(ŁOBEZ. ) W minionym tygodniu w starostwie powiatowym odbyło się spotkanie informacyjne
z rolnikami i dzierżawcami
z terenu powiatu łobeskiego.
Mimo iż zostało wysłanych około 50 zaproszeń, a oprócz tego wywieszono we wsiach ogłoszenia, na spotkanie przybyło tylko kilku zainteresowanych rolników.
Podczas zebrania rolnicy zapoznali się ze strukturą zasiewów, obecnym stanem upraw rolniczych i pogłowia zwierząt gospodarskich w powiecie łobeskim. Dane zrelacjonował przedstawiciel ARiMR Krzysztof Jońca.
Z kolei podmioty skupujące plony przedstawiły swoją ofertę ilościową i cenową. Z ich wypowiedzi wynikało, że ceny zbóż na skupie mają być w tym roku niższe, niż w ubiegłym. Mimo, że susza spowodowała straty nie tylko w Polsce, ale i w północnych i wschodnich landach Niemiec (około 30 proc. strat) oraz Skandynawii, nie oznacza to, że ceny zbóż będą wyższe - argumentowano. W pozostałych krajach europejskich zbiory są znacznie wyższe, niż w roku ubiegłym. Również Ukraina ma spore nadwyżki z roku ubiegłego i w tym roku obfite plony. Wspólny rynek więc może sprawić, iż zapowiadany przez ministra import może wyrównać straty w Polsce. W każdym razie przedstawiciele firm skupujących zboże poinformowali, że będą oferować ceny nie wyższe niż 650-700 zł/tonę. Istnieje jednak prawdopodobieństwo wzrostu ceny rzepaku.
- Spokojnie ze sprzedażą. Cena dołuje w okresie żniw. W Szczecińskiej Centrali Nasiennej dr Bogusław Gołębiowski nie sprzedał starych zapasów. O czymś to świadczy. Pozostawił 3 tys. ton pszenicy najlepszej jakościowo. Straty są ogromne. 60 proc. z tendencją wzrostową, a 30 proc. - mając na uwadze tereny, gdzie suszy nie było. To, że cena będzie dołować, to nieporozumienie – powiedział Julian Sierpiński reprezentujący Zachodniopomorską Izbę Rolniczą.
Jedną z ofert skierowanych do rolników była zbiórka słomy przez firmę produkującą brykiety. Istnieje możliwość oddania słomy prosto z pola, bądź też dowiezienia jej na miejsce w formie sprasowanej. W zależności od formy dostawy cena za słomę jest różna, najbardziej preferowaną słomą jest rzepakowa. Zebranych nie ominęło również krótkie szkolenie na temat bezpieczeństwa prac w polu oraz informacji, że dzieciom pracować nie wolno. mm