(DRAWSKO POMORSKIE). Drawa Drawsko Pomorskie na tyle oczarowała swoją grą mieszkańca podzłocienieckiej wioseczki, byłego napastnika Olimpu Złocieniec, że ten był nawet na jej wyjazdowych meczach. Nie inaczej było ubiegłej niedzieli. Pan Mariusz T. wybrał się do Choszczna na walkę drawszczan z Piastem. Drawa wybiegła na murawę w Choszcznie jako lider rozgrywek. Piast – do tego meczu – był tuż za drawszczanami. Po spotkaniu ich wyprzedził.
- Pierwsze, co usłyszałem w Choszcznie, to informacja, że prezes ich klubu został zatrzymany przez CBA. Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale tak mówiono na trybunach. Nadstawiałem uszu na to, skąd mają zawodników. Nie potrafię podać dokładnie personaliów, ale słyszałem nie tylko o trzecioligowcach. Nawet o graczach drugiej ligi. Byłem pod wrażeniem tych informacji, a do tego jeszcze ten Piast to naprawdę gra. Doprawdy, na poziomie. Było na co popatrzeć. -
Zawodnicy Piasta od początku zaryglowali Drawę. Było kilka minimalnie niecelnych strzałów, do tego wspaniała postawa bramkarza Drawska Piłata. Temu ostatniemu w sukurs w pierwszej połowie przyszła nawet poprzeczka. Piast przy zdobytej bramce też może mówić o szczęściu, gdyż obrona Drawy była przekonana, że dobrze ustawiła pułapkę na spalonego. Sędzia gry nie przerwał, a zaskakującą bramkę dla Piasta strzelił Kiernicki.
Po przerwie do głosu już bardzo wyraźnie doszła Drawa. Dobra organizacja gry sprawiła, że szybko mogły być nawet trzy bramki. Dwie okazje Kapelińskiego i obrona strzału Witonia przez bramkarza Piasta. Gospodarze grali z kontry. Drawa bez przerwy napierała. Jednak bez skutku liczonego w bramkach. Ostatnie minuty, to jeszcze strzał w słupek zawodnika Piasta – Kiernickiego.
Oddajmy jeszcze raz głos panu Mariuszowi T.: - Interesujący mecz Drawy z doskonałym przeciwnikiem. Siłą drawszczan jest to, że bardzo dokładnie widzą, co kto potrafi. Nie ma krygowania się, co do oceny gry poszczególnych piłkarzy, kilku naprawdę klasowych zawodników. Szkoda, że zawodnicy Olimpu muszą grać akurat w Drawsku Pomorskim. W Drawie są jeszcze piłkarze, którzy z różnych przyczyn nie osiągnęli szczytu formy. Są więc rezerwy, a to bardzo dobrze wróży już na najbliższą przyszłość. -
DRAWA Drawsko Pomorskie: Piłat – Wyrzykowski, Pedrycz (kpt.), P. Czermanowicz, Nachim (85 « R. Żuk), Kiełbasa (80» Sideł), Kwiatkowski, (75’ P. Żuk), Nowik, P. Kibitlewski, Korczyński (Kapeliński), Witoń. (n)