ZSP nr 1 w Drawsku Pomorskim już od kilku lat współpracuje z niemieckim miastem Bad Bramstedt. W tym roku po raz czwarty została zorganizowana wymiana młodzieży z tamtejszą Jürgen-Fuhlendorf-Schule.
W sobotę, 6 września, do naszej placówki przyjechała grupa niemieckich uczniów, w składzie: Marie Biehl (partnerka Moniki Szwedowicz), Janne Bösche (partnerka Patrycji Kuczerawej), Arno Böttner (partner Łukasza Winnickiego), Nils Cherubin (partner Mateusza Udycza), Tabea Diemke (partnerka Kasi Rzymskiej), Marco Grünke (partner Irka Reczko), Annemarie Heuer (partnerka Mai Orzepowskiej), Henriette Keuffel (partnerka Karoliny Wygnańskiej), Leonie Pätzold (partnerka Ani Doleby), i Zaira Rosing (partnerka Justyny Tutur) wraz z opiekunkami, p. Agatą Schuster i Veroniką Knott.
Po nieoficjalnym rozpoczęciu imprezy każdy odnalazł swoją Austauschpartnerkę lub Austauschpartnera i zabrał do domu, gdzie zapoznał z rodziną i nakarmił. Wieczorem wszyscy spotkaliśmy się w Drawsku i pokazaliśmy naszym gościom ciekawe miejsca (m.in. Park Chopina, boisko do koszykówki).
Na niedzielę był zaplanowany tzw. Familientag, który miał polegać na zwykłym spędzeniu czasu z rodziną, włączając w to „członka rodziny z Niemiec”. Jednak (poza małymi wyjątkami) spędziliśmy ten dzień razem - młodzieżowo.
W poniedziałek nastąpiło oficjalne przywitanie młodzieży przez panią dyrektor i omówienie planu na kolejne dni, a następnie warsztaty integracyjne (na których okazało się, że jesteśmy już wystarczająco zintegrowani ze sobą) z panią pedagog. Po lekcjach natomiast udaliśmy się do Urzędu Miasta i Gminy, gdzie mieliśmy spotkanie z burmistrzem, p. Zbigniewem Ptakiem.
We wtorek pojechaliśmy do Kołobrzegu i Koszalina, gdzie zobaczyliśmy m.in. dwie katedry. W Kołobrzegu wspięliśmy się na latarnię morską. Potem było zaplanowane wejście na molo, jednak dla wielu zakupy były ciekawsze i na molo udała się tylko siedmioosobowa grupa. W Koszalinie zjedliśmy obiad i dostaliśmy ponad 2 godziny czasu wolnego, który przeznaczyliśmy na „shoping”.
Środa była bardzo pracowitym dniem. Do południa czas spędziliśmy w szkole, gdzie braliśmy udział w warsztatach angielsko-niemieckich, dotyczących przyjaźni, które przygotowała p.Celina Link. Po lekcjach udaliśmy się do Starostwa Powiatowego na spotkanie ze starostą, p. Stanisławem Cybulą. O godzinie 17 pojechaliśmy do Stawna, gdzie wraz z sołtysem wsi, p. Zuzanną Sikorą tworzyliśmy kury z siana. Zabawy było przy tym co nie miara. Cali byliśmy w sianie, ale byliśmy bardzo zadowoleni i uśmiechnięci, chociaż zmęczeni.
Czwartek to kolejny dzień, na który mieliśmy zaplanowany kolejny wyjazd, tym razem do Szczecina, gdzie udaliśmy się do katedry. Następnie odwiedziliśmy Muzeum Narodowe, nową Starówkę i Wały Chrobrego, by udać się w miejsce, które chyba najbardziej przyjezdnym kojarzy się ze Szczecinem, czyli do Galaxy. Tam zjedliśmy obiad i poddaliśmy się szałowi zakupów.
Piątek był dniem podsumowującym naszą wymianę. Najpierw dokończyliśmy warsztaty z p. Link, następnie grupa polska rozeszła się na lekcje a grupa niemiecka pisała quiz o znajomości Drawska i zwiedzonych miast.
Potem odbyła się dyskusja dotycząca stereotypów o typowym Polaku i Niemcu. Wspólnie stwierdziliśmy, że nie warto pamiętać o tym, co było i że należy obalać te stereotypy.
Po południu odbyło się oficjalne zakończenie wymiany przez p. dyrektor i nieoficjalna impreza pożegnalna.
No i niestety przyszła sobota, która była dniem wyjazdu młodzieży niemieckiej. Pożegnaniom i uściskom nie było końca, polały się również łzy.
I co nam pozostało? Przede wszystkim wspomnienia i zdjęcia. Na początku chyba każdy bał się czy zdoła odpowiednio przyjąć gościa z Niemiec i czy dogada się z min. Jak się potem okazało, wszyscy świetnie się dogadali a jeszcze lepiej bawili
Jak widać taka wymiana to wspaniała rzecz. Teraz tylko będziemy z niecierpliwością czekać do marca do rewizyty, a jeszcze częściej przeglądać zdjęcia.
Sponsorami wymiany byli rodzice, a także Stowarzyszenie Gmin Polskich Euroregionu Pomerania. Swoje wsparcie obiecało także Starostwo Powiatowe w Drawsku Pomorskim.
Z tego miejsca i w imieniu całej polskiej grupy chciałabym podziękować p. Dorocie Kordalskiej i p. dyrektor Jadwidze Kur za to, że mieliśmy możliwość uczestniczenia w takiej wymianie.
Anna Doleba.