(DRAWSKO POM. ) 20 listopada br. pani Bronisława Kocur z Drawska Pom. zamieszkała przy ul. Mazurskiej, wniosła skargę na burmistrza zarzucając mu brak działań i przewlekłość w załatwieniu wniosku o przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.
Rada miejska w Drawsku Pom. na sesji w dniu 29 listopada skargę rozpatrzyła i odrzuciła, uznając ją za nieuzasadnioną na podstawie poniższego uzasadnienia, jakie radnym przedstawił burmistrz.
Uzasadnienie
W dniu 22.08.2006 r. pani Bronisława Kocur złożyła wniosek o przekształcenie na własność przysługującego jej prawa użytkowania wieczystego do działki gruntu nr 54 o pow. 0,1061 ha położonej w Drawsku Pom. przy ul. Mazurskiej, dla której w Sądzie Rejonowym w Drawsku Pom. prowadzona jest księga wieczysta KW nr 770. W toku badania wniosku i aktu nieruchomości ujawniono znaczące rozbieżności pomiędzy zapisami dotyczącymi oznaczenia i wielkości nieruchomości figurującymi w księdze wieczystej oraz w ewidencji gruntów i budynków, a także brak zgodności co do powierzchni gruntu ujawnionego, jako pozostający w użytkowaniu wieczystym wnioskodawczyni z dokumentami, na podstawie których ustanowione zostało to prawo.
Na dzień zgłoszenia wniosku w dziale księdze wieczystej figurowała działka nr 54 o pow. 0,1061 ha, mimo ze decyzją Kierownika Urzędu Rejonowego w Drawsku Pom. z dnia 15.10.1998 r działka nr 54 została podzielona na działki o nr 54/1 i 54/2, a tym samym działka o nr 54 faktycznie i prawnie już nie istniała.
W ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Drawsku Pom. działka nr 54/1 o pow. 0,0932 ha ujawniona była jako własność Gminy Drawsko Pom. w użytkowaniu wieczystym Bronisławy Kocur, zaś działka nr 54/2 o pow. 0,0129 ha wyłącznie jako własność Gminy bez obciążeń użytkowaniem wieczystym. Rozbieżności powyższe uniemożliwiały załatwienie wniosku, gdyż konieczne stało się uprzednie uregulowanie stanu prawnego nieruchomości, tym bardziej, że użytkowanie wieczyste działki gruntu przy ul. Mazurskiej w Drawsku Pom. ustanowione w 1960 r dotyczyło działki o pow. 0,0922 ha i do takiej powierzchni prawo odkupiła od poprzedniego użytkownika wieczystego Pani Kocur w 1979 r.
W zaistniałej sytuacji zaszła konieczność gruntownej i czasochłonnej analizy dokumentów źródłowych zgromadzonych w aktach księgi wieczystej oraz w zasobach geodezyjnych Wydziału Geodezji Starostwa Powiatowego w Drawsku Pom., ustalenie przyczyn powstałych różnic i niezgodności oraz wypracowanie kierunku działań koniecznych do doprowadzenia stanu nieruchomości do zgodności z jej stanem prawnym.
Powstałe rozbieżności okazały się wynikiem szeregu błędów i niedokładności popełnionych na przestrzeni dziesięcioleci min. przez geodetów i organy prowadzące ewidencję gruntów, w których wyniku w 1978 r. bezzasadnie powiększono powierzchnię działki pozostającą w użytkowaniu wieczystym Pani Kocur do 0,1061 ha i taką powierzchnię ujawniono w ewidencji oraz księdze wieczystej. Powierzchnia ta wynikała z pomiaru nieruchomości według stanu użytkowania, a nie według stanu prawnego. Podział nieruchomości dokonany decyzją z 1998 r miał doprowadzić do uzgodnienia zapisów ewidencji gruntów i księgi wieczystej ze stanem prawnym, ale wbrew tym zamierzeniom dodatkowo rozbieżności te pogłębił. W tak ustalonym, stanie rzeczy zaistniała konieczność wystąpienia na drogę sądową z pozwem o ustalenie, że Pani Bronisława Kocur nie jest użytkownikiem wieczystym działki nr 54/2, gdyż gruntu wchodzącego w skład tej działki nigdy nie oddawano w użytkowanie wieczyste, a tym samym Pani Kocur nie nabyła i nabyć nie mogła użytkowania wieczystego tej działki. Przygotowanie pozwu było czasochłonne z uwagi na zawiłość sprawy i został on sporządzony w dniu 14.11.2007 r oraz złożony w Sądzie Rejonowym w Drawsku Pom. Załatwienie wniosku Pani Bronisławy Kocur uzależnione jest od uprzedniego, prawomocnego rozpoznania złożonego przez Gminę pozwu, gdyż orzeczenie Sądu w tej sprawie pozwoli usunąć stwierdzone nieprawidłowości dotyczące oznaczenia i powierzchni nieruchomości będącej w użytkowaniu wieczystym Pani Bronisławy Kocur.
* * *
Tyle uzasadnienie. Od złożenia wniosku przez panią Kocur minął grubo ponad rok. To straszliwie długo, jak na załatwienie sprawy. Sporządzający to uzasadnienie wydaje się nie rozumieć istoty skargi. Dotyczy ona przewlekłości, a nie tego, kto ma rację i jaka jest historia tej działki. Radni powinni domagać się przedstawienia historii załatwiania sprawy - kto, kiedy i gdzie wysłał jakie pismo i w jakim terminie, czyli co ze sprawą działo się przez 15 miesięcy. Tego niestety w uzasadnieniu nie ma. (r)