GMINNE SPÓŁKI I ZAKŁADY BUDŻETOWE DO POŁĄCZENIA W JEDEN ZAKŁAD ...
(ZŁOCIENIEC. ) Rada Złocieńca poinformowała, że nadal pracuje nad efektywnością działania złocienieckich spółek będących w jej gestii. Także zakładów budżetowych. W tym zamierzeniu lokalna społeczność jest zgodna, jak rzadko na jakim polu, że gminne rozpasanie spółkowe w Złocieńcu przekroczyło już wszelkie normy. Z tego powodu Rada sformułowała wniosek o przedstawienie jej zadań i zakresu działania poszczególnych spółek gminnych, Złocienieckiego Ośrodka Kultury, Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rada jest także autorką wniosku o podanie kosztów osobowych, wraz z pochodnymi, pracowników spółek gminnych z podziałem na: prezesów, księgowość oraz pracowników fizycznych. Dane mają dotyczyć roku 2006.
KATAKLIZM SPÓŁKOWY
Rada Złocieńca wnioskuje także o podanie symulacji kosztów osobowych, po ewentualnym połączeniu czterech spółek w jedną.
Dodajmy jeszcze, że tego rodzaju działania w historii złocienieckich Rad są podjęte po raz pierwszy. Pokazane tu wnioski mają więc charakter historyczny wręcz. Dlaczego?
W czasach, gdy Złocieniec miał charakter miasteczka jednego z najbardziej uprzemysłowionych w województwie, a od strony społecznej był miasteczkiem robotniczym przede wszystkim, w miejscu dzisiejszych czterech spółek, czterech prezesów, czterech księgowych i czterech kadrowych, a do tego jeszcze – i tak dalej, było jedno przedsiębiorstwo i jeden dyrektor. Po masowych zwolnieniach ludzi z pracy, po bezprecedensowym w historii Polski likwidowaniu zakładów pracy, na Złocieniec spadła jeszcze jedna klęska, kataklizm spółkowy. Płać podatniku na te pensje ile ci tylko pokażą na liczniku. No i wreszcie po latach wielu, po wydatkach na pensje i etaty niebotyczne, Rada Miasta mówi basta i zaczyna liczyć. Co z tego będzie – zobaczymy? Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku.
BYŁA SOBIE (NA NIBY) BIBLIOTEKA
W samorządowej bibliotece na przykład, dotacja około dwustu tysięcy złotych przez te wszystkie lata prawie w całości szła na pensje, jakby tu w ogóle nie było żadnej biblioteki. Bardzo podobnie może być w przypadku spółek, w przypadku ZOK-u i OSiR-u. Rozpoczęło się liczenie. To, że do tej pory tych działalności w ogóle nie podliczano w pokazywanym tu kontekście, jest najbardziej dla Złocieńca symptomatyczne. W Sejmie ma być przyjęta, i to jeszcze w tym roku, ustawa o likwidacji wszelkich zakładów budżetowych, w tym także szczebla gminnego i powiatowego. Najprawdopodobniej kasie miasta w niedługim czasie może przybyć znacznego grosza, który tak istotnie jest tu potrzebny w najbardziej cherlawych dziedzinach gminnego życia.
RADY NADZORCZE TEŻ PODLICZYĆ!
Rada Złocieńca powinna też otrzymać dane na temat złotówek, które idą na utrzymanie rad nadzorczych jej spółek. Także ich składy personalne z odpowiednim uzasadnieniem. O te dane Rada nie poprosiła. Cztery zakłady w miejsce jednego, a do tego każdy z radą nadzorczą. W skład tych rad wchodzą nawet mieszkańcy Drawska Pomorskiego. To nie MAJAK, to złocieniecka rzeczywistość. Da si ę to wyczyścić? Tadeusz Nosel
Podobno złocieniecka \"kultura\" ma zakaz zatrudniania magistrów. Jest w niej za to Samorządowe Stowarzyszenie Kulturalne PIŹDZIAWA (sorry). To istny fundament władzy burmistrza - nieudacznika, z Drawska zresztą. Przywódczyni PIŹDZIAWY została pogoniona z Bornego, ze stołka dyrektorskiego, do Złocieńca. To złocieniecki okaz do szerszego okazywania. l
~kika
2008.05.28 15.17.12
Niech te zakładziki prywatno - budżetowe, ktoś wreszcie na scenę powyciąga. Niech oddadzą nasze pieniądze. A wszędzie, jak nie stara pezetpeer, to młoda \"białoruś\". Wreszcie dzieje się. Sie ma.
~ww
2008.05.28 13.02.58
musiał nieźle zaiwaniać, bo w jego miejsce zatrudniono dwie sprzątające i trzy glągwy okołokulturalne. Dalej pracuje za kilku. Nie bójta się.
wasz wójt (jeszcze)
~bóbr
2008.05.28 12.38.35
No to autor tekstu zapomniał jak sam brał pieniądze z działalności kulturalnej Złocieńca, a do tego jeszcze koczował na strychu sali widowiskowej za darmo, no i oczywiście sprzątał tę salę wynosząc śmieci pod scenę w sali widowiskowej. Po wyrzuceniu takiego \"lokatora\" z owej posesji oburzył się bardzo, tym bardziej że to nie jego następny kolega został dyrektorem ZOK-u a ktoś inny. No to trzeba zacząć dowalać każdemu komu tylko się da. Do roboty, do roboty drogi kolego !!!!!!!.