Radovia: Czekała - Krakus (46\' Drapikowski), Kulik, Pilichowski, Stosio, Wojnarowski, Drożdżewski, Bednarek, Rylling, Talarowski, Chiloński.
Bramki: Drapikowski, Drożdżewski.
Dąbrowia po zmianie zarządu i trenera zaczęła zdobywać punkty. Najpierw wygrała wysoko ze Spartą Węgorzyno, a teraz potwierdziła zmiany, jakie zaszły w zespole wygrywając w Radowie.
Radovia na początku była zdecydowanie lepszym zespołem i to zaowocowało bramką dla nich. Jednak do przerwy sytuacji sam na sam nie wykorzystali Rylling, Kmieć i Kulik, co zemściło się i przyjezdni zdołali wyrównać przed przerwą.
Po przerwie drużyna gospodarzy przeważała, lecz nie zdołała objąć prowadzenia, uczynili to jednak goście, po zamieszaniu w polu bramkowym i błędzie bramkarza Radovii. Goście poszli za ciosem i zdołali podwyższyć wynik na 3:1 po strzale życia zawodnika Dąbrovii. W 75 min. rzut karny pewnie na bramkę zamienia Drożdżewski, ale ten wynik utrzymuje się do końca meczu. Brak szczęścia i dużo niewykorzystanych sytuacji zemściły się i Radovia spotkanie do wygrania, przegrywa. (r)