ale zlikwidować nie. Połchowo musi pozostać do projektowania kanalizacji – wytłumaczyła burmistrz.
Podczas sesji padły jeszcze pytania odnośnie członkostwa gminy w Unii Miast i Gmin Dorzecza Regi, która to pisze duży projekt związany z kanalizacją gmin. Pytano czy w związku z tym gmina Węgorzyno wchodzi swoimi projektami i Aglomeracją w projekt Unii.
Burmistrz wyjaśniła, że Aglomerację gmina będzie składać do Regionalnego Programu Operacyjnego do Poddziałania Infrastruktura Wodno-Kanalizacyjna. W zmianach do budżetu są zaplanowane środki w wysokości 30 tys. zł na sporządzenie studium wniosku i studium wykonalności do RPO. Konkurs już został ogłoszony, termin składania wniosku mija na początku czerwca. Odnośnie Unii wyjaśniła, że dla gminy projekt nie jest realizowany.
- Zdążymy zrobić wniosek ze studium wykonalności do RPO na Węgorzyno na budowę kanalizacji. Dofinansowanie wynosi 75 proc., 25 proc. pokrywa gmina – powiedziała G. Karpowicz.
W konsekwencji Jan Mazuro przedstawił stanowisko komisji, że na Aglomerację Węgorzyno przeznaczone zostanie 70 tys. zł.
- Mimo iż z dyskusji wynikało, by pieniędzy nie dać, wnioskuję jednak, by przeznaczyć środki na wykonanie podkładów geodezyjnych na II etap dla miejscowości Runowo Pomorskie i Połchowo. Zakres rozszerzony w wysokości dodatkowych 80 tys. - skreślamy – powiedział. W tej wersji radni projekt uchwały przyjęli 9. głosami za.
Magdalena Mucha