REDŁOVIA REDŁO – PŁOMIEŃ MYŚLINO 1:2 (0:1)
REDŁOVIA: Tkacz Tomasz, Majewski, Makowski Piotr, Wasilewski Andrzej, Ogórek Jakub, Tkacz Marek, Lisowski, Rakowski (60’ Makowski Michał) Wasilewski Jarosław (80’ Bociek Marcin), Bialik, Bociek Michał, Bociek Paweł.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy, którzy już po 6 min przegrywali 0:2. Pierwsza bramka meczy padła po błędzie bramkarza w 2 min. Druga po błędzie obrońców w 6 min., którzy w tym meczu wystąpili bez głównego środkowego obrońcy Mariusza Oleszkiewicza. W pierwszej połowie nic nie wychodziło Redłovi. Po przerwie i rozmowie z trenerem uwierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone i całkowicie zamknęli rywali na swojej połowie. Bramka kontaktowa padła w 65’. Rzut karny pewnie wykonał bramkarz Redłovi Tomasz Tkacz. Przewaga rosła, ale na szczęście interwencje bramkarza i obrony Płomienia uratowały 3 punkty gościom. seg