(MIŁOGOSZCZ K. RESKA ) Do groźnego wybuchu gazu doszło w Miłogoszczy, w gminie Resko. W wyniku wybuchu staruszek mieszkający samotnie trafił z obrażeniami ciała do szpitala.
Krótko przed godz. 6.00 jedna z mieszkanek Miłogoszczy powiadomiła dyżurnego KPP Łobez o wybuchu w mieszkaniu sąsiada. Z pierwszych relacji świadków wynikało, że doszło do wybuchu gazu w parterowym budynku składającym się z czterech lokali mieszkalnych. Na miejscu funkcjonariusze z Posterunku Policji w Resku ustalili, że do wybuchu doszło w lokalu zajmowanym przez samotnie mieszkającego 76-letniego mężczyznę.
Wybuch gazu był na tyle silny, że wyburzył frontową ścianę budynku i uszkodził pozostałe ściany pomieszczeń. Starszy mężczyzna z obrażeniami ciała w postaci oparzeń rąk, nóg i okolic twarzy został przetransportowany do szpitala w Gryficach. Osoby mieszkające w sąsiednich mieszkaniach nie odniosły żadnych obrażeń ciała.
Poszkodowany podał jak doszło do wybuchu. Tuż po przebudzeniu usłyszał ciche syczenie i poczuł dziwny zapach. Wstając z łóżka zapalił zapalniczkę, aby rozjaśnić ciemności panujące w mieszkaniu i chcąc ustalić przyczynę dziwnego odgłosu. Od ognia zapalniczki doszło do zapłonu zgromadzonego w mieszkaniu gazu ulatniającego się z instalacji butli gazowej.
Pozostali mieszkańcy budynku, w którym doszło do wybuchu, zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wrócili do swoich mieszkań. Natomiast uszkodzenia spowodowane w mieszkaniu poszkodowanego mężczyzny stwarzają realne zagrożenie dla życia osób w nim przebywających. Najprawdopodobniej po powrocie ze szpitala będzie musiał zamieszkać w innym miejscu. Gdy byliśmy na miejscu wybuchu, budynek był już zabezpieczony. Mężczyzną będą musieli zaopiekować się dorosłe już dzieci, bo jak nam powiedział sąsiad, staruszek coraz gorzej daje sobie radę ze... starością. (r)