Lider po raz pierwszy stracił punkty w tym sezonie
W siódmej kolejce klasy okręgowej Pomorzanin Sławoborze po zaciętym meczu zremisował z liderem Mirstal Mirosławiec 2:2.
Zawodnicy gości przyjechali po pewne zwycięstwo do Sławoborza, jednak gospodarze nie przestraszyli się teoretycznie silniejszego przeciwnika i dzielnie stawili im czoła.
Mecz od początku prowadzony był w dużym tempie. W 19’ pech spotkał bramkarza gospodarzy Łukasza Daglisa (odnowiła mu się kontuzja uda) i trener Tomasz Bocheński musiał dokonać zmiany. Między słupkami stanął Kamil Chorchos godnie zastępując pierwszego bramkarza.
W pierwsze połowie gra toczyła się głównie w środku pola. Lider nie mógł sobie poradzić z bardzo dobrze grającą obroną Pomorzanina, a często oddawane strzały gospodarzy mijały bramkę tuż przy słupkach, albo trafiały w ręce bramkarza. Po przerwie Mirstal z animuszem ruszył do ataku i w 50’minucie po bardo ładnej akcji prawym skrzydłem jeden z napastników gości mocno uderzył piłkę w kierunku bramki, Chorchos cudem odbił ją w bok, lecz nie był w stanie obronić dobitki. W drużynie przyjezdnych zapanowała euforia. Jednak gospodarze bardzo szybko pozbierali się po utracie bramki. Po rozpoczęciu od środka boiska piłka jak po sznurku wędrowała od nogi do nogi zawodników miejscowych i w efekcie końcowym Sebastian Wróbel wpakował ją do siatki. Goście znowu rzucili się do szaleńczych ataków (bardzo im się spieszyło, chcieli koniecznie wygrać ten mecz).
W 65’po błędzie obrony (nie udana pułapka owsajdowa) napastnik Mirstala w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie zmarnował dogodnej sytuacji i zrobiło się 2:1. Od tej pory z kolei piłkarze Pomorzanina za wszelką cenę chcieli wyrównać. Ich frontalne ataki zagrażały bramce przeciwnika. Po jednym z takich ataków, po dośrodkowaniu Przemysława Bocheńskiego obrońca odbił piłkę ręką w polu karnym, jednak sędzia nie dostrzegł tego. W kolejnej akcji w 75’ znowu obrońca przyjezdnych obronił ręką strzał napastnika gospodarzy. Tym razem sędzia już nie miał wątpliwości i podyktował jedenastkę. Pewnym egzekutorem był Sebastian Wróbel, ustalając tym samym wynik meczu na 2:2.
Bramki dla Pomrzanina Sebastian Wróbel (51), (76, karny)
Skład: Daglis (20’Chorchos), Żuromski, Bredla, Hamulak, Śmigasiewicz, Kukla, Nikiel, Wróbel, Patyk, (76’ M. Domański), P. Bocheński, Skrzyniarz. (r)