Tragicznie zakończyła się wyprawa 69-letniego mieszkańca Łobza na leśny staw. Mężczyzna prawdopodobnie utonął odśnieżając przeręble.
W dniu 20 lutego 2009 r. około godz. 20.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łobzie został telefonicznie powiadomiony przez zaniepokojoną długą nieobecnością męża kobietę, gdyż ten wyszedł z domu około godz. 10.00 rano, udając się nad swój staw znajdujący się w lesie pomiędzy miejscowościami Łobez i Węgorzyno i do chwili obecnej nie powrócił. Dyżurny na miejsce skierował patrol policjantów, którzy nad brzegiem stawu znaleźli samochód, a na lodzie stawu czapkę i szuflę do odśnieżenia. Na miejsce przybyli również strażacy, którzy z pod lodu przy przerębli, gdzie leżała czapka, wyciągnęli zwłoki Zdzisława D.
Będący na miejscu zdarzenia lekarz przeprowadził z udziałem policjantów oględziny, stwierdzając zgon. Ciało decyzją prokuratora zostało zabezpieczone do dalszych badań. Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku było utonięcie. Ustalono, że mężczyzna praktycznie codziennie jeździł nad staw, aby odśnieżać wykute przeręble, które miały zapobiec uduszeniu się ryb. (kp)