RADA MIASTA WKROCZYŁA NA NIEBEZPIECZNY, GRANITOWY CHODNK NA BUDOWIE DEPTAKA
(ZŁOCIENIEC.) Do zbadania skandalicznej jakości chodnika na nowo budowanym deptaku na końcówce ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego, przystąpiła Rada Miasta i to reprezentowana od samego jej szczytu, bo w osobach – przewodniczącej Rady Urszuli Ptak i jej zastępczyni Elżbiety Frankowskiej. Panie w towarzystwie innych radnych na deptaku w środę przed południem od wielu osób usłyszały to, co Złocieniec na ten temat wypowiada codziennie. Że deptak jest do luftu.
ARTYŚCI OD DEPTAKA
Kostki granitowe za ostre, trudno się po nich chodzi. Ludzie się potykają, jest niebezpiecznie. Trzeba to zmienić. Tygodnik z Urszulą Ptak rozmawiał tuż po wizytacji deptaka. - Usłyszeliśmy wiele złych uwag o tej budowie. Zdania pozytywne były odosobnione. Zwracano się do nas ze względu na bezpieczeństwo poruszania się po granitowym chodniku. Tych uwag było dużo. Pracujący tam uskarżają się, że codziennie muszą wysłuchiwać fatalnych opinii o swojej pracy. To jest dla nich wyjątkowo stresujące. -
WŁADZE SIĘ GRANITOWO NABURMUSZYŁY
Tygodnik dowiedział się, że o wszystkim zostały poinformowane władze w Urzędzie. Uwagi ze strony swojej Rady przyjęły jakby naburmuszone, że w ogóle ktokolwiek śmie występować do niech z takimi uwagami właśnie. Po zakończeniu tej sprawy nie obejdzie się chyba bez podziękowania za pracę w Urzędzie pracownikom za taki deptak odpowiedzialnym.
KONSERWOWANIE OSTREGO GRANITU
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na straży takiej jakości kostki granitowej na deptaku stoi sam konserwator zabytków, który jakby nawet uparł się, że ma być tak, a nie inaczej. Rada zamierza poprosić o interwencję w sprawie decyzji konserwatora zabytków jego zwierzchników, chyba nawet z samego ministerstwa.
GRANITOWA BUDOWA TAJNA???
Na budowie nie ma żadnej tablicy informacyjnej. Nie wiadomo, kto deptak buduje, kto nadzoruje, kto jest konserwatorem zabytków, itp. Kiedy już deptak trafi na warsztat Rady Złocieńca pod przewodnictwem Urszuli Ptak, powinna być do wglądu umowa na tę budowę z jej kosztami, z danymi dotyczącymi jakości materiałów budowlanych, ich producentów, itd. Przyda się też wyjaśnienie problemu, dlaczego, gdy mieszkańcy protestują przeciwko takiej jakości technicznej chodników, najbardziej przeciwko tym prośbom jest sam Urząd Miasta, to znaczy - jego włodarze. Rada za pośrednictwem swych przedstawicieli ma zaplanowane spotkanie z wykonawcą budowy i z urzędnikami z Urzędu. O ewentualnych dymisjach będziemy informować.
Tadeusz Nosel
to wogóle jest dziwny układ włodarzy a właściwie włodarza urzędu z tą dziwną firmą, która zawsze wygrywa przetargi na tandetne chodniki zawyżająca znacznie koszty budowy i w żaden sposób nie zabezpieczając terenów \"budowy\", tym bardziej że nasi włodarze mają wykształcenie budowlane i wiedzą w jaki sposób zabezpieczać budowy, coś chyba tu jest nie tak....