W lutym Cafe Duo Łobez rozegrało dwa mecze w III lidze SALPS. Oba te mecze wygrało i traci już tylko jeden punkt do lidera, czyli zespołu J.W. 1749.4 lutego przy ulicy Hożej w Szczecinie zmierzyliśmy się z zespołem UKS Błyskawica. Wygraliśmy to spotkanie pewnie 3:1.Licznie zebrani kibice mogli być usatysfakcjonowani poziomem meczu. Pierwszy set bez historii - rozpoczęty od małej przewagi gospodarzy, ale wygrany gładko przez zawodników z Łobza do 15. W drugim secie podobnie jak w pierwszym UKS zdobył kilka punktów przewagi i utrzymał ją do końca - wygrana Błyskawicy do 21 po 4 piłkach setowych. Trzeci i czwarty set to już popis Cafe Duo i wygrane do 18 i 15.Warto dodać, że po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy ogromne wsparcie z ławki trenerskiej w osobie pana Arkadiusza Siwińskiego, który od pewnego czasu prowadzi nas i już odczuwamy, że nasza gra z dnia na dzień jest coraz lepsza, za co chciałbym mu w imieniu całej drużyny podziękować.
Kolejne spotkanie rozegraliśmy w ub. wtorek z drużyną Seana, z która przyszło nam się zmierzyć po raz pierwszy. O przeciwniku wiedzieliśmy mało, ale pewni swych umiejętności wyszliśmy na parkiet miażdżąc przeciwnika w około 45 minut, w setach do 20, 16 i 13.
Po meczu od obserwatorów usłyszeliśmy bardzo dużo ciepłych słów na temat naszej gry. Graliśmy siatkówkę bardzo kombinacyjną z częstym uruchomieniem zarówno 2 linii, jak i piłek zbijanych ze środka. Warto po tym meczu pochwalić naszego rozgrywającego Pawła Roratę, który bardzo często oszukiwał naszych rywali na siatce, dzięki czemu my atakujący zbijaliśmy piłkę na pojedynczym bloku. Bradzo dobry mecz rozegrał także nasz najmłodszy zawodnik w drużynie Tomek Wadas, którego ataki z 2 linii mogły robić wrażenie.
Podsumowując do końca sezonu III ligi Salps zostało jeszcze wiele spotkań i postaramy się już nie przegrać, co bardzo przybliży nas do zdobycia upragnionego tytułu mistrzowskiego.