Czterech nieletnich postanowiło wspomóc się alkoholem, by lepiej bawić się na szkolnej dyskotece karnawałowej. Ich dziwne zachowanie szybko jednak zwróciło uwagę nauczycielki, która natychmiast powiadomiła o zdarzeniu Policję. Sprawa wkrótce znajdzie swój finał w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich.
Zabawa karnawałowa odbywała się 19 stycznia w drawskim gimnazjum. Uwagę jednej z nauczycielek zwróciło dziwne zachowanie czterech chłopców. Pani szybko zorientowała się, że uczniowie, wszyscy w wieku 14 lat, są pod wpływem alkoholu. Natychmiast poinformowała o zdarzeniu Policję.
Po przybyciu na miejsce policjanci przebadali chłopców alkotestem. Jeden z nich, Łukasz K., miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Chłopcy początkowo próbowali bronić się oświadczając, że spożywali cukierki, które w swoim składzie miały alkohol. W końcu jednak przyznali się do spożywania piwa. Do szkoły wezwano rodziców uczniów i w ich obecności przeprowadzono z dziećmi rozmowy pouczająco-ostrzegawcze.
O dalszym losie nieletnich zadecyduje Sąd Rejonowy w Drawsku Pom. Wydział Rodzinny i Nieletnich. (kp)