(ŁOBEZ.) Los Biblioteki Pedagogicznej w Łobzie jest już przesądzony. Jedna z pań otrzymała już wypowiedzenie i pracować będzie do końca marca, druga z pań jest obecnie na macierzyńskim, więc wypowiedzenie z pracy otrzyma później.
Burmistrz Łobza, mimo starań w województwie niewiele mógł zdziałać, bo jak się zdaje los bibliotek pedagogicznych w terenie był przesądzony. Burmistrzom pozostawiono jedynie wybór – brać woluminy, bądź zrezygnować ze wszystkiego. Książki z biblioteki pedagogicznej pozostaną w Łobzie. Zadaniem miasta będzie zatrudnić osobę w nowym dziele pedagogicznym o ile obecne panie nie zgodzą się na dalszą pracę w bibliotece. Gdyby się zgodziły przejść utraciłyby półroczną odprawę i Kartę Nauczyciela oraz dotychczasową wysokość pensji i mniejszą liczbę godzin. Tak więc województwo z nowym rokiem sprezentowało gminie nowe koszty związane z utrzymaniem działu pedagogicznego w ramach biblioteki publicznej. A co na to prawo?
Samorząd województwa ma obowiązek prowadzenia sieci bibliotek pedagogicznych na terenie województwa. Ustalenie struktury sieci, to znaczy liczby jednostek należy do organu prowadzącego. Samorząd województwa może samodzielnie tworzyć, przekształcać i likwidować biblioteki pedagogiczne oraz ich filie a także łączyć je w zespoły ze szkołami lub placówkami systemu oświaty może też przekazać bibliotekę pedagogiczną innemu samorządowi przy czym takie przekazanie nie musi oznaczać jej likwidacji. Może ona pozostać jako samodzielna jednostka organizacyjna gminy. Nie można jednak przekształcić bibliotekę pedagogiczną w publiczną. Nie można też utworzyć biblioteki publicznej w miejscu biblioteki pedagogiczne – to wymaga uprzednio jej likwidacji. Z takiego wyjścia skorzystało województwo równocześnie zrzucając na barki gminy ciężar jej utrzymania i prowadzenia. mm