WYSOKOŚCI PODATKÓW WZIĘTE Z SUFITU? WEŹMIE SIĘ Z PODATKÓW I SIĘ SOBIE WEŹMI
(ZŁOCIENIEC.) Po handlowcach z targowiska miejskiego, niezadowolonych z nowych stawek opłat za pracę w tym miejscu, protesty dotyczące nowych wysokości podatków podnoszą miejscowi gestorzy turystyczni. Ich protesty
są już na tyle silne,
że zdecydowano, iż będą rozpatrywane podczas obrad komisji tematycznych Rady
i na sesji Samorządu.
Jak się dowiedzieliśmy w sekretariacie Urzędu, spotkanie Komisji Rady do spraw - między innymi – turystyki, odbędzie się 25 marca (wtorek) o godzinie 10.00. Sesja Złocienieckiej Rady jest przewidziana na 27 marca (czwartek) też o godzinie 10.00. W obradach komisji i samej Rady wezmą udział najbardziej podatkami zainteresowani.
W bieżącym roku podatki w Złocieńcu od budynków i gruntów z działalnością gospodarczą mają wzrosnąć następująco:
budynki mieszkalne, rok 2007 - 0,45 zł za metr kwadratowy. ROK 2008 - 0,59 zł za metr kwadratowy. Wzrost 31 %.
Grunty pozostałe, rok 2007 - 0,18 zł za metr kwadratowy. ROK 2008, 0,35 zł za metr kwadratowy. WZROST 94 %.
Budynki z dział. gosp. Rok 2007 - 9,05 zł za metr kwadratowy. Rok 2008 – 19,01 zł za metr kwadratowy. WZROST 110 %.
Grunty z dział. gosp. Rok 2007 – 0,33 zł za metr kwadratowy. Rok 2008 – 0,71 zł za metr kwadratowy. WZROST 115,15 %.
Pozostałe budynki, rok 2007 – 6,01 zł za metr kwadratowy. Rok 2008 – 6,37 zł za metr kwadratowy. WZROST 5 %.
Pokazane wzrosty – należy się tego spodziewać – będą zdecydowanie oprotestowywane. Bardziej jednak istotne w tym wszystkim jest to, że złocieniecki samorząd, jakby wyjątkowo niechętnie szukał złotówek tam, gdzie najprawdopodobniej one się znajdują: w zbędnych tu niektórych zakładach budżetowych, w nikomu niepotrzebnych spółkach (tak z pierwszego wejrzenia), w przeroście etatów, itp. Ponadgminna analiza ekonomiczna tych tworów jakoś do tej pory nie ma miejsca. Z drugiej strony słychać, między innymi od osób w taki czy inny sposób związanych z miejscową turystyką, że pracujący w niej przedsiębiorcy ledwie wiążą koniec z końcem. Wbrew pozorom, wbrew temu, co się oficjalnie podaje każdego dnia w roku, przemysł turystyczny w okolicach Złocieńca, i w samym mieście, nadal jest właściwie w powijakach. Pokazane nowe stawki podatków, to na dobrą sprawę jego likwidacja. Kiedyż wreszcie złocieniecki samorząd na kasę, którą dysponuje - spojrzy inaczej. Szukając oszczędności tam, gdzie nadmiar pustych etatów, a nie tam, gdzie nie tylko, że się pracuje, ale jeszcze na siebie trzeba zarobić.
W pokazywanej tu kwestii przydałyby się wreszcie rozsądne naciski partii politycznych (nie bywszej PZPR), tylko że w złocienieckim samorządzie próżno ich szukać. Dlatego o reformach gminnych finansów w Złocieńcu nie rozmawiano jeszcze nigdy. Weźmie się z podatków i się sobie weźmie – to naczelne tu hasło. Też na etacie? (n)