Trzy auta uczestniczyły w wypadku, do jakiego doszło 25 lutego rano, na drodze nr 105, na odcinku Gryfice - Kamień Pomorski. Jeden z uczestników wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło w godzinach porannych około godz. 7:30, na drodze Gryfice - Kamień Pomorski. Panowały tam trudne warunki, jezdnia na tym odcinku drogi była bardzo oblodzona. Przybyłe na miejsce służby policja oraz straż pożarna stwierdziły, że zderzyły się dwa samochody; jadący od strony Kamienia Pomorskiego volkswagen passat z nadjeżdżającym od strony Gryfic busem. Samochód osobowy prowadził policjant jadący na służbę, a busem podróżował ojciec z synem. Wszyscy z obrażeniami zostali odwiezieni do szpitala w Gryficach. Najbardziej ucierpiał jadący volkswagenem policjant, doznając otwartego złamania podudzia i wstrząśnienia mózgu.
Początkowo nie było wiadomo, który z kierowców pierwszy stracił panowanie nad pojazdem. W trakcie podjętych czynności policja ustaliła, że w wypadku uczestniczył jeszcze jeden samochód, którym kierował mężczyzna. Niestety uciekł z miejsca zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń biegłego wynika, iż to on jest prawdopodobnym sprawcą tego wypadku. Policjanci bardzo szybko ustalili, iż trzecim uczestnikiem wypadku był mężczyzna kierujący samochodem VW Golf III. Został zatrzymany w miejscu pracy. Okazało się także, że był pod wpływem alkoholu. Miał 0,45 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty. (kp)
ten od Golfa III mógł wypić już w pracy po wypadku, żeby uspokoić nerwy albo zjadł parę kilogramów jabłek na śniadanie i nie uciekł z miejsca zdarzenia tylko spieszył się do pracy, żeby się napić lub pojeść sobie jabłek
~bogdan52
2009.03.04 08.15.37
bogdan51 co się czepiasz?
~bogdan51
2009.03.04 06.35.28
a jak by jechał fizyczny pracownik ZGK to też o tym napiszecie?