(ŁOBEZ ) Ma być spółka z gminami powiatu łobeskiego, która ma świadczyć usługi w zakresie ochrony zdrowia dla mieszkańców powiatu – zdecydowali radni na nadzwyczajnym posiedzeniu rady powiatu w minioną środę.
O utworzeniu spółki mówiło się od czasu, gdy komornik wystawił sprzęt szpitala w Resku na licytację. Nie doszło do niej, ale to przyspieszyło działania Powiatu mające rozwiązać nabrzmiały od lat problem reskiego szpitala, chociaż nie całej służby zdrowia, bo przychodnią w Łobzie nadal zarządza likwidator. Cała uwaga skupiła się na szpitalu w Resku.
Przedstawiając informację o dotychczasowych działaniach w tej sprawie wicestarosta Ryszard Brodziński powiedział, że są prowadzone rozmowy z komornikiem i zarządem powiatu stargardzkiego. W Stargardzie był razem z radnym Zdzisławem Trojgą. Obecnie budynek szpitala (wraz z dużą działką, windującą cenę – jak zauważyła obecna na sesji przewodnicząca rady miejskiej w Resku Barbara Basowska) wyceniony jest na prawie 5 milionów złotych. Do tego dochodzą koszty ruchomości, czyli sprzętu, szacowane na około 1,5 mln zł. Ale o nim na sesji nie dyskutowano.
W nawiązaniu do tych sum radny Józef Drozdowski zasugerował, że gdyby koszty budowy nowego szpitala na 100 łóżek zamknęły się w kwocie 10 milionów, to bardziej by się opłacało dołożyć i wybudować nowy szpital. Nie było by problemów z dostosowaniem go do wymogów unijnych, jakie będą musiały spełnić szpitale w 2012 roku.
Później radni skupili się projekcie uchwały, który mówił o powołaniu spółki z gminami powiatu łobeskiego.
- Naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest wykup ruchomości i nieruchomości i wniesienie ich aportem do spółki. Wtedy dopiero można zaprosić do niej podmiot prywatny i to w trybie oferty publicznej, a później wydzierżawić szpital na 20 lat. - mówił wicestarosta Brodziński.
Już wcześniej swoje intencje przystąpienia do takiej spółki wyraziły rady w Resku, Radowie Małym i Węgorzynie. Na najbliższych sesjach zdecydują o tym także radni Łobza i Dobrej.
Ktoś zapytał, czy na w tych gminach mówiono już o jakichś kwotach, jakie gminy mogłyby wnieść do spółki lub wydać w tej „operacji”.
- O kwotach nikt nie mówił. - powiedział radny Jan Zdanowicz. Nieoficjalnie padła suma 500 tys. zł, jaką mogłoby wyasygnować Radowo Małe.
Przeciwny kupowaniu szpitala i uchwale był radny Waldemar Konefał. Powiedział, że szpital był własnością powiatu łobeskiego i trudno kupować coś, co do nas należało, co było wybudowane za społeczne pieniądze.
Jednak radny Trojga stwierdził, że to w tej chwili nie jest ważne, bo w tej sprawie wszystko jest już ustalone – kto jest właścicielem szpitala, ile kosztuje i taka jest sytuacja zastana.
Radni po dyskusji podjęli uchwałę o upoważnieniu Zarządu Powiatu do utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wraz z gminami powiatu łobeskiego i ewentualnie podmiotów prywatnych (fizycznych lub prawnych). Przedmiotem działalności spółki ma być świadczenie usług w zakresie ochrony zdrowia poprzez utworzony przez nią zakład opieki zdrowotnej.
Do spółki Powiat ma wnieść do 3 milionów złotych. W związku z tym zapisem radni podjęli drugą uchwałę o zaciągnięciu kredytu długoterminowego do takiej wysokości. KAR