W dniach 30-31 sierpnia br. w Zabrzu odbył się XIV Finałowy Turniej Minisiatkówki o Puchar „KINDER+SPORT”. Jest to największa w Polsce impreza siatkarska dla dzieci, mająca rangę Mistrzostw Polski.
W sześciu kategoriach rozgrywkowych reprezentowane były wszystkie województwa. Po trzystopniowych eliminacjach w finałowym turnieju wzięło udział 612 zawodniczek i zawodników. Mecze - jeden set do 25 punktów - rozgrywane były w największej w Polsce hali MOSiR-u Zabrze na 24 boiskach. Organizatorem zawodów jest Polski Związek Piłki Siatkowej, który realizuje mistrzostwa od 13 lat. Patronat nad programem po raz pierwszy objęła firma Ferrero, dzięki której ośrodki sportowe otrzymały nowy sprzęt w postaci siatek i piłek. Ferrero ufundowało również puchary, dyplomy oraz nagrody dla zwycięskich drużyn w każdym etapie.
W kategorii „dwójek” siatkarskich chłopców rocznika 1997 województwo zachodniopomorskie reprezentowała drużyna z Drawska Pomorskiego - UKS „Olimpijczyk” w składzie: Jakub Rzeszuto, Adam Błeszyński oraz Robert Jakubowski z trenerem Piotrem Łuczakiem.
W pierwszej fazie turnieju drawscy siatkarze wygrali grupę eliminacyjną pokonując SP 8 Malbork 26:24 i mistrza województwa podlaskiego UKS „Serbinów” Biała Podlaska 25:14. Drugą fazę drawszczanie rozpoczęli od zwycięstwa nad najlepszą drużyną Dolnego Śląska Gwardią SP 50 Wrocław 25:17.W drugim meczu tego szczebla turnieju przegrali z późniejszym Mistrzem Polski BBTS Bielsko Biała. W decydującym meczu o awans do ósemki najlepszych drużyn w Polsce, Olimpijczycy z Drawska pokonali drużynę PSP 11 z Kędzierzyna Koźla 25:19.
Drugi dzień turnieju nasi młodzi siatkarze rozpoczęli od przegranych z AKS „Resovią” Rzeszów 20:25, bardzo pechową z „Orłem” Międzyrzecz 23:25 oraz niezwykle silnym zespołem - wicemistrzem Polski z Gniewkowa. W kolejnym etapie rozgrywek po najbardziej wyrównanym i dramatycznym spotkaniu chłopcy uporali się z UKS w Jastarni 30 : 28 i zostali sklasyfikowani na szóstym miejscu w Polsce.
Wielką atrakcją dla dzieci uczestniczących w turnieju był gość, olimpijczyk z Aten oraz Pekinu Sebastian Świderski, który jako ambasador turnieju był gościem drugiego dnia finału. Przez cały dzień był do dyspozycji dzieci. Podpisywał dyplomy, zdjęcia i koszulki, pozował do wspólnych fotografii, odpowiadał na pytania, pocieszał przegranych. Przede wszystkim jednak wraz z przedstawicielem PZPS Waldemarem Wspaniałym zawieszał na szyjach zwycięzców medale i wręczał puchary. Także z jego rąk złoci medaliści rozgrywek otrzymywali wielki pamiątkowy bilet, dzięki któremu będą mogli odwiedzić Świderskiego w jego włoskim klubie Lube Banca Marche Macerata. (r)